back to top
More

    Szósty ogląd mądrości według Stanisława ze Skarbimierza – od strony jej pierwszeństwa przed orężem wojennym

    Strona głównaIdeeSzósty ogląd mądrości według Stanisława ze Skarbimierza – od strony jej pierwszeństwa...

    Polecamy w dziale

    Wyzwania stojące przed Polską

    Musimy zrobić rachunek zysków i strat, nie dla formacji politycznej, nie dla własnego środowiska, nie pod kątem karier tych czy innych osób, ale dla dobra narodu i państwa. Powinniśmy przeanalizować ewentualne skutki wyjścia z UE.

    Refleksje na Boże Narodzenie

    Koniecznie karp, prezenty pod choinkę, jeszcze opłatek, odpalić kolędy i możemy świętować. Czym jest Boże Narodzenie dziś? Na naszych oczach upada cywilizacja zbudowana na nauce Chrystusa. Powrót do źródeł to jedyny nasz ratunek.

    Paweł Zastrzeżyński, Nim kur zapieje… (list otwarty do Prezydenta RP Andrzeja Dudy)

    PAD wbrew swoim zapowiedziom z kampanii wyborczej 2015, podpisał Ustawę o finansowaniu in vitro. Przeciwko było tylko 100 posłów PiS (194). Pozostali, jak MM byli za, lub wstrzymali się, jak JK. Dlaczego zostaliśmy oszukani? (red)

    Wszystkich Świętych Obcowanie

    1 listopada przypomina nam trzy prawdy. 1. Że święci nadal żyją, chociaż fizycznie nie ma ich już wśród nas. 2. Istnieje życie inne od tu i teraz. 3. A skoro tak, to istnieje dawca życia na tyle mocny, że pozwala umarłym żyć dalej.
    Przedstawia się przełożenie antyczno-chrześcijańskiej koncepcji mądrości na praktykę polityczną i na formację duchową, rozwijane przez Stanisława ze Skarbimierza – uczonego i królewskiego doradcę z przełomu XIV i XV w.

    Nieuformowany wychowawczo człowiek jest zbyt nieprzewidywalny w swoim postępowaniu, wrażliwy na zmianę warunków, chwiejny wobec hierarchii dóbr. Takie zachowanie, gdy jest udziałem dużej części obywateli, nie wpływa korzystnie na jedność w państwie, nie pozwala ludzkiemu zbiorowisku tworzyć wspólnoty. Państwo jest silne, gdy jest spójne i zjednoczone wolą obywateli, którzy w stosunku do siebie są życzliwi i widzą w sobie nawzajem bliźniego godnego miłości. Tylko takie relacje są podstawą sprawiedliwych rządów, nie zaś gdy uczynność i podporządkowanie „zyskuje się pochlebstwem lub kupuje za pieniądze”.

    Wychowanie do cnoty obywatelstwa nie musi być ograniczeniem wolności człowieka, gdy – jak pisał Skarbimierczyk – relacje między ludźmi opierają się na miłości bliźniego. Miłość jest relacją dobrowolną i nikt nikogo do miłości nie może zmusić. W mądrym wychowaniu trzeba natomiast ukazywać jej wartość zarówno dla spełniania własnego człowieczeństwa, jak i dla pomyślności wspólnoty (państwowej). Tradycyjnym uzasadnieniem wartości wychowawczych w ten sposób rozumianej egzystencji indywiduum i wspólnoty była religia. Współcześnie różne ideologie w dobie dynamicznych przemian technologicznych i natychmiastowego przepływu informacji mają na celu zniewolenie populacji, programowo zdezorientowanej w chaosie idei, wartości i bodźców. A, jak pisał Lao Tzu, „[z]najomość niezmiennego jest zwana mądrością”.

    W stanie zagrożenia państwa wojną, w przygotowywaniu się na nią Stanisław ze Skarbimierza zwracał uwagę, że należy wyciągnąć naukę z historycznych wydarzeń, gdy w wojnach prowadzonych „przez wiernych (…), kiedy to wiele tysięcy pogan, groźnych przez swoje uzbrojenie i doświadczenie wojenne, nieliczni wierni częstokroć pokonywali raczej słowami i mądrością niż siłą oręża”. Zacytowane w omawianej mowie Skarbimierczyka słowa z Pierwszej Księgi Machabejskiej Starego Testamentu, że „[z]wycięstwo (…) w bitwie nie zależy od liczby wojska; prawdziwą siłą jest ta, która pochodzi z Nieba”, brzmią podobnie jak przekaz starochińskiego mędrca i stratega Sun Tzu (ok. 544-496 przed Ch.), który pisał, że „[j]eżeli znacie Niebo i znacie Ziemię, możecie osiągnąć zwycięstwo”.

    Następnie Skarbimierczyk wskazał na dzielność etyczną (cnotę) męstwa, która zaraz po podstawowej dzielności umiaru jest obszernie omawiania w Etyce nikomachejskiej Arystotelesa. Jest ona jedną z trzech cnót żołnierskich – obok posłuszeństwa, sprawności decyzyjnej oraz prawości żołnierskiej – wieńczącej te trzy dzielności. Męstwo jest dyspozycją do działania adekwatnego do sytuacji w miarkowaniu między skrajnymi uczuciami (zwanymi przez Stagirytę namiętnościami), tj. między bojaźliwością (tchórzostwem) a brawurą (nieposkromioną odwagą).

    Zastanawiał się Skarbimierczyk, co jest źródłem męstwa, które szczególnie usposabia do pokonywania potężniejszych, które wyzwala siły w niezwykły sposób przewyższające te pochodzące z ludzkiej praktyki przygotowywania się do wykonywania zadań. Pochodzenia tej mocy męstwa upatrywał w morale, które opiera się na wierze, którą – paradoksalnie walczący ongiś z religią – Leszek Kołakowski trafnie zdefiniował jako akt „moralnego zaangażowania, wiążącego w jedną niepodzielną całość akceptację intelektualną oraz nieskończoną ufność, której żadne fakty nie są w stanie naruszyć”.

    Teresa Grabińska
    Teresa Grabińska
    Dr hab., prof. akademicki. Autorka ponad 350prac naukowych, publikowanych w Polsce i za granicą, poświęconych fizyce, filozofii i sekuritologii. Wśród publikacji znajduje się 12 monografii autorskich i 27 monografii zbiorowych pod jej naukową redakcją albo współredakcją.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja