80 lat temu, 18 maja 1944 roku cała rdzenna ludność Krymu, Tatarzy Krymscy, młodzi i starzy, zostali przymusowo wysiedleni z ziemi ich przodków, Krymu, na podstawie fałszywego oskarżenia o kolaborację z faszystowskimi najeźdźcami.
Poniedziałkowa śmierć Polaka, cywilnego wolontariusza zabitego przez żołnierzy Izraela, przypomniała nam, co dzieje się od kilku miesięcy w Izraelu. A dzieje się ludobójstwo na miarę holokaustu - eksterminacja miejscowej ludności.