08.07.1709 miała miejsce bitwa pod Połtawą. Przesądziła ona o statusie Rosji jako światowego mocarstwa o ambicjach imperialnych i jednoczesnym zmierzchu potęgi Szwecji. Trwająca od 1700 roku Wielka Wojna Północna toczyła się ze zmiennym szczęściem aż do 1721 roku, jednak to bitwa pod Połtawą zadecydowała o jej wyniku.
Jak do niej doszło?
Król szwedzki Karol XII po zwycięstwie nad koalicją wojsk rosyjsko-saksońskich i spustoszeniu terytoriów neutralnej Rzeczypospolitej, gdzie osadził na tronie swojego przyjaciela Stanisława Leszczyńskiego, oraz Saksonii, gdzie zmusił Augusta II Mocnego do abdykacji, zadecydował o ostatecznym rozbiciu swojego głównego wroga – Rosji Piotra I.
Podjął marsz na Moskwę, jednak musiał go przerwać w związku z taktyką spalonej ziemi stosowanej przez Rosjan. W związku z poważnymi brakami w zaopatrzeniu skierował się na żyzną Ukrainę. Stojący na czele hetmanatu Iwan Mazepa przeszedł na stronę Szwedów, a Kozacy zasilili szeregi armii Lwa Północy.
Karol postanowił zdobyć twierdzę Połtawę i uczynić z niej bazę do dalszych działań lub sprowokować Rosjan do wydania decydującej bitwy. Car rosyjski Piotr I stanął zaledwie kilometr od Połtawy i zbudował wielki obóz warowny w kształcie prostokąta, który obsadziło ponad 40 tysięcy żołnierzy. Siły Rosjan stale się powiększały, podczas gdy siły Szwedów, dręczonych głodem i chorobami, topniały.
Mimo przytłaczającej przewagi liczebnej Rosjan, Szwedzi podjęli decyzję o ataku wyprzedzającym na całej linii, chcąc zaskoczyć przeciwnika. Król szwedzki, raniony w stopę podczas zwiadu, nie był w stanie samodzielnie dowodzić, dlatego oddał dowodzenie swoim generałom. Ci jednak nie dorównywali mu talentami, a na dodatek darzyli się głęboką niechęcią, przez co współpraca między nimi była mocno utrudniona. Doprowadziło to do chaosu i zamętu, a w konsekwencji do załamania się szwedzkiego ataku i rozbicia głównych sił.
Niedobitki ratowały się ucieczką na południe, do Turcji. Tam król Karol XII uzyskał azyl. Po latach wrócił do Szwecji i poległ podczas oblężenia jednej z twierdz. Ponoć od kuli własnego żołnierza.
Piotr I zaś umacniał swoją władzę i potęgę Imperium. Przywrócił na tron Rzeczypospolitej i Saksonii zdetronizowanego Augusta II Wettyna, stając się od Sejmu Niemego w 1717 roku protektorem Rzeczypospolitej.
Kazimierz Grabowski