back to top
More

    Dekalog Antoniego Kępińskiego a antykultura unieważniania 

    Strona głównaIdeeDekalog Antoniego Kępińskiego a antykultura unieważniania 

    Polecamy w dziale

    Wyzwania stojące przed Polską

    Musimy zrobić rachunek zysków i strat, nie dla formacji politycznej, nie dla własnego środowiska, nie pod kątem karier tych czy innych osób, ale dla dobra narodu i państwa. Powinniśmy przeanalizować ewentualne skutki wyjścia z UE.

    Refleksje na Boże Narodzenie

    Koniecznie karp, prezenty pod choinkę, jeszcze opłatek, odpalić kolędy i możemy świętować. Czym jest Boże Narodzenie dziś? Na naszych oczach upada cywilizacja zbudowana na nauce Chrystusa. Powrót do źródeł to jedyny nasz ratunek.

    Paweł Zastrzeżyński, Nim kur zapieje… (list otwarty do Prezydenta RP Andrzeja Dudy)

    PAD wbrew swoim zapowiedziom z kampanii wyborczej 2015, podpisał Ustawę o finansowaniu in vitro. Przeciwko było tylko 100 posłów PiS (194). Pozostali, jak MM byli za, lub wstrzymali się, jak JK. Dlaczego zostaliśmy oszukani? (red)

    Wszystkich Świętych Obcowanie

    1 listopada przypomina nam trzy prawdy. 1. Że święci nadal żyją, chociaż fizycznie nie ma ich już wśród nas. 2. Istnieje życie inne od tu i teraz. 3. A skoro tak, to istnieje dawca życia na tyle mocny, że pozwala umarłym żyć dalej.
    Przenoszenie w stan nieszkodliwości szkodliwych społecznie autorytetów, nie jest, niestety, wdrażane do praktyki życia społecznego.

    Antoni Kępiński, wybitny polski lekarz-psychiatra, humanista i autor wielu cenionych dzieł, jak Schizofrenia, podwaliny swojej działalności oparł na fundamentach Dekalogu. Wartości cywilizacji chrześcijańskiej były dla niego naczelną zasadą w relacjach z człowiekiem, tak zdrowym jak i chorym, i nie unieważniał żadnego człowieka. Sam był po przejściach traumatycznych jako młody człowiek a w czasie wojny więzień obozu koncentracyjnego w Hiszpanii. Jego postawa życiowa była całkiem odmienna od uważanego obecnie za autorytet moralny Mariana Turskiego, w młodości więźnia obozów koncentracyjnych, później propagatora instalacji systemu komunistycznego lansującego ostatnio tzw. XI przykazanie (nie bądź obojętny) w oderwaniu od wartości Dekalogu, który rzekomo nie wystarcza człowiekowi. (https://wnet.fm/kurier/nobel-dla-autora-11-przykazania-wystarczy-przestrzegac-dekalogu-hipokryzja-mediow-i-autora-hasla-nie-badz-obojetny/) 

    Antoni Kępiński pozostał wierny Dekalogowi w swojej działalności nieobojętnej na drugiego człowieka i tzw. XI przykazanie nie było mu potrzebne. Myśli zawarte w książkach Antoniego Kępińskiego, które napisał w trakcie hospitalizacji (wcześniej miał trudności z wydawaniem swoich książek), krótko przed śmiercią, budzą do dziś zainteresowanie, nie tylko psychiatrów i psychologów, ale wszystkich ludzi o postawie humanistycznej, nastawionej na poznanie i zrozumienie drugiego człowieka. Sam zetknąłem się z książkami Antoniego Kępińskiego po traumatycznych przejściach w środowisku akademickim, po których uruchomiłem serwis internetowy (obecnie https://nfamob.wordpress.com/), napisałem szereg artykułów i książkę dotyczącą mobbingu akademickiego (Mediator akademicki jako przeciwdziałanie mobbingowi w środowisku akademickim


    Co ciekawe, całkowicie wykluczony z działalności uniwersyteckiej u schyłku epoki jaruzelskiej, w wyniku politycznej weryfikacji kadr (akceptowanej – choć wymazanej z pamięci do dziś, przez beneficjentów weryfikacji) nigdy nie zostałem przywrócony do prowadzenia wykładów i formowania młodych adeptów geologii, co było istotą mojej działalności akademickiej. Tym trudom nie byli w stanie podołać zatrudnieni na etatach profesorów, niezdolni do realizacji swoich podstawowych obowiązków.


    Jedynym moim wykładem wygłoszonym w III RP w Krakowie – w sytuacji doprawdy schizofrenicznej, był przed niemal 20 laty wykład o mobbingu, dla psychologów i psychiatrów w Ośrodku Interwencji Kryzysowej kierowanym przez dr Elżbietę Leśniak związaną z działalnością prof. Kępińskiego. Poszedłem na wykład – jak mnie informowano – znanego specjalisty od mobbingu, a się okazało, że ja nie mam być słuchaczem, lecz wykładowcą. Jakoś sobie dałem radę i nikt nie krzyczał odebrać mu głos, nie dopuszczać takich do wykładów, co się zdarzało w moim środowisku, jakoś niezdolnym do podejmowania merytorycznych dyskusji. I tak zostało do dziś. Przeprowadzałem wiele rozmów, konsultacji z krzywdzonymi, także z psychologami, prawnikami, w sprawach systemowych uwarunkowań niszczenia psychicznego ludzi w środowisku akademickim.
    Do spuścizny Antoniego Kępińskiego w 40. rocznicę jego śmierci nawiązało Trzecie Sympozjum Praw Człowieka, Akademia Sprawiedliwych 2022/2023 – PRAWA CZŁOWIEKA W CYWILIZACJI SOLIDARNOŚCI zorganizowane w Krakowie przez Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej, które mnie zainspirowało do napisania tego tekstu.

    Józef Wieczorek
    Józef Wieczorek
    Były wykładowca UJ, wykluczony z systemu uczelnianego w PRL, obecnie publicysta, jako dysydent akademicki z szewską pasją działa na rzecz naprawy patologicznej domeny akademickiej.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja