back to top
More

    Kto zapłaci za szalone wizje naszych polityków?

    Strona głównaGospodarkaKto zapłaci za szalone wizje naszych polityków?

    Polecamy w dziale

    Po co Rosjanom spółki z polskimi przedsiębiorstwami z udziałem Skarbu Państwa? 

    Rządy się zmieniają, a udziały rosyjskich oligarchów w spółkach SP pozostają. Zwłaszcza w tych, w których zasiadają politycy. W tekście, który publikujemy przedstawiona jest firma Tranzgaz i politycy, Sławomir Marzec i Michał Moskal, asystent i szef gabinetu polit. Jarosława Kaczyńskiego (red.).

    Komu przeszkadzał obywatelski projekt CPK

    200 000 głosów poparcia dla CPK trafiło do kosza. Mieliby obywatele patrzeć na ręce politykom? No nie, politycy realizuje swoje interesy, rozgrywając i dzieląc społeczeństwo. Dogadują się z "Brukselą" dla korzyści własnych, nam oferując drożyznę i zubożenie.

    USA – Europa. Rozwój i upadek 

    Po nałożeniu 25% ceł na towary z Meksyku i Kanady, i 10% z Chin, Trump otwiera nowy front w światowej rywalizacji. Gdy Ameryka wycofuje się z religii klimatycznej i zielonej rewolucji, UE przyjmuje kolejne "ambitne" cele, a wraz z nią PL. Ale, żeby Koalicja 13XII nie przegrała, dopiero po wyborach.

    Rafał Trzaskowski atakuje niezależność NBP

    Do ataków Donalda Tuska na prezesa Glapińskiego dołączył Rafał Trzaskowski. Zarzuca Glapińskiemu działanie na szkodę osób mających kredyty i naszej gospodarki. Zapomina, że to polityka rządu doprowadziła do najwyższej w EU inflacji, a nie NBP.
    Wiceminister Klimatu Urszula Zielińska zaapelowała o redukcję emisji gazów cieplarnianych o 90% do 2040 r. To propozycja o wiele bardziej szalona niż obecne plany UE - zakładają redukcję (tylko) o 55%. Kto zapłaci za jej pomysły?

    Kilka dni temu wiceminister Klimatu Urszula Zielińska ,podczas nieformalnego spotkania ministrów środowiska państw członkowskich, zaapelowała o uchwalenie ambitniejszych celów redukcji emisji gazów cieplarnianych. Stwierdziła, że powinny one wynieść aż 90% do 2040 roku! Jest to  propozycja o wiele bardziej szalona niż obecnie obowiązujące plany UE. Zakładają one zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 55% do 2040 roku (w odniesieniu do 1990). 

    Słowa naszej Wiceminister są tym bardziej szokujące, że na forum UE nie było ostatnio planów przyśpieszenia wojny z klimatem. Co więcej wiele państw chciałoby wycofać się z realizacji celów klimatycznych. Jest to efekt protestów społecznych (Holandia, Niemcy) przeciwko implementacji nowych podatków pro-klimatycznych, które zwiększają koszty życia. 

    Mimo to Urszula Zielińska postanowiła wyjść przed szereg i zachęca do aktywniejszej walki z klimatem, o kosztach nie wspominając. Pisałem o nich na początku listopada.

    Od tego czasu poznaliśmy kolejne. Obarczone są nimi energetyka węglowa oraz polskie górnictwo. Podwojenie produkcji energii elektrycznej z OZE doprowadziło do znaczącej redukcji wydobycia węgla kamiennego w naszym kraju. Jest ono najniższe od 1910 roku. 

    Tematem pogarszającej się sytuacji finansowej sektora wydobycia węgla kamiennego zainteresowali się eksperci rynkowi. 

    Górnicy wykopali czarną dziurę. Już wkrótce będziemy dopłacać 10 mld zł rocznie – WysokieNapiecie.pl

    Informują, że w obecnym roku rząd dopłaci aż 7 mld złotych do redukcji zdolności produkcyjnych (versus planowany wcześniej 1 mld zł). Środki te pomogą koncernom wydobywczym uniknąć bankructwa.

    Plany rządowe zakładają dalsze ograniczanie produkcji węgla. Do 2030 roku ma ono spaść aż o 50%. 

    Analitycy rynkowi winą za ten stan obarczają poprzedni rząd oraz związki zawodowe. Nie chcą powiązać faktu rosnącej produkcji energii elektrycznej z OZE ze spadkiem zapotrzebowania na węgiel. Przekłada się to na pogłębienie strat firm z branży węglowej. Nie są one w stanie zmniejszyć kosztów stałych przy spadających wolumenach produkcji. Górnictwo stało się ofiarą polityki rządowej realizowanej przez wiele lat. 

    Słowa minister Zielińskiej oznaczają, że do górnictwa dołączą niebawem inne sektory polskiej gospodarki: budownictwo, rolnictwo, transport. Bycie pionierem w walce klimatycznej będzie wymagało albo większych dotacji z budżetu państwa (na co złożymy się my wszyscy) albo likwidacji miejsc pracy. 

    Czy ktoś wspominał o tych kosztach podczas kampanii wyborczej?

    MTC

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/y2zq

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja