back to top
More

    Instytucja rodziny i jej wrogowie. Rewolucja francuska, Marks, Engels, Kołłontaj (2)

    Strona głównaIdeeInstytucja rodziny i jej wrogowie. Rewolucja francuska, Marks, Engels, Kołłontaj (2)

    Polecamy w dziale

    Wyzwania stojące przed Polską

    Musimy zrobić rachunek zysków i strat, nie dla formacji politycznej, nie dla własnego środowiska, nie pod kątem karier tych czy innych osób, ale dla dobra narodu i państwa. Powinniśmy przeanalizować ewentualne skutki wyjścia z UE.

    Refleksje na Boże Narodzenie

    Koniecznie karp, prezenty pod choinkę, jeszcze opłatek, odpalić kolędy i możemy świętować. Czym jest Boże Narodzenie dziś? Na naszych oczach upada cywilizacja zbudowana na nauce Chrystusa. Powrót do źródeł to jedyny nasz ratunek.

    Paweł Zastrzeżyński, Nim kur zapieje… (list otwarty do Prezydenta RP Andrzeja Dudy)

    PAD wbrew swoim zapowiedziom z kampanii wyborczej 2015, podpisał Ustawę o finansowaniu in vitro. Przeciwko było tylko 100 posłów PiS (194). Pozostali, jak MM byli za, lub wstrzymali się, jak JK. Dlaczego zostaliśmy oszukani? (red)

    Wszystkich Świętych Obcowanie

    1 listopada przypomina nam trzy prawdy. 1. Że święci nadal żyją, chociaż fizycznie nie ma ich już wśród nas. 2. Istnieje życie inne od tu i teraz. 3. A skoro tak, to istnieje dawca życia na tyle mocny, że pozwala umarłym żyć dalej.
    Pierwsze feministki (sufrażystki) były przeciwniczkami aborcji. Chciały tylko równych praw obywatelskich. Hasło legalizacji aborcji ściśle wiąże się z komunizmem i jego celem - zniszczeniem starego porządku opartego na rodzinie.

    Postulaty depenalizacji zabijania nienarodzonych dzieci były jedną z form przeciągnięcia nie tyle kobiet, ale młodych mężczyzn, nie chcących ponosić odpowiedzialności za skutki przygodnego seksu.  Siły „postępu i rewolucji” dostrzegły ten potencjał destrukcji  społecznej.

    Jak pisał W.I Lenin w 32 tomie Wojny i Rewolucji:

    Największą sztuką wojny jest całkowite uniknięcie konfliktu zbrojnego, a zamiast tego pokonanie wroga poprzez zniszczenie jego zasad moralnych, religii, kultury i tradycji. Kiedy kraj jest tak zdemoralizowany, możesz go przejąć bez jednego strzału.

    Antonio Gramsci (1891-1937) tłumaczył małe poparcie  robotników dla ruchów  komunistycznych w latach 1918-1919 w Europie, czy też masowe zaangażowanie społeczeństwa polskiego bez względu na przynależność społeczną w walce przeciwko bolszewikom 1919-1921, „fałszywą świadomością” zmanipulowaną przez Kościół. Według niego  zdobycie władzy w społeczeństwach zachodnich przez komunistów miało nastąpić w wyniku „długiego marszu”, Zamiast zajmować się budowaniem swoich struktur, bardziej efektywne i  skuteczne miało być  nasycanie instytucji państwa, mediów kultury swoimi ludźmi, celem zawłaszczenia i i zmianę w konsekwencji   świadomości społecznej.

    Ciekawe są zeznania byłego oficera KGB Jurija Bezmienowa, po ucieczce na zachód w latach 80-tych. Przedstawił w nich cel – destabilizację zachodnich społeczeństw – i metody pracy  służb sowieckich. Według niego gros środków było przeznaczane na zarządzanie procesami prowadzącymi do  zmiany orientacji ideologicznej tych społeczeństw. Te działania nazywane były przez  niego strategią małych kroków czy wojną psychologiczną”. Wymienił cztery  fazy tej operacji: demoralizację, destabilizację, kryzys i ostateczny podbój, według KBG „normalizację”.

    Pierwsze amerykańskie  sufrażystki, działające na przełomie XIX i XX w., domagając się równości wobec prawa, jednocześnie sprzeciwiały się legalizacji aborcji. Argumentowały, iż aborcja sprzyja głównie nieodpowiedzialnym mężczyznom. Dawne liderki sufrażystek w USA były przekonane, że prawa matki i dziecka są ze sobą nierozerwalnie związane. Przeciwko aborcji wypowiadały się tak uznane działaczki na rzecz praw kobiet jak Elizabeth Cady Stanton, Victoria Woodhull, czy Susan B. Anthony.

    Woodhull była pierwszą kobietą , która rzuciła wyzwanie mężczyznom i postanowiła kandydować  na prezydenta USA. W okresie kiedy kobiety miały zamkniętą drogę na ten urząd. W sprawie aborcji wypowiedziała się:

    Każda kobieta wie, że gdyby była wolna, nigdy nie zaakceptowałaby czegoś niepożądanego dla swego dziecka, nie mówiąc o zabiciu go przed narodzeniem.

    Feministki uważały , że kobiety zostały poddane manipulacji, aby uwierzyły, że nie mogą odnieść sukcesu, jeśli zajdą w nieoczekiwaną  ciążę.

    W latach 60 tych XX wieku pojawiła się tzw. druga fala feminizmu, którego przedstawicielką była Betty Friedan. Tworzył się radykalny feminizm prezentowany przez Shulamith Firestone. Nie ukrywała ona fascynacji marksizmem.

    W Europie do ruchów  feministycznych  szybko przeniknęły idee Marksa, Engelsa i Aleksandry Kołłontaj. Wiele z postulatów radykalnego feminizmu odnajdziemy w programach środowisk kojarzonych z ruchami komunistycznymi i lewicą. Warto tu pochylić się nad językiem Manifestu  Feministycznego  z 1971 r. Sygnatariuszki nazywały same siebie „dziwkami” i używały nomenklatury żywcem przejętej  z komunistycznej propagandy.

    Faszystom wszelkiej maści – tym, którzy przyznają, że nimi są i nas pałują, jak i tym, którzy nazywają siebie katolikami, integrystami, demografami, lekarzami, ekspertami, prawnikami, „ludźmi rozsądnymi”, Debré, Peyretem, Lejeunem, Pompidou, papieżem – oświadczamy, że ich zdemaskowałyśmy.

    Niewykluczone zatem, że to służby sowieckie wspierały i inspirowały radykalizację feministek.

    Mariusz Patey

    Instytucja rodziny i jej wrogowie. Prawo do życia czy zabijania (1)

     

    Mariusz Patey
    Mariusz Patey
    Absolwent Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta specjalizujący się problematyce ekonomii Międzymorza, bezpieczeństwa energetycznego. Były doradca wojewody lubuskiego, były członek rad nadzorczych spółek prawa handlowego związanych z transportem, rozwiązaniami IT dla transportu.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja