More

    Polska i Argentyna – dwie różne drogi

    Strona głównaGospodarkaPolska i Argentyna - dwie różne drogi

    Polecamy w dziale

    Euro służy tylko Niemcom

    Do 2000 r. przemysł Włoch rozwijał się w tempie zbliżonym do niemieckiego. Wraz z przyjęciem euro dynamika rozwoju Włoch była już zdecydowanie niższa niż Niemiec. Kraj pogrążył się w kryzysie gospodarczym i finansowym. Niemcom poprzez euro udało się zneutralizować Wochy. Czy chcemy tego samego?

    Kolejny etap walki z prezesem Glapińskim i polskim złotym

    Zwolennicy likwidacji polskiego złotego i wprowadzenia euro nie rezygnują. Najpierw jednak trzeba usunąć z NBP prezesa Glapińskiego. Jak to zrobić podpowiada Tuskowi niemiecki dziennikarz Klaus Bachmann (w kajdankach?). Sugeruje on również przejęcie przez rząd polskiego złota z NBP, jak kiedyś OFE.

    Brudna i droga „czysta energia”

    Weto prezydenta Nawrockiego ogranicza rozwój farm wiatrowych na lądzie. Jednak rząd Donalda Tuska zamierza wciąż rozwijać energetykę wiatrową na Morzu Bałtyckim. Prąd z tych elektrowni będzie bardzo drogi. Może wynieść 550 zł za MWh. gdy obecne ceny oscylują wokół 500 zł za MWh

    Polska światowym liderem w zadłużaniu się 

    Polska gospodarka rośnie tylko dzięki skokowemu przyrostowi zadłużenia. Tym bardziej zaskakuje fakt, że minister Domański z uporem maniaka twierdzi, że Polska ma silne i stabilne finanse, a jego receptą na mniejsze wpływy podatkowe jest zwalnianie fachowców z Krajowej Administracji Skarbowej.
    Przyrost długu finansów publicznych w PL będzie w 2025 r. najwyższy w UE. Wyniesie 8,5% PKB wobec średniej 3,7%. Za chwilę zbankrutujemy jak Argentyna, która teraz dzięki reformom prezydenta Milei wychodzi na prostą. Może weźmiemy z niego przykład ... zanim zbankrutujemy?

    Pół roku temu Donald Tusk zapewniał Polaków, że nasz kraj ponownie wraca na fotel lidera rozwoju gospodarczego w Europie. Dzięki odblokowaniu środków z KPO mieliśmy znów stać się tygrysem Europy. Niestety, entuzjazm był chwilowy. Druga połowa roku jest zdecydowanie gorsza niż oczekiwali analitycy i politycy. Firmy, obawiając się Zielonego Ładu, zaczęły ograniczać inwestycje. Konsumenci zaś są ostrożni w wydawaniu pieniędzy, bojąc się drożyzny. Miał być cud gospodarczy, a jest klapa.

    Coraz więcej analityków zwraca uwagę na ogromny przyrost zadłużenia naszego kraju. Od ponad dwóch lat zmagamy się z problemem wysokiego deficytu sektora finansów publicznych. Nowy rząd rok temu obiecywał naprawę finansów publicznych. Skończyło się na obietnicach. Zwyciężył interes polityczny.

     Rząd Donalda Tuska zdecydował się na kontynuację polityki, która w końcu doprowadzi nasze finanse publiczne do katastrofy. Jednak dla Koalicji 13 Grudnia najważniejszym celem stało się wygranie wyborów prezydenckich. Domknięcie systemu politycznego jest priorytetem.

    Jak informują specjaliści, przyrost długu całego sektora finansów publicznych w Polsce będzie w przyszłym roku najwyższy w całej Unii EuropejskiejWyniesie on 8,5% PKB wobec średniej 3,7% w UE.  

    Polska i Argentyna – dwie różne historie gospodarcze

    Jeszcze do niedawna Polska była stawiana jako wzór do naśladowania. Byliśmy krajem szybko rozwijającym się gospodarczo z niskim zadłużeniem. Na drugim biegunie znajdowała się Argentyna. Od wielu lat zmagająca się z recesją i wysoką inflacją. Dochodziło w niej również do brutalnej walki politycznej, której ostatnią odsłonę wygrał Javier Milei. Nasz portal kibicował mu od początku.

    Wyśmiewano się z planów reformy gospodarki nowego prezydenta. Przez wielu nazywany był wariatem. Po roku okazało się jednak, że zrealizował swoje obietnice. Ograniczył biurokrację oraz zlikwidował deficyt budżetowy. Po raz pierwszy od 123 lat Argentyna zanotuje nadwyżkę budżetową. Cięcia wydatków spowodowały, że kraj ten wrócił na ścieżkę stabilności fiskalnej. 

    Mario Nawfal w serwisie X: „🇦🇷 MILEI: ARGENTINA ENDS DEFICIT FOR THE FIRST TIME IN 123 YEARS „The deficit was the root of all our evils—without it, there’s no debt, no emission, no inflation. Today, we have a sustained fiscal surplus, free of default, for the first time in 123 years. This historic https://t.co/nt5jJGQM1V” / X

    Polska zadłuża się ponad stan, a nasza przeregulowana gospodarka przestaje się rozwijać. Mamy wszelkie szanse na bankructwo, jak kiedyś Argentyna. Teraz, pod rządami prezydenta Milei wychodzi ona z kryzysu. Może powinniśmy zastosować receptę Javiera Milei już teraz, zanim zbankrutujemy.

    MTC

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja