back to top
More

    Wszystko czego potrzebuje Ukraina, żeby zwyciężyć

    Strona głównaPolitykaWszystko czego potrzebuje Ukraina, żeby zwyciężyć

    Polecamy w dziale

    Polscy żołnierze (nie)jadą na Ukrainę!

    D. Tusk i minister Kosiniak-Kamysz dementują wpis gen. Kelloga. Dlaczego zatem premier Tusk pojechał do Kijowa razem z "koalicją chętnych"? Dlaczego to oni dementują, skoro o wysłaniu wojska za granicę decyduje prezydent? Dlaczego dowiadujemy się o tym z zagranicznych mediów? Same pytania.

    Utrata prestiżu przez francuski przemysł obronny? Pierwszy przypadek zestrzelenia samolotu Rafale

    W odpowiedzi na atak indyjskich sił powietrznych Pakistan zestrzelił 5 indyjskich samolotów, w tym 3 francuskie Rafale. Jeżeli wiadomość się potwierdzi, będzie to pierwszy przypadek utraty Rafale w walce i powód do niepokoju dla producenta, jak również użytkowników francuskiego sprzętu.

    Przegląd tygodnia

    Ukraina. Siły bezpieczeństwa zatrzymały 2 agentów węgierskich, b. ukraińskiego oficera i żołnierkę. Zbierali dane o obronności Zakarpacia, badano nastroje społeczne w razie wkroczenia wojsk węgierskich i dane o migrantach z Węgier, czarnym rynku broni i ruchu wojsk. To 1. taki przypadek w historii

    Zwycięstwo anty-systemu w Rumunii

    Zwyciężył w I turze George Simion, lider narodowo-konserwatywnej partii AUR, uzyskując 40% głosów. Opowiada się on za Europą ojczyzn, jak PiS i Bracia Włosi. Jest zwolennikiem Donalda Trumpa i chce odnowy Europy w duchu MEGA - Make Europe Great Again. Nicusor Dan (20%) jest bardziej proeuropejski.
    Ukraina potrzebuje nowoczesnego uzbrojenia dla skutecznego kontrataku. Odcięcia Rosji od pieniędzy Zachodu, które finansują jej agresję. Ale, co niemniej ważne, potrzebuje utrzymać wysokie morale własnych żołnierzy - pomimo Buczy.

    Za pełne zwycięstwo uznam skuteczną obronę najechanego państwa i wyparcie Rosjan poza granice administracyjne. Zadowolę się też zwycięstwem niepełnym. Będzie ono równoznaczne z utratą Krymu i korytarza lądowego łączącego półwysep z Rosją. Jednak dodatkowa utrata Zagłębia Donieckiego, będzie już tylko zwycięstwem pyrrusowym. Osłabi Ukrainę na tyle, że bardzo trudno jej będzie odbudować potencjał gospodarczy potrzebny do wzmocnienia państwa i odparcia kolejnego ataku. Bardzo prawdopodobnego w perspektywie kolejnych kilku lat.

    Czego zatem potrzebuje Ukraina?

    1. Nowoczesnego uzbrojenia – natychmiast. Uzbrojenia odpowiedniego nie tylko do obrony, ale też do przeprowadzania skutecznego kontrataku. Tylko skuteczny kontratak może oczyścić z Rosjan zajęte już przez nich tereny południowo-wschodniej Ukrainy.
    2. Odcięcia Rosji od pieniędzy Zachodu – natychmiast. Dzięki eksportowi surowców Rosja finansuje swoją wojnę przeciwko Ukrainie. Widać to dziś bardziej niż kiedykolwiek w przeszłości.
    3. Utrzymania  wysokiego morale własnych żołnierzy. Prowadząc wojnę sprawiedliwą (tak się ją nazywa w naszej łacińskiej cywilizacji) w obronie własnej ojczyzny, nie mogą Ukraińcy posługiwać się niegodnymi, barbarzyńskimi metodami. Nie mogą naśladować Rosjan z Buczy, bo to pozbawiłoby ich poparcia opinii publicznej wolnego świata. Po to urządzili Rosjanie pokazówkę w Buczy.

    Wysokie morale żołnierzy zależy również od świadomości, że ich kobiety i dzieci są bezpieczne. To może dać i daje Ukraińcom Polska. Przyjmując ich żony i dzieci.

    Czego Ukraina nie potrzebuje i czego Polska nie potrzebuje? Rozszerzenia konfliktu na cały świat. Bezpośrednie wejście wojsk NATO, lub któregokolwiek z państw sąsiednich, byłoby takim momentem. Rosja musi przegrać, ale na Ukrainie i z Ukraińcami.

    Bezpośrednia amerykańska interwencja, kończy się zwykle amerykańską klęską. Przynosi skutek odwrotny do zamierzonego.

    To przez bezpośrednie akcje amerykańskich żołnierzy ogromna część świata jest antyamerykańska. Trudno jest odróżnić żołnierzy w obcych mundurach, o innej od miejscowej kulturze bycia, od najeźdźców chcących podbić ojczyznę. Dla miejscowych to przecież nie są „nasi chłopcy”.

    Jan A. Kowalski

    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja