back to top
More

    Gruzińskie Marzenia czy gruziński koszmar?

    Strona głównaPolitykaGruzińskie Marzenia czy gruziński koszmar?

    Polecamy w dziale

    Michel Bernier – nowy premier Francji

    Wybór Michela Bernier, konserwatywnego gaulisty z partii Republikańskiej, na premiera to ukłon w stronę prawicy. Bez  jej wsparcia Macronowi, który utracił większość w parlamencie, będzie bardzo trudno rządzić.

    Zmiany w ukraińskim rządzie

    5 września Rada Najwyższa (RN) Ukrainy powołała 10 nowych ministrów, w tym dwóch wicepremierów. Zmiany personalne są przez prezydenta Żełeńskiego przedstawiane jako "wprowadzenie nowej energii" do ukraińskiego rządu.

    APEL Stowarzyszenia Polskich Chrześcijańskich Demokratów

    APEL  Stowarzyszenia Polskich Chrześcijańskich Demokratów  do  Prezydenta RP, Parlamentarzystów  oraz wszystkich sprawujących i...

    Alternatywa dla Niemiec

    AfD sprzeciwia się wszystkiemu co niemieckie elity uznają za pewnik: Unii Europejskiej i strefie euro, biurokracji, centralizacji i federalizacji, podatkom i obciążeniom fiskalnym, zielonemu ładowi, wygaszaniu krajowego przemysłu, niekontrolowanej migracji oraz pomaganiu Ukrainie.
    Premier Gruzji Irakli Kobachidze zapowiedział, że rząd będzie dążył do delegalizacji ponad pół tuzina partii opozycyjnych po październikowych wyborach parlamentarnych. Zostały one sklasyfikowane jako jedna siła podporządkowana siedzącemu w więzieniu byłemu prezydentowi Micheilowi Saakaszwilemu.

    W miniony piątek premier Gruzji Irakli Kobachidze zapowiedział, że rząd będzie dążył do delegalizacji ponad pół tuzina partii opozycyjnych po nadchodzących, październikowych wyborach parlamentarnych.

    Wszystkie zostały przez niego sklasyfikowane jako „jedna siła polityczna” podporządkowana Ruchowi Narodowemu – głównej partii opozycyjnej w Gruzji, założonej przez byłego prezydenta tego kraju Micheila Saakaszwilego, który obecnie przebywa w więzieniu.

    Kobachidze zagroził też odebraniem opozycjonistom mandatów:  „Myślę, że zniesienie mandatów parlamentarnych będzie logiczną kontynuacją delegalizacji tych partii. Członkowie przestępczych sił politycznych nie powinni korzystać ze statusu członków gruzińskiego parlamentu.”

    Jest to efekt strachu jaki padł na członków ekipy rządzącej po tym, jak opozycja się zjednoczyła, aby odsunąć od władzy Gruzińskie Marzenie – partię założoną przez gruzińskiego miliardera i oligarchę Bidzinę Iwaniszwili. Zdobył on fortunę w Rosji i pozostaje szarą eminencją partii, rządzącej nieprzerwanie od 12 lat.

    To kolejny krok na drodze do budowy reżimu autorytarnego w Gruzji i odsunięcia jej od Zachodu, który już zapowiedział zdecydowaną reakcję i zamrożenie dotychczasowej pomocy. Przypomnijmy, że niedawno zdominowany przez partię rządzącą parlament przegłosował ustawę wzorowaną na prawodawstwie rosyjskim o „zagranicznych agentach”. De facto delegalizuje ona opozycyjne organizacje pozarządowe i media. Decyzja ta wywołała masowe protesty, ale nie doprowadziły one do zmiany polityki rządu.

    W dalszym ciągu Gruzińskie Marzenie prowadzi brutalną kampanię wyborczą, w której nie cofa się przed groźbami, dezinformacją i zwykłymi oszczerstwami. Zatem najbliższe wybory, które odbędą się w październiku, zadecydują o przyszłości Gruzji. Czy będzie dalej dryfować w stronę Wschodu i czy Gruzińskie Marzenie nie przeistoczy się w gruziński koszmar?

    Patryk Patey

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/3f6l

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja