back to top
More

    Gruzińskie Marzenia czy gruziński koszmar?

    Strona głównaPolitykaGruzińskie Marzenia czy gruziński koszmar?

    Polecamy w dziale

    Oddajemy się Niemcom do końca

    Koalicja 13XII przyjęła uchwałę popierającą rezolucję PE o Tarczy Wschód. Co to znaczy? Polska popiera nie wspólną obronę Europy - koncepcja ta dopiero raczkuje - ale budowę scentralizowanego, militarnego superpaństwa - IV Rzeszy zwanej Unią Europejską.

    Przesłuchana na śmierć i oczerniana po śmierci

    Przeciek z prokuratury (czy już wszczęto śledztwo kto za nim stoi?) rzekomo obciążający J. Kaczyńskiego, wypłynął dopiero dzień po śmierci Barbary Skrzypek. 4 dni po przesłuchaniu. Po 1-dniowym poślizgu na dopracowanie oficjalnej narracji. Dlatego nie trzyma się to kupy i jest tyle samo warte.

    Tarcza Wschód – stary niemiecki pomysł w nowym opakowaniu

    Tarcza Wschód, którą jako polską i swoją prezentuje Donald Tusk, to w rzeczywistości niemiecki pomysł z 13.10.2022 roku. Został ogłoszony po zapowiedzi Olafa Scholz o budowie europejskiego imperium pod wodzą Niemiec, równego Chinom i USA. Premier zdarł z opakowania niemiecką metkę i nakleił swoją.

    Europa jest gotowa pomóc

    Wygląda na to, że Amerykanie i Ukraińcy zrobili ważny krok w kierunku pokoju. A Europa jest gotowa pomóc - napisał na X Tusk. UE jest gotowa odegrać pełną rolę, wspólnie ze swoimi partnerami, w nadchodzących negocjacjach pokojowych - dodała von der Layen. Dawno się tak nie uśmiałem.
    Premier Gruzji Irakli Kobachidze zapowiedział, że rząd będzie dążył do delegalizacji ponad pół tuzina partii opozycyjnych po październikowych wyborach parlamentarnych. Zostały one sklasyfikowane jako jedna siła podporządkowana siedzącemu w więzieniu byłemu prezydentowi Micheilowi Saakaszwilemu.

    W miniony piątek premier Gruzji Irakli Kobachidze zapowiedział, że rząd będzie dążył do delegalizacji ponad pół tuzina partii opozycyjnych po nadchodzących, październikowych wyborach parlamentarnych.

    Wszystkie zostały przez niego sklasyfikowane jako „jedna siła polityczna” podporządkowana Ruchowi Narodowemu – głównej partii opozycyjnej w Gruzji, założonej przez byłego prezydenta tego kraju Micheila Saakaszwilego, który obecnie przebywa w więzieniu.

    Kobachidze zagroził też odebraniem opozycjonistom mandatów:  „Myślę, że zniesienie mandatów parlamentarnych będzie logiczną kontynuacją delegalizacji tych partii. Członkowie przestępczych sił politycznych nie powinni korzystać ze statusu członków gruzińskiego parlamentu.”

    Jest to efekt strachu jaki padł na członków ekipy rządzącej po tym, jak opozycja się zjednoczyła, aby odsunąć od władzy Gruzińskie Marzenie – partię założoną przez gruzińskiego miliardera i oligarchę Bidzinę Iwaniszwili. Zdobył on fortunę w Rosji i pozostaje szarą eminencją partii, rządzącej nieprzerwanie od 12 lat.

    To kolejny krok na drodze do budowy reżimu autorytarnego w Gruzji i odsunięcia jej od Zachodu, który już zapowiedział zdecydowaną reakcję i zamrożenie dotychczasowej pomocy. Przypomnijmy, że niedawno zdominowany przez partię rządzącą parlament przegłosował ustawę wzorowaną na prawodawstwie rosyjskim o „zagranicznych agentach”. De facto delegalizuje ona opozycyjne organizacje pozarządowe i media. Decyzja ta wywołała masowe protesty, ale nie doprowadziły one do zmiany polityki rządu.

    W dalszym ciągu Gruzińskie Marzenie prowadzi brutalną kampanię wyborczą, w której nie cofa się przed groźbami, dezinformacją i zwykłymi oszczerstwami. Zatem najbliższe wybory, które odbędą się w październiku, zadecydują o przyszłości Gruzji. Czy będzie dalej dryfować w stronę Wschodu i czy Gruzińskie Marzenie nie przeistoczy się w gruziński koszmar?

    Patryk Patey

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/3f6l

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja