Politycy na naszych oczach niszczą ład prawny. Przekonują, że wola polityczna jest ważniejsza niż Konstytucja. Łamią prawo, aby zrealizować swoje cele. A my tracimy pewność prawa opartą o sprawiedliwość, chociaż ich finansujemy.
Historia lubi się powtarzać – dranie dorywają się do władzy nie tylko w USA, ale i w Europie, a durnie im przyklaskują. To bardzo niebezpieczna symbioza.