back to top
More

    „Babcia Kasia” może wszystko

    Strona głównaOpinie„Babcia Kasia” może wszystko

    Polecamy w dziale

    Wielkie handlowe zwycięstwa prezydenta Trumpa

    Po umowie nakładającej cła na Japonię (15%), Indonezję (19%), Wietnam (20% [i 40% na chińskie produkty ukryte pod marką Wietnam]), przyszedł czas na UE. 15% to najwięcej co UE mogła osiągnąć. Dodatkowo Trump wymusił otwarcie rynków tych państw na amerykański eksport. Uczmy się od niego negocjacji.

    Oświadczenie o Jedwabnem Stowarzyszenia Bronimy Munduru – Dla Przyszłych Pokoleń

    Sprawa Jedwabnego powinna być zbadana i wyjaśniona w oparciu o fakty, a nie polityczne i ideologiczne interesy. Szaleni rabini i szaleni ultra-Polacy powinni być odsunięci od wpływu na myślenie polskie i żydowskie. Dlatego w pełni zgadzamy się z postulatami Stowarzyszenia Bronimy Munduru (red.)

    List do redakcji

    Publikujemy list od czytelniczki, która poczuła się dotknięta wydźwiękiem felietonu Jana A. Kowalskiego o Sławomirze Mentzenie, w kontekście oceny ludzi z Aspergerem i przeprosiny autora. Dla zainteresowanych objawami: https://www.doz.pl/czytelnia/a12931-Zespol_Aspergera__objawy_diagnoza_i_leczenie

    Michał Probierz i Donald Tusk – dwie twarze porażki

    Donalda Tuska, podobnie jak trenera Probierza, nikt nie ogra w Europie ... przed meczem. Obaj niszczą naszą reprezentację i państwo w interesie komuszego establishmentu przeniesionego z PRL do III RP. Pomagają im wszyscy zainteresowani szybkim zyskiem i ci, którzy chcą by Polska była słaba.
    Sąd II instancji właśnie złagodził jej wyrok I za ugryzienie działacza pro-life. Sąd uznał za wiarygodne jej wyjaśnienia, że przypadkowo przechodziła i doznała tak silnego wzburzenia niegodziwością haseł w obronie życia nienarodzonych, że jej zęby same wgryzły się w ciało bezczelnego działacza.

    Sąd II instancji właśnie złagodził jej wyrok. Zamiast 10 miesięcy ograniczenia wolności, 3 000 zł nawiązki na rzecz ugryzionego wolontariusza pro-life, 30 godzin prac społecznych w miesiącu, Katarzyna Augustynek nie zapłaci nic, nawet kosztów sądowych. 10 miesięcy Sąd zamienił jej na 4, a prace społeczne skrócił do 20 godzin. 

    Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonej, że przypadkiem przechodziła obok demonstracji i doznała tak silnego wzburzenia niegodziwością haseł w obronie życia nienarodzonych, że jej zęby same wgryzły się w ciało bezczelnego obrońcy życia.

    Przy okazji, przed paroma dniami prezydent Duda musiał ułaskawiać Roberta Bąkiewicza skazanego za sprowadzenie „babci Kasi” ze schodów kościoła św. Krzyża, do którego grupa aborcyjnych działaczy chciała się wedrzeć. Miało to miejsce podczas ataku wściekłych działaczy na kościoły; za decyzję podjętą przez Sąd Najwyższy. 

    Za gwałtowny atak fizyczny na biedną babcię Robert Bąkiewicz został zarazem skazany na zapłatę jej 10 000 złotych. Ponieważ ułaskawienie Prezydenta pominęło aspekt finansowy, pieniądze z odsetkami wyegzekwował komornik

    Są może sądy w III RP, ale jakieś nierówne. Przeciwko „babci Kasi” nie można podejmować żadnych działań. Za to „babcia Kasia” może gryźć, kopać, pluć, bić drzewcem flagi lgbt, znieważać słownie, gwizdać głośnym gwizdkiem prosto w twarz. Grozi jej za to najwyżej parę godzin prac społecznych.

    Czy w ich trakcie będzie pouczać działaczy lewicowej ekstremy jak się zachowywać?

    Bartosz Jasiński

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja