Dranie i durnie

Data

Polecamy

Wzrost o 700% – hiperinflacja regulacji prawnych

Przedsiębiorca lub obywatel, który chciałby na bieżąco śledzić wszystkie zmiany w prawie, w 2022 r. musiałby każdego dnia na samo czytanie aktów prawnych poświęcić 2 godziny i 10 minut (2 minuty na 1 s.) - jak żyć Panie Premierze?

Przykrywka?

Atak na św. Jana Pawła II wygląda zbyt absurdalnie, żeby uznać to za czystą głupotę. Ludzie chorzy z nienawiści są tu raczej narzędziem, niż rzeczywistymi sprawcami awantury.

Wybory coraz bliżej

W Tageszeitung ukazał się artykuł nazywający polskie władze mordercami, a nas społeczeństwem morderców. Takie oskarżenie w ustach niemieckiego dziennikarza ma swoją wymowę. W końcu Niemcy na mordowaniu się znają.
Obrzydzenie do robactwa jest normalne. Ale czy na pewno? Wystarczy, że „autorytety” włączą się w propagandę, pokażą jak i z czym to się je i mamy je na talerzu, jak w banku.

Każdy rodzaj komunizmu, niezależnie od kolorów: czerwonego, zielonego, czy układu sześciobarwnego, wprowadzają dranie rękoma durniów. Taka jest zasada. Drania kierującego się własnym interesem można by zawczasu przekupić, gdyby wiadomo było, co knuje. Drania multimilionera przekupić się nie da, bo kogo byłoby na to stać? Nie da się też wyperswadować złoczyńcy zaniechania czynienia zła, jeśli sobie to upodobał.
Sukces draństwa polega na wmówieniu durniom, że biała jest czarne i odwrotnie. Najpierw ludziom o zdrowym rozsądku zdaje się, że coś jest tak oczywistym absurdem, że nikt normalny w to nie uwierzy. Do czasu. Nie ma takiej bzdury, której „autorytety” nie byłyby w stanie wmówić, zdawałoby się normalnym ludziom.

Odkąd sztuka przestała zachwycać, a jej jedynym celem jest szokować, zaczęła nudzić i obojętnieć zarazem. Czy jakikolwiek film, wyprodukowany po roku 2020, może obyć się bez brzydoty i głupoty wszelkiej maści? To pytanie retoryczne, (z jednym znanym mi wyjątkiem, którym jest „Czarny sufit”). Dla współczesnych twórców „artyzm” wyklucza piękno, a ktoś, kto nie jest oczywistym durniem, nie zasługuje na miano filmowego bohatera.

Obrzydzenie do robactwa jest normalne. Ale czy na pewno? Wystarczy, że „autorytety” włączą się w propagandę, pokażą jak i z czym to się je i mamy je na talerzu, jak w banku. Do szczepionek antycovidowych przekonano nas bez trudu, chociaż wszyscy uczyliśmy się biologii i powinniśmy wiedzieć, że procesów życiowych nie da się przyspieszyć najszybszym nawet komputerem. Z żołędzia umieszczonego w sprzyjających warunkach, dąb wyrośnie, ale musi to trochę potrwać.
Pamiętajmy, że rewolucji dokonują dranie rękami durniów.

Ostatnie wpisy autora