Od wielu lat słyszymy z ust naszych polityków, że musimy razem dbać o NASZĄ WSPÓLNĄ EUROPĘ. W jaki sposób mamy – według polityków – dbać o wspólną Europę? Poprzez akceptację jej integracji ekonomicznej i politycznej.
Wielu z nas żyje w przekonaniu, że Unia Europejska jest zbiorem równych sobie państw. A na straży tej równości stoi Komisja Europejska. Niczym sędzia chroni ona gospodarki mniejszych państw przed ich zdominowaniem przez te największe. Wydarzenia związane w kryzysem energetycznym pokazują jednak, że wcale tak nie jest.
Wzrost cen energii spowodowany atakiem Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku przyczynił się do pogorszenia wyników finansowych wielu europejskich firm. Ucierpieli również konsumenci. Aby zniwelować negatywny wpływ szoków na rynkach energetycznych, państwa europejskie sięgnęły po zróżnicowane metody wsparcia. Przybrały one formę bezpośrednich dopłat, gwarancji, ulg podatkowych oraz pożyczek.
Od wybuchu konfliktu minęły już prawie dwa lata i ceny surowców energetycznych powoli wracają na poziomy sprzed kryzysu. Nie przeszkadza to jednak dwóm największym państwom, Niemcom i Francji, nadal udzielać wsparcia swoim firmom. Na ten proceder zaczęły skarżyć się Komisji Europejskiej mniejsze kraje członkowskie, jak Holandia, Belgia, Finlandia, Dania i Estonia. Szefowa Europejskiego Banku Centralnego stwierdziła nawet, że działania Niemiec i Francji utrudniają EBC walkę z inflacją.
France and Germany risk EU rift over energy subsidies – POLITICO
Okazuje się, że wsparcie jakie swoim firmom udzieliły Niemcy i Francja stanowi aż 70% z 742 miliardów euro, zaakceptowanych przez Komisję Europejską.
ANALYSIS: EU subsidy race is on – and Germany is winning it – EURACTIV.com
Ta pomoc zaburza zasady równej konkurencji na rynku Unii Europejskiej. I pokazuje jak wygląda równość i solidarność europejska wg niemieckich i francuskich norm.
MTC