back to top
More

    W Polsce Netanjahu nie musi się bać

    Strona głównaPolitykaW Polsce Netanjahu nie musi się bać

    Polecamy w dziale

    Koniec tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę

    Koniec tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy oznacza spore problemy dla krajów takich jak Słowacja i nieuznawane na arenie międzynarodowej Naddniestrze, które są całkowicie od niego uzależnione. Gospodarka Naddniestrza może się zawalić.

    Rok dewastacji państwa prawa

    Instytut Ordo Iuris przygotował raport podsumowujący ostatnie 12 miesięcy funkcjonowania państwa. 

    Protest przeciwko likwidacji polskiej energetyki i zielonemu ładowi.

    Walczymy o prąd w naszych domach. Protest związkowców

    Stoimy u progu nowej ery

    Dużo zależy od sposobu zakończenia wojny na Ukrainie. Jeżeli USA okażą słabość i Rosja zajmie część Ukrainy, to w kolejce o "swoje" terytoria w postaci Tajwanu stoją Chiny. A potem dołączą pozostałe państwa żądne sprawiedliwości dziejowej i obalenia amerykańskiego porządku.
    Odpowiedzialnym za wojnę i czystkę etniczną na terenie Gazy (50 tyś. zabitych) jest Benjamin Netanjahu, ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. W Polsce może czuć się bezkarnie, o czym zgodnie poinformowali prezydent Duda i premier Tusk

    Wojna w Gazie trwa od ponad roku. Liczba ofiar przekroczyła 50 tysięcy, w większości palestyńskich cywilów, z czego ponad połowa to kobiety i dzieci. Miasta zostały zrównane z ziemią, a niewinni ludzie wypędzeni z domów.

    W trakcie działań wojennych zginęły setki wolontariuszy, w tym Polak, którzy nieśli pomoc potrzebującym. Prawdopodobnie były to zaplanowane z zimną krwią morderstwa, których celem było odcięcie Palestyny od świata i pozbycie się świadków izraelskich zbrodni.

    Głównym odpowiedzialnym za wojnę i czystkę etniczną na terenie Gazy jest Benjamin Netanjahu, ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.

    Jednak władze polskie wyjątkowo zgodne zapowiedziały, że premier Izraela może bezpiecznie przyjechać do Polski na obchody wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz.

    Zarówno premier, jak i prezydent, dali Netanjahu gwarancję bezpieczeństwa, pomimo oczywistych zbrodni i wielu policzków wymierzonych w ostatnich latach Polakom przez rząd Izraela; w tym twierdzenie, że Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki i wydalenie polskiego ambasadora (do dziś w Izraelu nie ma polskiego ambasadora). Zrobili to, chociaż Netanjahu zapewnia, że do Polski nie przyjedzie. 

    Nasuwa się zatem pytanie: dlaczego? Prawdopodobnie zadecydowała prosta kalkulacja polityczna. Niebawem dojdzie do inauguracji nowego prezydenta USA, który powiązany z Żydami więzami biznesowymi i rodzinnymi jest bardzo silnie proizraelski.

    Dla tradycyjnie proamerykańskiego i protrumpowskiego Dudy była to naturalna reakcja, zwłaszcza że prawica na Zachodzie jest proizraelska, to muzułmanie są postrzegani jako główne zagrożenie. Dla  Tuska była to próba uniknięcia postawienia w złym świetle wobec republikanów, z którymi będzie chciał/musiał współpracować.

    Po raz kolejny interes polityczny przeważył nad rachunkiem moralnym.

    Patryk Patey

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/4fmt

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja