More

    Dwanaście prac Donalda Trumpa. Precz z Big Pharmą i WHO (3)

    Strona głównaFelieton sobotni Jana A. KowalskiegoDwanaście prac Donalda Trumpa. Precz z Big Pharmą i WHO (3)

    Polecamy w dziale

    12 zadań dla Karola Nawrockiego. Zwyciężyć! (12)

    Prezydent powinien ogłosić swoją deklarację zmiany państwa, możliwą do poparcia przez 70% Polaków i zainicjować oddolny, ogólnopolski i terytorialny ruch na miarę Solidarności 1980/81.Takie poparcie pozwoli na zmianę ustroju Polski w zgodzie z naszym narodowym duchem wolności i odpowiedzialności.

    12 zadań dla Karola Nawrockiego. Wrócić do porządku naszych przodków (11)

    Nasi przodkowie, a później Amerykanie, których prezes Kaczyński przywołuje ze względu na ich siłę zewnętrzną, bez refleksji z czego ona wynika, odkryli najlepszy porządek tego świata. Najlepszy porządek dla wszystkich, a najbardziej dla zwykłych obywateli – Boży Porządek. I wcielili go w życie.

    12 zadań dla Karola Nawrockiego. Odrzucić niemiecką metodę zarządzania państwem (10)

    Gdy po roku 1989 przyjęliśmy niemiecką biurokrację jako wzór z Sevres dla naszego zarządzania państwem, wiadomym było, że już przegraliśmy rywalizację z Niemcami, że możemy być jedynie ich pomocnikiem, partner juniorem w dziele podboju Europy. Donald Tusk i Radosław Sikorski doskonale to zrozumieli.

    12 zadań dla Karola Nawrockiego. Dobra polska szkoła (9)

    Masowa rezygnacja młodzieży z zajęć "edukacji zdrowotnej" nie wynika ani z jej powrotu na łono Kościoła, ani z masowego przesunięcia na prawo, ale z braku czasu. Nasze dzieci są przeładowane programem nauczania. Do tego stopnia, że powinno się nazywać ten program programem ogłupiania.
    Nominacje Trumpa dla przeciwników lockdownów, przymusu szczepień, Big Pharmy i WHO, niosą nadzieję na wyzwolenie nas spod władzy sanitarnych zamordystów. Rozprawienie się z ideologią medyczną w USA będzie oznaczało koniec jej dominacji w świecie.

    Prawda do obrony własnej nie potrzebuje kłamstwa. Jeżeli jakaś narracja posiłkuje się kłamstwem, to prawdą nie jest. Tak też było w przypadku wydumanej pandemii wywołanej przez wirus Sars-Cov-2. Na wstępie, dla zastraszenia Polaków, pokazano w mediach zdjęcie masowych trumien z Włoch. Zdjęcie było prawdziwe, tyle tylko, że pochodziło sprzed 10 lat. 

    To i parę podobnych kwiatków nie pozwoliło mi uwierzyć w rządowy i medialny przekaz za rządowe pieniądze (wstydźcie się „dziennikarze”, żaden z was jeszcze nie przeprosił czytelników). Napisałem wiele tekstów o kowidowym kłamstwie, podważających odgórnie narzucane tezy. Wykazywałem absurdalność lockdownów, maseczek i szczepień. 

    Przewidywałem zamysł światowych władców, realizowany rękami polskich wykonawców, zakończony ich sukcesem i naszą porażką. 

    Udzielałem rad jak zachować zdrowie fizyczne i psychiczne w mało komfortowej sytuacji obywatelskiego zniewolenia.

    A nawet jak mądrze leczyć się, gdy już zachorujemy:

    Moje mądrości na nic się zdały. Z prostego powodu, braku siły sprawczej. Tą dysponowała Big Pharma, WHO i wykonujący ich polecenia polski rząd z wszechwładnym ministrem Niedzielskim na czele. Również największa opozycja ówczesnego PiS-owskiego rządu była tu wyjątkowo zgodna. Jej zastrzeżenia wzbudzała jedynie zbyt niska drastyczność rządowych restrykcji. 

    Chlubny wyjątek stanowiła Konfederacja, protestująca przeciwko polityce rządu i prawnicy z Ordo Iuris, broniący Polaków represjonowanych z pogwałceniem obowiązującego prawa. I Konfederacji, i OI jestem za to niezmiernie wdzięczny. (Proście o co chcecie; w granicach prawa i prawdy😉)

    Nikt za 200 000 ponadwymiarowych śmierci, spowodowanych w ciągu dwóch lat błędną i w żaden sposób nieuzasadnioną medycznie polityką rządu, nie poniósł do tej pory odpowiedzialności. I wydawało się do niedawna, że już nie poniesie. 

    Tymczasem wybory prezydenckie w USA wygrał Donald Trump i dywan został lekko zrolowany, odsłaniając śmieci. Donald Trump przez chwilę sam dał się nabrać na rady dr Fauciego, który okazał się reprezentować interes Big Pharmy, a nie Amerykanów. Jednak, na szczęście, rząd federalny w USA nie wszystko może. Gubernatorowie poszczególnych stanów nie muszą stosować się do jego wytycznych. Tak też było w przypadku pandemii. 

    Demokratyczne stany zastosowały się do zaleceń Big Pharmy i WHO, podobnie do większości państw europejskich, wprowadzając zamordyzm. Jednak większość stanów rządzonych przez gubernatorów republikańskich, po początkowym zawahaniu, nie zastosowała się do tych zaleceń. Nie wprowadziła lockdownu, nie zamknęła gospodarki i pozwoliła obywatelom na normalne życie, bez maseczek i szczepień. W pełni kowidowego szaleństwa dla relaksu podglądałem przez internetowe kamery życie mieszkańców Florydy. 

    Teraz Donald Trump powraca. Powraca z pełnią wiedzy jak działa system zniewalania zwykłych ludzi, nieoszczędzający nawet ludzi tak wpływowych i zamożnych jak on sam. Częścią tego systemu jest wielki przemysł farmaceutyczny i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO). 

    Prezydent elekt, poza nominacją na ministra zdrowia Roberta F. Kennedy’ego, zamierza powołać na szefa Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH), federalnej agencji badań biomedycznych, Jaya Bhattacharyę. To lekarz i ekonomista. W czasie pandemii C–19 był krytykiem ówczesnego doradcy Trumpa, dr. Fauciego, człowieka Big Pharmy i WHO. Mają przywrócić w USA standardy naukowe, które zostały wyparte w ostatnich latach przez interes przemysłu farmaceutycznego.

    https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-prezydenckie-usa-2024/news-krytyk-lockdownow-stanie-u-boku-prezydenta-usa-kolejne-nomin,nId,7864222

    Kilka kolejnych nominacji świadczy o poważnym podejściu Donalda Trumpa do próby oczyszczenia farmaceutycznej stajni Augiasza. Oczyszczenie jej w Stanach Zjednoczonych będzie miało ogromny wpływ na oczyszczenie światowe, bo to amerykańskie korporacje medyczne dominują w świecie. Finansując WHO (wespół z Chinami), narzucają całym państwom swój globalny porządek zniewolenia człowieka. 

    Wśród tych państw znalazła się, niestety, również Polska – mała, biedna i łatwa do przekupienia przez wielkie pieniądze. To znaczy mająca małą, biedną i łatwą do przekupienia klasę polityczną, wewnętrznie mogącą wyeliminować każdy głos rozsądku. Gdy jednak głos rozsądku zagości na powrót w Białym Domu, nasi krajowi zamordyści stracą grunt pod nogami.

    Jan Azja Kowalski 

    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja