back to top
More

    Zygmunt III Waza – potęga i zmierzch Rzeczpospolitej

    Strona głównaHistoriaZygmunt III Waza - potęga i zmierzch Rzeczpospolitej

    Polecamy w dziale

    Inka – ta, która zachowała się jak trzeba

    28.08.1946 na tydzień przed swoimi 18 urodzinami w więzieniu przy ulicy Kurkowej w Gdańsku zamordowana została Danuta Siedzikówna pseudonim "Inka". Jej ostatnimi słowami był okrzyk: "Niech żyje Polska! Niech żyje Łupaszko!". Inka pozostaje do dzisiaj symbolem wierności, wytrwałości i poświęcenia dla niepodległej Ojczyzny.

    Za króla Olbrachta wyginęła szlachta

    27.08.1492 r. na zakończenie Sejmu w Piotrkowie Jan Olbracht został jednogłośnie wybrany królem Polski. Urodził się 27.12.1459 r. jako syn Kazimierza IV Jagiellończyka i jego żony Elżbiety Rakuszanki. Nauczycielem młodego księcia został kronikarz Jan Długosz, po nim zaś włoski humanista Jan Kallimach.

    Wielka wojna z Krzyżakami

    14.08.1409 roku rozpoczęła się Wielka Wojna z Zakonem Krzyżackim. Miała ona zadecydować o losach regionu i scementować unię polsko-litewską. Pierwszy jej okres nie był jednak dla strony polsko-litewskiej korzystny.

    Obława Augustowska

    W dniach 25-28.07.1945 roku miała miejsce operacja wojskowa przeprowadzona przez NKWD, UB, oddziały Armii Czerwonej i Ludowego Wojska Polskiego. Zabito co najmniej 6 tysięcy ludzi, mieszkańców pow. Suwalskiego i Augustowskiego.
    19.08.1587 roku na polu elekcyjnym w Woli pod Warszawą, głosami większości z Janem Zamojskim na czele, szwedzki królewicz Sigismund Waza został wybrany na króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego (pomimo bojkotu Litwinów).

    19.08.1587 roku na polu elekcyjnym w Woli pod Warszawą, głosami większości zebranych z Janem Zamojskim na czele, szwedzki królewicz Sigismund Waza został wybrany na króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego (mimo absencji Litwinów, którzy zbojkotowali elekcję) jako Zygmunt III Waza. 

    Jakim był człowiekiem? 

    Sigismund przyszedł na świat 20.06.1566 roku na zamku Gripsholm koło Sztokholmu, gdzie więzieni byli jego rodzice: Jan III Waza oraz Katarzyna Jagiellonka. Gdy miał trzy lata zmarł szalony wuj Eryk XIV, który więził jego rodzinę, a jego rodzice zostali koronowani na króla i królową Szwecji. W ten sposób Sigismund został następcą tronu Szwecji. 

    Odebrał staranne, wszechstronne wykształcenie pod okiem jezuickich nauczycieli, którzy wychowali go na gorliwego katolika. Władał biegle 5 językami, w tym językiem polskim, którego jednak rzadko używał, chętniej posługując się niemieckim. 

    Już w młodym wieku odznaczał się wyjątkową powagą, dostojeństwem i surowością, stronił od biesiad, choć lubił łowy i grę w piłkę. Miał usposobienie ascetyczne, nietypowe dla arystokracji doby baroku. Mówił niewiele, był zamkniętym w sobie introwertykiem o uzdolnieniach i upodobaniach artystycznych. 

    Parał się malarstwem i złotnictwem, nieobce mu były także rzeźba, sztycharstwo, snycerstwo i obróbka bursztynu. Interesował się również muzyką (grywał na klawikordzie) i architekturą. Z upodobaniem konstruował zegary, tworzył złote kielichy i pateny, monstrancje, lampy, świeczniki, które następnie ofiarowywał zaprzyjaźnionym osobom bądź kościołom.

    Miał również zamiłowanie do alchemii, które w następnych latach rozwijał.  Pośrednio doprowadziło to do pożaru na zamku królewskim na Wawelu w 1595 roku i przeprowadzki wraz z całym dworem rok później do Warszawy, która stała się siedzibą rezydencjonalną polskich władców.

    Był wielkim mecenasem kultury i sztuki, ufundował wiele kościołów i zamków (w tym zamek królewski i ujazdowski w Warszawie). Stworzył również pierwszą w Polsce galerię sztuki, w której znajdowały się dzieła min. flamandzkich i weneckich mistrzów malarstwa.

    Był głęboko wierzącym katolikiem, tercjarzem zakonu jezuitów, każdy dzień zaczynał od dwóch mszy świętych, codziennie odmawiał również brewiarz i godzinki. 

    Wyznawał patriarchalną wizję rodziny w ramach której obowiązkowym, codziennym rytuałem były wspólne śniadania. Gdy razu pewnego jego syn chciał wziąć udział w porannych łowach, musiał uzyskać od ojca dyspensę na wcześniejszą mszę świętą, aby po polowaniu mógł wziąć udział w rodzinnym śniadaniu.

    By wiernym i oddanym mężem i ojcem oraz, co należało do rzadkości, nie miał żadnych kochanek. Szczególnie z drugą żoną Konstancją, młodszą siostrą zmarłej przy porodzie Anny, łączyło go bardzo silne uczucie. Jej śmierć doprowadziła go do załamania nerwowego i wylewu w wyniku którego został sparaliżowany. Rok później, 30.04.1632 zmarł.

