back to top
More

    Grabienie grantów

    Strona głównaOpinieGrabienie grantów

    Polecamy w dziale

    Aresztować wszystkich! Natychmiast!

    Apeluję do Was, prokuratorze Bodnar, premierze Tusk i Ty, wielki Romanie, zamknijcie w areszcie wszystkich. Po dwóch latach przyznają się do spraw niecnych i pisowskich, do rzeczy strasznych.

    Kto ma bronić polskich księży?

    Wydarzenia ostatnich miesięcy, zapoczątkowane znaną wypowiedzią posła Sławomir Nitrasa, że „ katolików trzeba opiłować z pewnych przywilejów", stawiają polski rząd w światowej czołówce państw walczących z kościołem katolickim.

    Odpowiedni kandydat do Panteonu Niezłomnych Polaków

    Wychowywanie „naszych” profesorów zapowiadał na I Zjeździe PPR Władysław Gomułka i proces ten zakończył się w niemałym stopniu sukcesem. Czy jednak dopiero współpraca z UB/SB ma być teraz przepustką do Panteonu Wielkich Polaków?

    Nasze drogie „darmowe” leki

    Rynek leków w Polsce wart jest ponad 50 mld zł. Z tego tylko część zapewniają polskie firmy, a i te sprowadzają surowce z zagranicy. Refundacja to wyprowadzanie publicznych pieniędzy z Polski.
    Czy 2+2 to tyle samo, co 2×2, czyli 4? Matematyk odpowie twierdząco, humanista będzie zastanawiał się nad punktem widzenia problemu, prawnik zapyta: „a ile chcesz, żeby było”? Która odpowiedź jest dla nas najkorzystniejsza?

    Czy 2+2 to tyle samo, co 2×2, czyli 4? Matematyk odpowie twierdząco i doda, że jest to jedyne zestawienie cyfr, których suma jest tożsama z ich iloczynem. Humanista będzie zastanawiał się nad punktem widzenia problemu, albo czymś podobnym. Prawnik wyłączy komórkę i zapyta, patrząc ci w oczy „a ile chcesz, żeby było”? Która z tych postaw jest dla społeczeństwa najkorzystniejsza?

    Kiedyś informacja prowadziła do wiedzy, a ta z kolei do mądrości. Dlaczego używam czasu przeszłego? Bo taka zasada przestała obowiązywać w natłoku internetowych sensacji, z których trudno wyłowić ziarno prawdy. Takiego zagracenia przestrzeni medialnej zbędnym balastem nikt przy zdrowych zmysłach nie wytrzymuje, a co dopiero wydobywanie z tego ścieku rzetelnej wiedzy! Teraz wiedza kojarzy się raczej z wiedźmą, jak przed wiekami, kiedy to stare wiedźmy wiedziały najlepiej, udzielały porad wszelakich, bo w ciągu długiego życia mogły zebrać więcej informacji niż młodzież. Współczesnej młodzieży mądrość kojarzy się zapewne z wymądrzaniem się różnych dupków na dowolne tematy.

    Naukowcy poszukiwali jednak od zawsze prawdy o otaczającym ich świecie, a przynajmniej czynili to przez dwadzieścia ostatnich wieków. W wieku XXI zaniechali zbędnego wysiłku. Obecni „naukowcy” poszukują już wyłącznie grantów, a tych za dociekanie prawdy sponsorzy przecież nie dają.

    Przeróżne wynalazki leżą sobie opatentowane w sejfach, żeby nie psuć interesów tym przy żłobach. Tu należałoby przytoczyć jakiś spektakularny przykład, ale pojawia się sprzeczność wewnętrzna, bo gdybym taki przykład mogła przytoczyć, to by znaczyło, że ktoś żłobu nie dopilnował i tajemnica wyciekła, przestałaby być tajemnicą.

    Przed wojną opowiadano sobie taką anegdotkę, że ktoś wynalazł zapałkę wielokrotnego użytku, ale monopol zapałczany zniszczył projekt, który by go zrujnował.

    Do sprawy warto by podejść od innej strony. Zamiast demaskować „zamrażaczy” patentów, należałoby patenty objąć bezwzględnym prawem polegającym na tym, że ten, kto patent kupi, musi go wdrożyć do produkcji i to w konkretnie przewidzianym terminie. Jeśli nie, to patent wraca do pierwotnego właściciela, który może go ponownie sprzedać. Proste? Zbyt proste, żeby mogło doczekać się realizacji. Już prawnicy, odpowiednio wynagradzani przez kogo trzeba, do tego nie dopuszczą.


    Małgorzata Todd

    Strona www autorki http://mtodd.pl/

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja