back to top
More

    Jaskinie praworządności

    Strona głównaPolitykaJaskinie praworządności

    Polecamy w dziale

    Pierwsza rocznica ataku Hamasu na Izrael

    7 października minęła pierwsza rocznica wybuchu wojny między Izraelem a Hamasem. Rajd Hamasu doprowadził do śmierci 1200 osób, 3400 zostało rannych, a 250 uprowadzono. Odwet Izraela to 42 000 ofiar, z czego ponad połowa to kobiety i dzieci palestyńskie.

    Zapowiedziany atak Iranu na Izrael

    Irański ostrzał Izraela 180 rakietami, o którym zostali poinformowani wcześniej Amerykanie, miał na celu głównie zachowanie twarzy, a nie wyrządzenie szkód Żydom. Tym atakiem uspokojono również Hezbollah i Hamas, że Iran o nich pamięta i wspiera.

    Inwazja Izraela na Liban

    Wojska Izraela przekroczyły południową granicę Libanu, aby przeprowadzić "ograniczoną operację wojskową". Jej celem jest zlikwidowanie infrastruktury Hezbollahu, stale atakującego północny Izrael. Po wypełnieniu celu, mają się wycofać.

    Hassan Nasrallah nie żyje

    27.09 w wyniku izraelskiego nalotu bombowego zginął Hassan Nasrallah, nieuchwytny przywódca szyickiego Hezbollahu, ostatni na liście zabitych przez Izrael dowódców tej terrorystycznej organizacji. Czy to oznacza wstęp do wkroczenia wojsk Izraela do Libanu?
    Niemcy ustanowili sobie takie prawo, które pozwala złodziejowi po trzydziestu latach zatrzymać skradziony przedmiot i traktować go prawnie jako swój własny.

    Wrogowie zachęcają nas do polubienia ich. Jakież byłoby to z naszej strony wielkoduszne, ale jednocześnie głupie! Sęk w tym, że przejście na stronę wroga lub chociaż okazanie mu zrozumienia nie spowoduje, iż stanie się on naszym przyja­cielem. Kreml usiłuje zniechęcić nas do Ukraińców oraz znaleźć nam wroga zastępczego, na przykład Amerykanów. Wywody jednego z takich zakamuflowanych Kacapów zdają się na pierwszy rzut oka zdroworozsądkowe. Miesza on z błotem każdego i wszystko, z jednym wszakże wyjątkiem. Oszczędza tylko „Związek Radziecki”, nigdy, przenigdy nie nazywając go „Sowieckim”. Już samo to demaskuje jego „moralny obiektywizm”.

    Czym, tak zasadniczo, my Polacy różnimy się od Rosjan? Priorytetami. My wyrośliśmy w zachodniej cywilizacji i na pierwszym miejscu stawiamy moralność i uczciwość. Prawo ma tego bronić, a władza prawo egzekwować, ale zarazem mu podlegać. Rosjanie mają całkiem odwróconą hierarchię. Pierwszy jest wszechmocny, nieomylny władca, którego nic nie obowiązuje, prawo tworzy dowolnie dla swych poddanych, a moral­ność, to pojęcie jemu i innym Moskalom nieznane.

    Skąd Niemcy czerpią wzorce praworządności, trudno dociec. Prawa, co prawda, lubią przestrzegać, ale tworzą je w sposób specyficzny, na własny użytek. Niemiecki perfekcyjny pragmatyzm. Mają zwyczaj wywoływać wojny światowe i grabić wszystko, co i komu popadnie. Gdyby się jednak tak zdarzyło, że ograbiony pozna swoją własność i będzie domagał się jej zwrotu, to zapobiegliwi Niemcy ustanowili sobie takie prawo, które pozwala złodziejowi po trzydziestu latach zatrzymać skradziony przedmiot i traktować go prawnie jako swój własny.

    Inne ich prawo stanowi, że pewną broń niemieckiej produkcji można komuś sprzedać, ale nabywcy nie wolno jej ani odsprzedać, ani nawet podarować komu chce, bez zgody niemieckiego producenta dlatego że… Ot, takie prawo współczesnego Kaduka z bezczelnym identyfikatorem D.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja