Zanim napiszemy nową konstytucję, musimy odpowiedzieć na podstawowe pytania.
- Po pierwsze, dlaczego obecnie obowiązująca nie spełnia naszych oczekiwań?
- Po drugie, dla kogo ma być napisana?
- Po trzecie, jaki kształt państwa ma projektować i konstytuować?
Po pierwsze, obecna konstytucja, betonująca umowę Okrągłego Stołu, czyli III RP, jest tak skonstruowana, żeby Polską nie dało się sprawnie zarządzać. Konstytuuje ona jedno – słabość naszego państwa korzystną dla nieformalnych grup interesu, władców III RP. To dla nich została napisana.
W przypadku zagrożenia zewnętrznego, banda barbarzyńskich Hunów mogłaby splądrować nasz kraj aż po Wisłę (bez określania, z której strony), zanim zostałby rozstrzygnięty spór kompetencyjny pomiędzy prezydentem a ministrem obrony narodowej.
Wewnątrz, policja działa bardziej jako aparat represji w stosunku do zwykłego obywatela, niż w jego obronie. Jeśli chcę zadbać o własne bezpieczeństwo, to powinienem wynająć prywatną agencję ochrony, bo sam nie mogę nawet bronić się zbyt mocno. Ale za to muszę płacić podatki na obrzydliwie rozrośniętą biurokrację, bez wpływu na jej liczebność.
Po drugie, dla kogo ma być napisana nowa konstytucja. Obecna konstytucja nie została napisana narodu, prezydenta ani nawet dla premiera. Jest za to idealna dla niejawnych grup interesu, wewnętrznych i zewnętrznych. Włączając w to interes obcych państw, zainteresowanych permanentną słabością Polski.
Jeżeli zatem mamy napisać nową konstytucję, to właśnie dla narodu. W jego interesie. Dla jego obrony wewnętrznej i zewnętrznej, musi zapewniać sprawne zarządzanie państwem, gwarantować bezpieczeństwo zewnętrzne i wolności obywatelskie.