back to top
More

    Prawy i sprawiedliwy jak komisarz Reynders

    Strona głównaPolitykaPrawy i sprawiedliwy jak komisarz Reynders

    Polecamy w dziale

    Ameryka – powrót do normalności

    Euforia PiS po zaprzysiężeniu Trumpa jest zadziwiająca. Partia zakazów i nakazów, wdrażająca w Polsce Zielony Ład i wiatraki, nie stanie się nagle formacją wolnościową. Jedyna nadzieja zatem w "faszyście" Musku, może poprze Konfederację i Stanowskim - może zostanie prezydentem.

    W Polsce Netanjahu nie musi się bać

    Odpowiedzialnym za wojnę i czystkę etniczną na terenie Gazy (50 tyś. zabitych) jest Benjamin Netanjahu, ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. W Polsce może czuć się bezkarnie, o czym zgodnie poinformowali prezydent Duda i premier Tusk

    Koniec tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę

    Koniec tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy oznacza spore problemy dla krajów takich jak Słowacja i nieuznawane na arenie międzynarodowej Naddniestrze, które są całkowicie od niego uzależnione. Gospodarka Naddniestrza może się zawalić.

    Rok dewastacji państwa prawa

    Instytut Ordo Iuris przygotował raport podsumowujący ostatnie 12 miesięcy funkcjonowania państwa. 
    Komisarz Reynders, a wcześniej Eva Kaili, to nie przypadki, ale reguła. Na wysokie stanowiska UE powoływani są ludzie o podejrzanej reputacji i przeszłości. Po to, żeby bez wahań moralnych wykonywali wyznaczone zadania niszczące Europę i Polskę.

    Jeszcze niedawno komisarz Reynders atakował wściekle polski rząd (PiS) za nie przestrzeganie prawa, według standardów UE. Ostatnio bardzo chwalił bezprawne i brutalne działania obecnego polskiego rządu (Koalicja 13XII). Teraz, zaraz po wygaśnięciu immunitetu, belgijska policja weszła do domów byłego komisarza UE ds. praworządności. Prokuratorzy zarzucają mu wieloletnie pranie brudnych pieniędzy. 

    https://dorzeczy.pl/opinie/663811/reynders-podejrzany-o-pranie-pieniedzy-lawina-komentarzy.html

    To kolejna odsłona rzeczywistości brukselskiej, po przebrzmiałej już aferze z Evą Kaili. Po pieniądzach katarskich i marokańskich, które mogą zgodnie z unijnymi standardami przyjmować unijni politycy jako zapłata za konferencje i odczyty, jak nasz obecny Minister Spraw Zagranicznych, Radek Sikorski.  

    Coraz bardziej jest jasne, że to nie kolejny przypadek, ale reguła. Na wysokie stanowiska unijne powoływane są, bo nie wybierane, osobniki o podejrzanej reputacji i przeszłości. Po to, żeby bez zbędnych wahań wykonywali polecenia swoich finansowych przełożonych.

    W tekście o Evie Kaili sugerowałem, że skoro katarskie pieniądze wystarczyły do uznania Kataru za państwo praworządne, to za atakami na Polskę, za Zielonym Ładem, Fit for 55 i wiatrakami też mogą stać brudne pieniądze, też spoza EU? 

    Jeżeli ktoś jeszcze nie rozumie, że tak właśnie jest, to nic nie poradzę. Nie jestem specjalistą od rozumu. 

    Bartosz Jasiński

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/j5hy

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja