back to top
More

    Komentarz do sytuacji w Syrii oraz o konsekwencjach upadku Asada dla Ukrainy

    Strona głównaABCKomentarz do sytuacji w Syrii oraz o konsekwencjach upadku Asada dla Ukrainy

    Polecamy w dziale

    Białoruś importuje Pakistańczyków

    Białoruś się wyludnia. Zatem prezydent Łukaszenka zaprosił do siebie 150 000 pracowników z Pakistanu. Planuje się nawet uruchomienie bezpośredniego połączenia lotniczego Mińsk-Islamabad. Oznacza to zagrożenie również dla Polski. Przecież również Pakistańczycy szturmują naszą wschodnią granicę.

    Ukraińskie i polskie przysłowia jako przykład przenikania kultur na przestrzeni wieków. 

    “Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta” (ukr. “Де два козаки сваряться, там третій користає”). Przysłowie wskazuje, że niezgoda między ludźmi może być wykorzystana przez osoby trzecie. W kontekście historycznej współpracy polsko-ukraińskiej przysłowie to nabiera szczególnego znaczenia.

    Rosyjska doktryna „dziel i rządź” w Europie Środkowo-Wschodniej

    Zamiast wikłać się w kolejne wojny pamięci i włączać się w rosyjską politykę "dziel i rządź", zostawmy spory o historię historykom. To nie znaczy zapomnieć. Jeżeli nie nauczymy się oddzielać przeszłości od teraźniejszości, to pozwolimy, by przeszłość napisała nam przyszłość świeżą krwią

    Wojna na Ukrainie – kto zyskał, kto stracił?

    Akceptując umowę o surowcach mineralnych ze Stanami Zjednoczonymi, Ukraina przystępuje do ich strefy wpływów, gospodarczych i militarnych. Nie jest to na rękę Rosji i Niemcom. Choć UA nie odzyska straconych terytoriów, to zyska szansę na odbudowę gospodarki i obronę niepodległości. A to nie mało.
    To dobrze, że Asad, syryjski rzeźnik z Damaszku, stracił władzę. Może to jednak przynieść także negatywne skutki dla Ukrainy i dla nas, ponieważ Rosja może przenieść swoje siły z Syrii na Ukrainę. Dlatego musimy przygotować plany obronne i reagować w porę.

    Cieszymy się, że Asad, syryjski rzeźnik z Damaszku, stracił władzę[1], ale może mieć to także negatywne skutki dla Ukrainy i dla nas. Rosja przestaje rozpraszać siły w różnych konfliktach, dlatego musimy przygotować plany obronne i umieć reagować w porę, uprzedzając działania Kremla. 

    Strefa wpływów w Syrii do grudnia 2024
    Źródło: Jazzira

    [1] https://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/analizy/2024-12-09/upadek-rezimu-al-asada-w-syrii-konsekwencje-dla-rosji

    Strefa wpływów w Syrii do grudnia 2024 r.

    Rys historyczny

    Pierwsze protesty zaczęły się 26 stycznia 2011 r. w Tunezji, kiedy udało się niezadowolonej części społeczeństwa obalić skorumpowane rządy. 15 marca 2011 r. urządzono poważne, wielotysięczne demonstracje w różnych syryjskich miastach. Młodzi ludzie mieli dość braku perspektyw, nepotyzmu, korupcji i nomenklatury partii Baas. Nadzieja na zmiany ożyła, gdy zmarł Hafiz al-Asad i władzę przejął jego syn Baszszar al-Asad, lekarz wykształcony na Zachodzie. 

    Niestety, czas upływał, a system monopartyjny – stworzony na wzór ZSRR, z dużym wpływem rozbudowanych służb – trwał niewzruszony. Asad nie chciał stać się syryjskim Gorbaczowem, wolał kontynuować rządy twardej ręki. Liderzy opozycji znikali, zastraszano rodziny. Relatywnie młode, wykształcone społeczeństwo nie godziło się na dalszą wegetację. Siłowa próba stłumienia pierwszych protestów, strzały do tłumu, masowe aresztowania nie tyle złamały opór, co doprowadziły do gwałtowniejszych i jeszcze liczniejszych demonstracji.

    Nasiliły się represje ze strony władz. Ginęły setki cywilów w całym kraju. Ruchowi oporu odcięto w miastach dostęp do wody oraz elektryczności. Oprócz działań tajnej policji i służb wywiadowczych (np. Idarat al-Muchabarat al-Dżawija, jednostki nasilającej aresztowania i rozbudowującej siatkę agenturalną, która starała się tworzyć podziały i podsycać nieufność wśród opozycji) siły bezpieczeństwa skonfiskowały dobra cywilne oraz żywność, stosując zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Próbowano wspierać najbardziej radykalne odłamy opozycji, by osłabić sympatię zagranicznej opinii publicznej i wzbudzić nieufność własnego społeczeństwa. Z drugiej strony żołnierze z poboru zaczęli dołączać do różnych organizacji walczących zbrojnie z baasistowskim reżimem. Nasilone działania służb Asada wspieranych przez ich rosyjskie odpowiedniki (FSB i GRU) dawały niekiedy efekt. Mordowano liderów z dużym autorytetem i zastępowano ich watażkami o wątpliwej reputacji. Pojawiły się w mediach informacje o Al-Ka’idzie i ISIS oraz filmiki z egzekucji na chrześcijanach czy zachodnich dziennikarzach.  

    Zachód z coraz mniejszym entuzjazmem wspierał Syryjczyków walczących z reżimem. Asad wsparty przez Iran i jego bliskowschodnich sojuszników oraz Rosjan zaczął przejmować całkowitą kontrolę nad krajem. 

    Rosja wybudowała bazy wojskowe na syryjskim wybrzeżu Morza Śródziemnego, przez co mogła przy okazji kontrolować terminale przeładunkowe gazu i ropy. To zaczęło niepokoić Irańczyków, ale dopóki nie mogli sprzedać Europie ropy i gazu ze względu na sankcje, nie stanowiło to ważnego problemu. Iran i FR celowo chciały blokować budowę infrastruktury przesyłu ropy i gazu z Półwyspu Arabskiego, ułatwiającej ich eksport do Europy.

    Mariusz Patey
    Mariusz Patey
    Absolwent Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta specjalizujący się problematyce ekonomii Międzymorza, bezpieczeństwa energetycznego. Były doradca wojewody lubuskiego, były członek rad nadzorczych spółek prawa handlowego związanych z transportem, rozwiązaniami IT dla transportu.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja