back to top
More

    Każda masowa migracja jest zła

    Strona głównaIdeeKażda masowa migracja jest zła

    Polecamy w dziale

    Niemcy wymordowali miliony Polaków, bo Hitler wierzył w brednie globalistów

    Z Mein Kampf Hitlera wynika, że jednym z powodów zbrodniczej agresji na Polskę w 1939 roku była jego wiara w brednie globalistów o przeludnieniu. Dla wyżywienia Niemców należało zdobyć nowe terytoria. Dziś globaliści też głoszą hasło o ograniczonych zasobach i proponują równie ciekawe rozwiązania.

    Wspomnienia kobiety prześladowanej za porzucenie islamu

    Rząd PO i spółki tworzy infrastrukturę, by przyjąć w Polsce miliony nielegalnych imigrantów, którzy dziś terroryzują Europę Zachodnią. Wielu z nich jest ukształtowana przez ekstremizm islamski. Tam gdzie rządzą ekstremiści, kobiety nie mają wolności decydowania o sobie, są niewolnicami mężczyzn.

    Stanowisko Katolickich lekarzy w sprawie zabójstwa dziecka w Oleśnicy

    STANOWISKO KATOLICKICH STOWARZYSZEŃ MEDYCZNYCH w sprawie zabójstwa prenatalnego w Szpitalu w Oleśnicy dziecka, u którego rozpoznano przed urodzeniem chorobę genetyczną.

    Wielowiekowy imperializm niemiecki

    Nie zrozumiemy bieżącej polityki bez poznania i zrozumienia przeszłości. Jeżeli dziś chcemy zrozumieć politykę Unii Europejskiej pod niemieckim przewodem (również wobec Polski), to powinniśmy zacząć od zrozumienia fenomenu wielowiekowego niemieckiego imperializmu. Do tego zachęca nas Autor (red.).
    Za rządów PiS do Polski przyjechało „legalnie” 360 tysięcy imigrantów z wrogiego nam kręgu kulturowego. Zamiast maszerować przeciwko nielegalnej migracji, mógłby Jarosław Kaczyński przejść się po Warszawie i zdziwić jak zakolorowiła się w efekcie 8 lat rządów jego formacji. I przeprosić nas za to

    Mamy dwie partie i dwie narracje mieszające partyjne gruszki z betonem, przez niektórych zwane bańkami. Obie jedyne i słuszne. Próbowałem jakiś czas temu zmierzyć się z gruszką zwolenników PiS, przytaczając fakty, ale zostałem tylko zwymyślany w niewybredny sposób.

    Teraz prezes PiS, Jarosław Kaczyński ogłasza wielki marsz przeciwko „nielegalnej” migracji w dniu 11 października. Chociaż w tym dniu planuję maszerować w Bieszczadach, to dałbym się namówić na Marsz Przeciwko Masowej Migracji, nielegalnej i legalnej.  Ale przeciwko tej drugiej, z której potem wywodzą się gwałciciele i mordercy polskich kobiet (np. Wenezuelczyk w Toruniu), Jarosław Kaczyński już maszerować nie zamierza. 

    https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2025-07-29/doradca-prezydenta-wymownie-o-kaczynskim-to-nie-sa-przypadkowe-dzialania

    Nie zamierza, ponieważ za rządów Prawa i Sprawiedliwości do Polski przyjechało „legalnie” 360 tysięcy imigrantów z wrogiego nam kręgu kulturowego. 

    Zamiast maszerować mógłby Jarosław Kaczyński przejść się po Warszawie i zdziwić jak zakolorowiła nam się w efekcie ośmiu lat rządów jego formacji. A Mateusz Morawiecki, zanim przegrał dla PiS wybory w roku 2023, zamierzał pozyskiwać stamtąd 400 tysięcy „inżynierów i lekarzy”, rocznie!

    Przeciwko „legalnej” migracji nie zamierza też maszerować Przemysław Czarnek, który jest za nią, za sprowadzaniem do Polski studentów, „żeby uczelnie, które są przedsiębiorstwami(!), mogły zarabiać”. To drugi oprócz wizy pracowniczej sposób na „legalny” wjazd do naszego kraju.

    Dwa dni wcześniej Jarosław Kaczyński ogłosił swój partyjny dekalog, Deklarację Polską. A w nim punkt, że jeżeli jesteś Polakiem, to musisz współpracować z PiS. 

    Ta nagła aktywność działaczy PiS, jak słusznie zauważył Sławomir Mentzen, który ma swoje za uszami (pamiętamy Fundację Rodzinną i alibi dla Piotra Osieckiego), mają jeden cel – jak najszybszy powrót do władzy. Ponieważ samodzielny powrót jest obecnie niemożliwy, PiS próbuje szantażować moralnie/patriotycznie środowisko Konfederacji, wymuszając na niej podporządkowanie się PiS-owskiej narracji i zarządzaniu. 

    Wracając do migracji, każda migracja na skalę masową, niezależnie od tego czy jest nielegalna czy legalna, jest ogromnym zagrożeniem dla naszego społeczeństwa. Może nieodwracalnie i niekorzystnie zmienić naszą tkankę społeczną i kulturową. Masowo osiedlający się w naszym kraju migranci nie będą chcieli się asymilować, ponieważ nie będą odczuwać takiej potrzeby. A potem poczują, że są u siebie.

    Jan A. Kowalski

    PS. Przy okazji, dlaczego PiS nie zablokował jeszcze codziennych mądrości globalistów, M. Morawieckiego i W. Budy, odpowiedzialnych za porażkę PiS w 2023, a przynajmniej się od niech nie odciął?

    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja