Rosyjska inwazja na Ukrainę w roku 2022 oraz szerokie społeczne i instytucjonalne poparcie, które w jej następstwie uzyskała Ukraina, zmusiły większość włoskich partii do rewizji swojego wcześniejszego, prorosyjskiego stanowiska.
Jeżeli już ma być referendum, to trzeba zadać więcej pytań, zmieniających patologiczny system. Pytanie tylko, czy Jarosławowi Kaczyńskiemu chodzi o zmianę systemu, czy o burzę w szklance wody, zwieńczoną tryumfalnym wycofaniem się
Włoskie elity polityczne, związane z lewicą, były tradycyjnie prorosyjskie. Prawicowe nabierały się Putina - obrońcę wartości chrześcijańskich, sprzeciwiającego się islamizacji kraju. A wszyscy chcieli zarabiać na handlu z Rosją.
Od czasów sowieckich sowietologia zapewniała dostatnie życie i kariery naukowe tabunom fachowców od polityki i elit moskiewskich. W większości tworzyli oni swoje teorie z oficjalnych moskiewskich przekazów, czyli z fusów.
I jak wam teraz, żałośni dezinformatorzy? Wasze insynuacje i oszczerstwa spaliły na panewce. Możecie mówić, co chcecie. Twierdzić, co chcecie. Na koniec i tak wystąpi premier Mateusz Morawiecki i wygłosi aktualną prawdę. Łyso wam?
Powtarza się, że Ukrainy nie można przyjąć do NATO, bo na jej terytorium toczy się wojna, a wejście Ukrainy do NATO naraziłoby Sojusz na konflikt z Kremlem. No dobrze, ale przecież NATO powstało do obrony Europy przed Rosją (ZSRS)
Reżyserzy w Polsce wyspecjalizowali się w poprawianiu takich tam byle Szekspirów Wyspiańskich, czy Mrożków. Scenarzyści nadają filmom „artyzm”, nasycając je wulgaryzmami do granic śmieszności.
Wczoraj belgijska policja weszła do biur Europejskiej Partii Ludowej w Brukseli. Czekam na dowody, że za czystymi decyzjami o wykończeniu państw UE za pomocą Nowego Ładu, KPO i Fit for 55 stoją brudne pieniądze ... i jedno państwo
Strącenie amerykańskiego drona lecącego nad wodami międzynarodowymi było testowaniem NATO. Mimo ewidentnych dowodów na celowe działanie sił FR, przyjęło wersję Kremla o przypadku. To bardzo zły sygnał dla Kremla - braku woli walki
W marcu 2020 roku nastąpił niesłychany atak na naszą wolność. Zamknięto nas w domach i pozbawiono prawa decydowania o własnym życiu. Dla rzekomego naszego dobra. Opłaciliśmy ten czas ogromną ilością nadwymiarowych zgonów. Znaleźli się jednak lekarze, którzy pomimo represji, pomagali pacjentom. Izby Lekarskie nadal ich prześladują, pomimo coraz liczniejszych dowodów na to, że to system się pomylił.