back to top
More

    Liverpool – nie tylko futbol i The Beatles

    Strona głównaOpinieLiverpool – nie tylko futbol i The Beatles

    Polecamy w dziale

    Najmniejszy rząd Donalda Tuska

    Sam Tusk to zapowiedział. Zamiast największego rządu, będziemy mieli najmniejszy. Kiedy? Po wyborach w maju. Jak? Po porażce uda się on na emigrację do Niemiec. W zasłużonej służbówce będzie eine biurko, ein fotel, eine łóżko i ein premier PL na uchodźctwie.

    Rok rządów uśmiechniętej koalicji

    Szczególnie genialnym pomysłem rządu było wysłanie do Waszyngtonu w charakterze chargé d’affaires byłego ministra wojny narodowej Bogdana Klicha. Jest on z wykształcenia psychiatrą i zdalnie zdiagnozował Donalda Trumpa jako człowieka psychicznie chorego.

    Wschodnia szkoła geologiczna – reaktywacja?

    W lutym 2018 r. niepozorny geochemik z Wrocławia, prof. Mariusz Orion Jędrysek sprawił, że media zainteresowały się  polską geologią w kontekście jej powiązań z Rosją. Historia polskiej geologii od czasów PRL jest ściśle związana z wpływami rosyjskimi, które nadal pozostają silne.

    Miejskie wyspy ciepła

    Miejska wyspa ciepła to zjawisko występowania wyższych temperatur na terenie zurbanizowanym w porównaniu do otaczających go terenów niezurbanizowanych. Taka różnica może sięgać w przypadku wielomilionowych metropolii nawet do kilkunastu stopni Celsjusza.
    Liverpool to nie tylko FC Liverpool i The Beatles. W XIX wieku był on głównym portem Wielkiej Brytanii. Nazywany „Miastem floty handlowej” był wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO ze względu na unikalny portowy charakter

    Wielu osobom Liverpool kojarzy się z miastem, w którym siedzibę ma jeden z najlepszych klubów piłkarskich w Anglii – FC Liverpool.  Dla fanów muzyki Liverpool jest miastem, w którym swoją karierę rozpoczynali „The Beatles” – jeden z najpopularniejszych zespołów muzycznych na świecie. Ich przebojami, takimi jak „She loves you”, „Love me do” czy „Hey Jude”, do dziś zachwyca się wielu fanów na całym świecie. Liverpool ma jednak o wiele bardziej złożoną historię i ciekawych miejsc niż tylko stadion FC Liverpool czy Muzeum The Beatles. 

    W XIX wieku był on głównym portem handlowym Wielkiej Brytanii, która była w tym okresie mocarstwem światowym ze względu na kluczowy udział w rewolucji przemysłowej. Do niedawna Liverpool, nazywany „Miastem floty handlowej”, był wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO ze względy na swój unikalny, portowy charakter.  Podczas II Wojny Światowej był on drugim najbardziej zniszczonym ośrodkiem miejskim w Anglii w wyniku nalotów niemieckiego lotnictwa.

    Liczący 500 tysięcy mieszkańców Liverpool jest miastem tętniącym życiem. W pobliżu stadionu na Anfield Road znajduje się campus studencki. Studiuje na nim kilka tysięcy studentów z prawie wszystkich krajów świata. Niedaleko od uniwersytetu znajduje się Archikatedra Chrystusa Króla. Została ona konsekrowana w 1967 roku. Jej postmodernistyczny kształt może szokować wielu z nas. Trochę bliżej centrum miasta może odnaleźć jej „siostrę” – Katedrę Liverpoolską. Jest ona wyjątkowa ze względu na swoją długość – 189 metrów (rekord światowy). Pod względem wielkości plasuje się ona na piątym miejscu na świecie. 

    W centrum Liverpoolu znajdziemy również dzielnicę chińską, liczne bary i restauracje oraz galerie handlowe. Miłośnikom spacerów polecam przechadzkę wzdłuż nabrzeża. Znajdziemy tam muzea, sieć kanałów, port i doki. Kto ma więcej sił może odbyć dłuższy spacer i zobaczyć z zewnątrz budowany obecnie przy ujściu rzeki Mersey – stadion FC Everton. Atrakcji w Liverpoolu wystarczy na 2-3 dni zwiedzania. 

    Marek Czachor (mgr)

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja