back to top
More

    wybory

    4 partie w Sejmie? – nie powinno być żadnej

    W Sejmie znajdą się 4 partie: PiS, PO, Konfederacja i Lewica. Wolałbym tylko 3 pierwsze, ale chciejstwo chciejstwem, a uczciwość uczciwością. Tak wynika z sondażu, który przeprowadziłem z własną intuicją. Rząd utworzy PiS i Lewica

    Wybory coraz bliżej

    W Tageszeitung ukazał się artykuł nazywający polskie władze mordercami, a nas społeczeństwem morderców. Takie oskarżenie w ustach niemieckiego dziennikarza ma swoją wymowę. W końcu Niemcy na mordowaniu się znają.

    Rosyjskie sympatie PO … wmawiane rządowi

    Po raz kolejny Radosław Sikorski oskarżył rząd o prorosyjskość i chęć rozbioru Ukrainy, razem z Rosją. Bogu dziękujmy za to, że w czasie wojny za ścianą i rzeczywistego zagrożenia, ludzie głoszący te brednie już nami nie rządzą.

    Marcin Dybowski, Manipulacje i fałszerstwa wyborcze są możliwe wskutek uchwał PKW

    Wybory samorządowe 2018 i do PE 2019 były poligonem do przetestowania nowych sposobów fałszowania wyborów, które na masową skalę będą wykorzystane w wyborach do Sejmu. Tak twierdzi Marcin Dybowski - prezes RKW. Zapraszamy (red.)

    Chcemy sami wybierać swojego posła. Zgoda, ale jak?

    Poseł wybrany w liczącym 10 000 wyborców okręgu jednomandatowym nie będzie taki sam jak obecnie. Samorząd zarządzający przez siebie zebranymi pieniędzmi nie będzie przypominał obecnej patologii. Pamiętajmy o tym projektując V RP.

    150 posłów w Sejmie – dlaczego tak dużo?

    63% Polaków chce ograniczenia liczby posłów do najwyżej 150. Jednak czy potrzebujemy aż tylu w warunkach klubowej dyscypliny? A może zmieńmy zasadę liczenia i powróćmy do koncepcji z I Rzeczpospolitej. Sejm będzie liczył 78 osób.

    Małgorzata Todd, Sondaże

    Najbardziej przerażające jest te pozostałe 25% cymbałów

    O dobrym rządzie, patologii politycznej i prawdziwej opozycji

    Obecne, coraz gorsze zarządzanie Polską to nie jest wina rządu. To wina braku prawdziwej opozycji. Nie patologii, która udaje opozycję, ale prawdziwej, ideowej i programowej opozycji w stosunku do biurokratycznej koncepcji władzy.