back to top
More

    Status kandydata do UE dla Ukrainy i Mołdawii

    Strona głównaABCStatus kandydata do UE dla Ukrainy i Mołdawii

    Polecamy w dziale

    Ukraińskie i polskie przysłowia jako przykład przenikania kultur na przestrzeni wieków. 

    “Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta” (ukr. “Де два козаки сваряться, там третій користає”). Przysłowie wskazuje, że niezgoda między ludźmi może być wykorzystana przez osoby trzecie. W kontekście historycznej współpracy polsko-ukraińskiej przysłowie to nabiera szczególnego znaczenia.

    Rosyjska doktryna „dziel i rządź” w Europie Środkowo-Wschodniej

    Zamiast wikłać się w kolejne wojny pamięci i włączać się w rosyjską politykę "dziel i rządź", zostawmy spory o historię historykom. To nie znaczy zapomnieć. Jeżeli nie nauczymy się oddzielać przeszłości od teraźniejszości, to pozwolimy, by przeszłość napisała nam przyszłość świeżą krwią

    Wojna na Ukrainie – kto zyskał, kto stracił?

    Akceptując umowę o surowcach mineralnych ze Stanami Zjednoczonymi, Ukraina przystępuje do ich strefy wpływów, gospodarczych i militarnych. Nie jest to na rękę Rosji i Niemcom. Choć UA nie odzyska straconych terytoriów, to zyska szansę na odbudowę gospodarki i obronę niepodległości. A to nie mało.

    Co łączy lewaka Dominika Gąsiorowskiego i prawaka Adama Słomkę?

    Dla Kremla współpraca państw Międzymorza, ich wejście do NATO i UE, oddalają możliwość odtworzenia imperium. Stąd ataki na wszystkich zaangażowanych w rozwój tej idei. Moskwa wykorzystuje użytecznych patriotów/idiotów do dezintegracji środowisk, które wiele robią dla współpracy państw Regionu.
    Wyprawa prezydenta Rumunii do Kijowa, z Macronem i Scholzem, okazała się bardzo opłacalna. Przy okazji Ukrainy status kandydata do UE nadano też Mołdawii. To pierwszy krok do przyłączenia tej byłej sowieckiej republiki do Rumunii

    Opłacało się prezydentowi Rumunii Iohannisowi jechać razem z Macronem i Scholzem do Kijowa. Co sugerowałem przed tygodniem:

    Macron, Scholz, Draghi i Iohannis (Rumunia) w Kijowie. Gdzie jest Polska?

    Niby mały gest, a Mołdawia przy okazji Ukrainy ma szansę na integrację z UE, a tym samym z Rumunią. To przecież – włączenie Mołdawii do Rumunii – chce uzyskać prezydent tego państwa. I jest na najlepszej drodze, by ten cel osiągnąć.

    Pamiętacie jeszcze błazenadę propagandową, jaka tydzień temu zagościła w „naszych” (czyli rządowych) mediach? Jeżeli nie, to przypomnijcie sobie. Tylko mając pamięć dłuższą niż siedem dni, można wkroczyć na drogę nabywania mądrości życiowej.

    Niezależnie czy UE traktujemy jako szansę, czy jako zagrożenie dla Polski, to włączenie Ukrainy w jej struktury leży w żywotnym polskim interesie. Dlatego, bez zbędnej fanfaronady, należy docenić działania polskich władz do tego zmierzające.

    Dzięki Ukrainie mamy szansę zmienić niemiecko-francuski charakter UE. Jeżeli się to nie uda, Ukraińcy pomogą nam UE rozwalić od środka 😊

    Bartosz Jasiński

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja