back to top
More

    kopalnie

    Niemcy przejmują nasze złoża węgla!

    Od kilkunastu lat media i politycy przekonują nas, że węgiel nie jest ekologiczny i trzeba całkowicie zrezygnować z jego wydobycia. Teraz już wiemy, że to polskie firmy muszą zrezygnować. Po to, żeby mogły to robić firmy niemieckie.

    Kto zapłaci za szalone wizje naszych polityków?

    Wiceminister Klimatu Urszula Zielińska zaapelowała o redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90% do 2040 r. To propozycja o wiele bardziej szalona niż obecne plany UE - zakładają redukcję (tylko) o 55%. Kto zapłaci za jej pomysły?

    Przez 8 lat rząd PiS wygasił polskie górnictwo i podwoił produkcję z OZE!

    Ekspert energetyczny Jakub Wiech zarzucił PiS, że w trakcie 8 lat rządów blokował rozwój OZE. O nie! - krzyknęła posłanka PiS Anna Zalewska. W tym sporze, o dziwo, to posłanka ma rację. Rząd PiS w pełni realizował europejskie cele

    Czy już możemy otwierać szampana?

    Po tym jak PE zgodził się na przepisy ograniczające produkcję metanu, w mediach rządowych oraz wśród polityków PiS zapanowała euforia. Mamy to!, kolejny sukces Polski. Tymczasem, chwilowo, udało się uratować 200 tys. miejsc pracy.

    Prezes PGG Tomasz Rogala o konsekwencjach wprowadzenia dyrektywy metanowej

    Uczciwiej byłoby powiedzieć, że nie wolno nam produkować węgla

    Zamykanie kopalni Makoszowy to sabotaż gospodarczy

    https://twitter.com/marian_zawieja/status/1588177810530926592

    Likwidujemy polskie górnictwo i sprowadzamy węgiel skąd się da – o co tu chodzi?

    Oglądając to wideo, do głowy cisną się 3 pytania: 1. Czy państwo polskie jest tak beznadziejnie zarządzane, że nie ma żadnego strategicznego myślenia? 2. W czyim interesie niszczone są najlepsze polskie kopalnie? 3. Dlaczego od 20 lat nie jest wdrożona technologia zgazowywania węgla, która pozwoliłaby nam - efektywnie i ekologicznie - stać się państwem samowystarczalnym energetycznie?

    Stanisław Florian, Chwilowy brak węgla, czy likwidacja suwerenności energetycznej Polski?

    Martwimy się już nie tylko o to po ile kupimy węgiel na zimę, ale czy go w ogóle kupimy. Autor próbuje odpowiedzieć na pytanie kto odpowiada za taki stan rzeczy w kraju śpiącym na złożach własnego węgla. I co zrobi(ł) polski rząd.