back to top
More

    Zamilczanie

    Polecamy w dziale

    Podatek dochodowy zwany składką zdrowotną.

    Obiecanki cacanki, a głupiemu radość? Nie będzie dobrowolnego ZUS dla przedsiębiorców. Nie będzie likwidacji składki zdrowotnej. Podatek w wys. 10 mld zł, jakim obciążył ich PiS, będzie teraz trochę inaczej liczony.

    Grzech główny Adama Glapińskiego

    Lista zarzutów Koalicji 13 Grudnia wobec prezesa Glapińskiego osiągnęła poziom krytyczny. Nic go już nie uchroni przed TS. Nie wymienia się jednego, podstawowego - jego braku zgody na zastąpienie PLN przez euro. Dziwne.

    Widziane na Ukrainie. Żyd Mykoła (13) 

    Mykołę spotkałem w trakcie ostrzału. Siedzieliśmy oparci o ścianę podziemnego parkingu. Dlaczego nie wyjechałeś? - zapytałem. - To jest też mój kraj. Wiem, mógłbym teraz leżeć na plaży w Hajfie i mieć to wszystko w ... wiesz gdzie

    4 miesiące po śmierci Wandy Półtawskiej

    Jednego z najmocniejszych przeżyć doznałem, gdy zobaczyłem spaloną Wandę Półtawską w lesie. Było to w czasie powstawania „Deklaracji Wiary”. Drugie moje przerażające doświadczenie życiowe to jej pogrzeb i jej grób 4 m-ce później.
    Potomkowie naszych „wyzwolicieli” mają się dobrze i stale próbują dyktować nam, co pamiętać, a co zapominać, kogo piętnować, a kogo wychwalać. Ci „dzielni ludzie” na eksponowanych stanowiskach włodarzy miast nigdy nie boją się śmieszności.

    Szanowni Państwo!

    Zamordyzm, obok państwowego terroru, wymaga ciągłego zamilczania niewygodnych faktów. Przez cały okres trwania PRL-u wymazywano datę 17 września z naszej pamięci. Nie udało się. A to przecież już w 1939 roku Armia Czerwona = sowieccy bandyci zaczęła Polaków wyzwalać ze wszystkiego, co posiadali, głównie z życia. Rosyjska mentalność nigdy się nie zmieniła i zapewne nie zmieni, co możemy obserwować teraz na Ukrainie.

    Potomkowie naszych „wyzwolicieli” mają się dobrze i stale próbują dyktować nam, co pamiętać, a co zapominać, kogo piętnować, a kogo wychwalać. Ci „dzielni ludzie” na eksponowanych stanowiskach włodarzy miast nigdy nie boją się śmieszności, albo nie wiedzą, na czym śmieszność polega. Wiedzą natomiast, na czym polega efektywna manipulacja.

    Zgorszenie warszawskiego magistratu pod wodzą Trzaskowskiego wywołała wiadomość, że plebiscyt na ulubioną księgarnię warszawiaków wygrała, odsądzana od czci i wiary przez „GW”, księgarnia Multibook. Zdaniem przedstawiciela ratusza trzeba będzie zmienić formułę konkursu, żeby nigdy więcej „niewłaściwa księgarnia” nie wygrywała.

    Czytelnicy głosujący jak im się podoba, powinni wziąć przykład z widzów teatralnych. Tu żadnej dowolności nie ma. Wszystkie teatry są sowicie zasilane z jednej kasy i na jedną wyją nutę. Teatr Dramatyczny pokazał właśnie na co go stać. Takiego „artyzmu” zamilczeć nie podobna. Różnica między czytelnikami, a widzami polega na tym, że księgarnia bez czytelnika obyć się nie może, a teatrowi widzowie przestali być potrzebni.

    Zamordyzm, jak widać, wymaga nie tylko zamilczania niewygodnych faktów, ale i kreowania bzdur.

    Z pozdrowieniami

    Małgorzata Todd

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja