Konstytucji musi określać dwie podstawowe sprawy techniczne: sposób zarządzania państwem i finansowanie tego sposobu. Jeżeli podatki zbierane są oddolnie, w gminie i przekazywane w określonych procentowo częściach na potrzeby województwa i państwa, właścicielem państwa, jego suwerenem są obywatele. Jeżeli podatki ustalane są i zbierane odgórnie, i dopiero potem przekazywane w dół, do województwa i gminy, to suwerenem jest partia władzy lub władca.
Analizując rozwój i zmiany w ustroju dawnej Polski, nie sposób nie dostrzec wady głównej, która do upadku i do rozbiorów doprowadziła. To nie liberum veto, to brak jasnych i automatycznych zasad zbierania podatków na finansowanie państwa. Przyjęcie zasady ustrojowej, że to sejm walny ma każdorazowo ustalać podatki, doprowadziło do posłużenia się liberum veto.
Zerwany sejm oznaczał automatycznie brak uchwalenia corocznych podatków, również w stosunku do duchowieństwa i mieszczaństwa. Przy czym nieważny był powód, podatki mogły być już ustalone, ale gdy sejm został zerwany, nie wchodziły w życie. Teraz wystarczyło znaleźć wystarczająco mocny pretekst, by sejm nie doszedł do skutku. Posłowie rozjeżdżali się do domów, podatki nie wchodziły w życie, a skarbiec państwowy świecił pustką.