back to top
More

    Dlaczego niemieckie wiatraki są równiejsze niż Orlen i polskie kopalnie?

    Strona głównaGospodarkaDlaczego niemieckie wiatraki są równiejsze niż Orlen i polskie kopalnie?

    Polecamy w dziale

    Kto ma rację: prezydent Trump czy premier Tusk?

    Wiatraki są katastrofą ekonomiczną i ekologiczną. Nie chcę, żeby choć jeden powstał za mojej administracji - powiedział Donald Trump, prezydent światowego mocarstwa. Premier Donald Tusk, premier "państwa zależnego" chce inwestować w ich rozwój. Kto tu ma rację?

    Prawda i fałsz według klimatystów

    Czy cenzura rozwiąże problem prawdy i fałszu? Urzędnicy rządowi twierdzą, że tak. Ogłoszą, że energia z wiatru jest tańsza niż ta z węgla, a my musimy się zgodzić, albo nas zamkną. Proste, chociaż wg danych jest zupełnie odwrotnie. W czyim zatem interesie powstaje ustawa, bo chyba nie społecznym?

    Niemcy przejmują nasze złoża węgla!

    Od kilkunastu lat media i politycy przekonują nas, że węgiel nie jest ekologiczny i trzeba całkowicie zrezygnować z jego wydobycia. Teraz już wiemy, że to polskie firmy muszą zrezygnować. Po to, żeby mogły to robić firmy niemieckie.

    Droga zielona energia

    Miało być 320 zł za 1 MWh z farm wiatrowych. Teraz rząd proponuje 500 zł. Miało być taniej, a będzie drożej niż z węgla obłożonego ETS. Tymczasem Szwecja anulowała w listopadzie ub.r. 13 projektów morskich farm, ponieważ "instalacje te stanowią niedopuszczalne ryzyko dla obrony kraju i sojuszników"
    Sejm obciążył kosztami zamrożenia cen energii Orlen (15 mld zł). Rząd niemiecki udzielił pomocy producentowi turbin wiatrowych, firmie Siemens Energy (7,5 mld euro [30 mld zł]). Są w UE równi i równiejsi. My nadal jesteśmy równi.

    W ubiegłym miesiącu pisałem o nierównych zasadach udzielania wsparcia przez państwa w Unii Europejskiej. Okazało się, że od momentu wybuchu kryzysu energetycznego największymi beneficjentami pomocy państwowej w UE były firmy i konsumenci z Niemiec i Francji.  Przedsiębiorstwa z tych krajów mogą zatem łatwiej uporać się z negatywnymi skutkami kryzysu niż firmy z Polski i pozostałych państw. 

    Europejska Unia równych i równiejszych – ABC Niepodległość – MTC (abcniepodleglosc.pl)

    Na dodatek pomoc w Unii Europejskie może być udzielana wybiórczo. Są branże i firmy, które są ważniejsze od innych. A wielkość pomocy zależy tylko od tego do jakiego państwa należą. Przedstawiciele władz poszczególnych państw UE starają się wspierać własne firmy. Zależy im na tym, żeby miały one lepszą sytuację konkurencyjną, co przekłada się na powstanie dodatkowych miejsc pracy. Tymczasem posłowie popierający ustawę o zamrożeniu cen energii elektrycznej i gazu w pierwszej połowie 2024 roku zdecydowali się obciążyć kosztami (15 mld złotych) głównie polski koncern energetyczny Orlen. Ten ruch spowoduje, że jego pozycja konkurencyjna na tle pozostałych firm europejskich z branży energetycznej będzie słabsza. 

    Inaczej rzecz ma się w Niemczech. Rząd niemiecki zdecydował się udzielić pomocy producentowi turbin wiatrowych, firmie Siemens Energy. Ma ona wynieść 7,5 mld euro (30 mld złotych).  Firmę mają również wspomóc jej akcjonariusze, banki oraz rząd hiszpański. 

    Ten ostatni ze względu na fakt, że część zakładów Siemens Energy zlokalizowanych jest w Hiszpanii. Wszystkim interesariuszom zależy na tym, żeby firma stanęła na nogi. 

    Siemens Energy otrzyma od Niemiec 7,5 mld euro pomocy rządowej – Bankier.pl

    Decyzją rządu niemieckiego zaskoczonych jest jednak wielu analityków. Nie rozumieją dlaczego rząd niemiecki zakłóca zasady konkurencyjności, zamiast rozwiązywać problemy rynkowe.  

    Przypomnijmy,  że wcześniej rząd niemiecki przeznaczył m.in. 30 mld euro (120 mld złotych) pomocy dla niemieckiego koncernu energetycznego Uniper, który był największym klientem Gazpromu w Europie. 

    Takiej zrozumienia nie mieli polscy politycy wobec branży górniczej w Polsce. Bez względu na to czy rządziło PO czy PiS. Jak informuje prezes Polskiej Grupy Górniczej, w ciągu 10 lat wyłączyliśmy z produkcji w Polsce 28 mln ton węgla, co stanowi 44% całego wydobycia. Jednocześnie zwiększyliśmy import węgla. Dynamika ograniczania produkcji węgla w Polsce była największa na świecie. Decyzja o likwidacji sektora górnictwa węgla kamiennego była uzasadniana przez polityków z PO i PiS naciskami ze strony Komisji Europejskiej. Twierdzono, że nie można subsydiować sektora, który jest nierentowny i który nie wpisuje się w założenia polityki klimatycznej UE. 

    Prezes PGG: dekarbonizacja Europy skutkuje karbonizacją światowej gospodarki (wnp.pl)

    Przykład pomocy udzielonej firmie Siemens Energia na tle wygaszania polskiego górnictwa pokazuje, że w Europie są równi i równiejsi. Dlaczego wciąż musimy być tylko równi? 

    MTC

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja