More

    Czy zatrzymamy migrację – nielegalną i legalną?

    Strona głównaFelieton sobotni Jana A. KowalskiegoCzy zatrzymamy migrację - nielegalną i legalną?

    Polecamy w dziale

    Już przegraliśmy wojnę z: Niemcami

    Państwo polskie, żeby przeżyć kolejny rok, musi pożyczyć połowę swoich dochodów (1/3 budżetu). W tym samym czasie firmy zagraniczne zarobią w Polsce kolejne 120 mld zł. III RP - zaprojektowana przez gen. Kiszczaka dla ochrony interesów (post)komuny - upada na naszych oczach. Szkoda, że tak późno.

    Już przegraliśmy wojnę z: Rosją (1)

    Systemowe pozbawienie państwa polskiego sprawczości – nie jesteśmy ani odgórnie, ani oddolnie zarządzani – wyniknęło częściowo z zemsty Rosjan/komunistów na polskim narodzie – nie chcecie nas, to pożałujecie! Żałujemy, ja żałuję, że nie żyjemy w sprawnym państwie, ale potworku przez nich stworzonym

    G20? – czemu nie G10

    Czemu zawdzięczamy tak wysoką pozycję w światowym rankingu? Nie rzeczywistej pozycji, ale statystyce. A ta, jak wiemy, jest najwyższym stopniem kłamstwa. Odkłammy zatem trochę powierzchowne dane, którymi karmi nas system, przemilczając niekorzystne dla siebie szczegóły.

    Prawie wygraliśmy z Holandią

    Wreszcie polska drużyna zaczęła grać w piłkę, zamiast udawać i liczyć na szczęście. Ta zmiana zaczęła się od czasu, gdy trenerem został Jan Urban. Nie ma on do dyspozycji lepszych piłkarzy niż jego poprzednik. Zaproponował tylko inną organizację gry. Podobnej zmiany potrzebujemy w zarządzaniu Polską
    Ktoś kto wjedzie do Polski, już w niej zostaje i ściąga rodzinę. Kolumbijczyk, który brutalnie zgwałcił i zamordował Polkę w Toruniu, nie przedzierał się przez zieloną granicę. Przyleciał do swojej matki samolotem. Sprowadzanie problemu migracji do tej nielegalnej jest tylko zamazywaniem problemu

    Nieprawda bezmyślny tłuku. Ale ci wyprali móżdżek. Pierdolisz Jasiu. Jak można tak kłamać jak Ty? Czy Ty nie masz za grosz honoru? Było też pukanie się w czoło i porównanie do baraniego łba. 

    Takie odpowiedzi dostałem na moją poniższą uwagę.

    Przypomnę tylko, że to rząd Morawieckiego chciał przyjmować po 400 tys. „inżynierów i lekarzy” rocznie. Może lepiej, żeby Mateusz Morawiecki nie odzywał się w tym temacie? – zagadałem kulturalnie pod wpisem udostępnionym na FB, w którym MM prężył muskuły i zapewniał, że PiS (jak wróci do władzy) w 72 h, najpóźniej w ciągu tygodnia – dwóch, odeśle wszystkich „inżynierów” do Niemiec.

    Zatem przypomnę mój tekst na powyższy temat. Sprzed dwóch lat.

    Tytułem uzupełnienia, tego projektu broniło dwóch ministrów i rzecznik rządu Mateusza Morawieckiego, dopóki nie wkroczył prezes Kaczyński – Internet pamięta😉

    Amnezja jaka dotyka betonowych zwolenników PiS (i PO) jest zdumiewająca. Ich pamięć jest doskonale zgodna z przekazem dnia, jaki serwują propagandyści zarządzający ich bańkami. A fakty? Kto by się nimi zajmował. Jednak to temat na inny tekst. 

    Czy nielegalną migrację można zatrzymać? Próbę poważną podjął Donald Trump w Ameryce.

    Gdybyśmy byli wyspą, moglibyśmy zachować się jak Australia i nie wpuścić statków z migrantami nawet na swoje wody terytorialne. Jednak nie jesteśmy. Jesteśmy narażeni nie tylko na nielegalną migrację, ale też pozornie legalną. 

    Nie sposób nie zauważyć, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat ulice polskich dużych miast stały się bardzo kolorowe i nie dotyczy to przecież Ukraińców. Migranci, najczęściej z Azji, przyjechali do Polski do pracy. Jednak nie obowiązują tu żadne normy. 

    Ktoś kto wjedzie do Polski, już w niej zostaje i ściąga rodzinę. Kolumbijczyk, który brutalnie zgwałcił i zamordował Polkę w Toruniu, nie przedzierał się przez zieloną granicę. Przyleciał do swojej matki samolotem. 

    Legalizowaniem pobytu w Polsce zajmują się też wyspecjalizowane firmy. Wystarczy zgłosić formalne zapotrzebowanie do pracy i dany osobnik dostaje polską wizę. Co się z nim później dzieje nikogo nie obchodzi. 

    Przez Polskę prowadzą też szlaki zorganizowanego przemytu ludzi do Niemiec. Istnieją od wielu lat i nikt z rządzących (poprzednio i obecnie) o tym nie mówił i nic z tym nie robił. Zorganizowane grupy (grupa?) zarabiały na tym duże pieniądze, a nasze władze udawały, że nic się nie dzieje. Przecież żaden z migrantów nie zamierzał zostawać w biednej Polsce. 

    Teraz, po przyjęciu przez Polskę paktu migracyjnego, którego Donald Tusk nie podpisał tak samo jak premier Morawiecki zielonego ładu, sytuacja uległa drastycznej zmianie. Migranci dostaną dużo lepsze warunki do pozostania u nas.

    Czy możemy zatem jako Polska zatrzymać falę migracji? 

    Prezydent-elekt Karol Nawrocki zapowiedział wypowiedzenie paktu migracyjnego. Mam nadzieję, że tej obietnicy dotrzyma, obecny rząd upadnie, a nowe wybory przyniosą Polsce rząd patriotyczno-prawicowy, który kwestię nielegalnej migracji na terytorium Polski skutecznie zablokuje. Remigrację z Niemiec również.

    A co z „legalną” migracją? Żeby ją skutecznie zablokować – wzorem Szwajcarii – musimy zmienić konstytucję. Uporządkować zarządzanie państwem, zmienić je z centralnego na oddolne. W takim projekcie, wzorem Szwajcarii, nie będzie można zostać obywatelem (rezydentem) Polski, jeżeli nie zostanie się obywatelem konkretnej gminy. To jej mieszkańcy będą decydować o tym, czy chcą przyjąć imigranta do swojej społeczności. Jest to najprostsza, najtańsza i najbardziej skuteczna metoda rozwiązania problemu.

    Jeżeli natomiast chodzi o zapotrzebowanie firm na specjalistów (na „inżynierów i lekarzy”), muszą one być prawnie zobowiązane do opieki nad pracownikiem na czas zawartego kontraktu. Po jego wygaśnięciu, musi on wrócić do kraju pochodzenia.  

    Jan Azja Kowalski

    PS. Problem globalnej migracji wynika ze złego zarządzania państwami Afryki i Azji (pośrednio biedy) i projektu globalistów – zniszczenia chrześcijaństwa. Kiedyś o tym napiszę.

    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja