30.01.1968 r. pod pomnikiem Adama Mickiewicza miała miejsce manifestacja studentów. Domagali się przywrócenia zdjętych z afisza Dziadów w reżyserii Kazimierza Dejmka. Za kulisami toczyła się walka moczarowców z ludźmi Gomułki.
Ta książka to przestroga przed analfabetami, uzbrojonymi przez zbrodnicze systemy w broń różnego rodzaju. Ich karabiny zabijały ciało. Pieniądze i wpływy korumpowały, odbierały przyzwoitość i zmieniały wolnych ludzi w niewolników.
Niklas Frank w swojej książce "Moja rodzina i jej kat" stawia swojej rodzinie i Niemcom gorzki zarzut, że nigdy uczciwie nie przyznali się do swych zbrodni.
Jeżeli nie chcemy doświadczyć upadku naszej cywilizacji, na miarę upadku starożytnego Rzymu, musimy wybrać życie w prawdzie. Musimy posłuchać ludzi doświadczonych przez komunizm. Ludzi, którzy nie dali się złamać. I zwyciężyli.