    Jakim był władcą? 

    Niespiesznie objął tron Rzeczypospolitej. Dopiero 7.10.1587 roku, prawie 3 miesiące po wybraniu na króla Polski, podpisał i zaprzysiągł w Oliwie pacta conventa i został koronowany. 

    Jednocześnie opozycja wybrała na króla Maksymiliana Habsburga, brata cesarza, który został pokonany przez Jana Zamoyskiego pod Byczyną, a następnie aresztowany i osadzony w luksusowym więzieniu pod okiem kanclerza. W wyniku porozumienia Habsburgowie wyrzekli się ingerowania w wewnętrzne sprawy Rzeczypospolitej, zaś lojaliści Zygmunta zobowiązali się do ogłoszenia powszechnej amnestii i wypuszczenia stronników Habsburga na wolność. Tak też się stało i Maksymilian powrócił do ojczyzny, a monarchia Habsburgów z wroga stała się najbliższym sojusznikiem Rzeczypospolitej. Było to zasługą gry dyplomatycznej króla, który wbrew swoim doradcom, w tym samemu Zamoyskiemu, poślubił austriacką księżniczkę i zagwarantował tym samym spokój na zachodniej granicy Rzeczypospolitej.

    Faktem jest jednak, że na zbliżeniu polsko-austriackim najbardziej zyskali sami Habsburgowie, których wojska Rzeczypospolitej (w tym osławieni lisowczycy) uratowały zarówno przed nawałą turecką, jak i protestancką w trakcie wojny trzydziestoletniej. Były to jednak interwencje, na których Polska nic poza prestiżem nie zyskiwała. 

    Zwrot w polityce zagranicznej był jednym z głównych powodów rozbratu między królem a kanclerzem. Innym powodem rozejścia się obu wielkich postaci był fakt, że Zygmunt III chciał być królem prawdziwym, a nie malowanym. W pierwszych latach swoich rządów opierał się na ludziach Zamoyskiego. Kanclerz w zasadzie samodzielnie kierował polityką południową Rzeczypospolitej w odniesieniu do Turcji i państw naddunajskich, w których osadzał przyjaznych Polsce hospodarów. Jednak w następnych latach król doprowadził do wymiany senatu z ludzi kanclerza (w tym wielu innowierców) na własnych (katolików). 

    Zygmunt III zręcznie lawirował w systemie politycznym Rzeczypospolitej, przedstawiając każdą sprawę Sejmowi do rozpatrzenia, a następnie w porozumieniu z podporządkowanym mu senatem podejmując własne decyzje, nierzadko sprzeczne z postanowieniami posłów. Takie postępowanie sprawiło jednak, że szlachta zaczęła uważnie patrzeć królowi na ręce, obawiając się dążenia do władzy absolutnej. W istocie Zygmunt III podejmował wysiłki w kierunku wzmocnienia państwa poprzez jego centralizację, zwiększenia prerogatyw królewskich, zreformowania parlamentu, podniesienia liczebności armii i wysokości podatków, które miały tę armię utrzymać. To się jednak nie udało. 

    W 1605 roku zawiązał się rokosz Zebrzydowskiego, w skład którego wchodziło wielu innowierców, przerażonych wizją kontrreformacji w Rzeczypospolitej, utożsamianej przez arcykatolickiego monarchę, który w coraz większym stopniu ulegał podszeptom Piotra Skargi i Andrzeja Boboli. Większość jego uczestników sprzeciwiała się jednak przede wszystkim wzmocnieniu władzy królewskiej, którą postrzegano jako zamach na złotą wolność szlachecką. I choć bunt udało się zdławić, to jednak królewskie plany reform nie doczekały się realizacji. 

    Co więcej gdy jego syn Władysław obejmował władzę właściwie nie był w stanie rządzić, ponieważ szlachta stała się po długich latach panowania Zygmunta podejrzliwa i przewrażliwiona na punkcie uszczuplania swych przywilejów i zwiększania znaczenia władcy. 

    W tym samym roku co rokosz Zebrzydowskiego miała miejsce bitwa pod Kircholmem uznawana obok bitwy pod Kłuszynem w 1610 roku za największe zwycięstwo w historii polskiego oręża. Miała ona miejsce podczas wojny ze Szwecją, która toczyła się o panowanie nad morzem Bałtyckim oraz koronę szwedzką.

    Przypomnijmy, że Zygmunt był początkowo następcą tronu Szwecji i gdy po śmierci swego ojca Jana III w 1592 roku został koronowany na króla szwedzkiego unia personalna Rzeczypospolitej i Szwecji stała się faktem. Trwała ona jednak mniej niż dekadę, bowiem szybko zawiązał się spisek protestanckiej arystokracji pod wodzą regenta Karola Sudermańskiego, która sprzeciwiała się rządom katolickiego króla nad protestancką Szwecją. Spisek przerodził się w bunt, a bunt rozlał się w wojnę domową, z której zwycięsko wyszedł Karol Sudermański w wyniku braku koordynacji między korpusem ekspedycyjnym Zygmunta a miejscowymi lojalistami. 

    Zygmunt jednak nigdy nie przestał marzyć o szwedzkim tronie i dlatego w roku 1600 inkorporował do Korony Estonię, wciągając państwo polsko-litewskie w długotrwałą i wyniszczającą wojnę ze Szwecją. Z przerwami będzie trwała przez kolejne półwiecze, sprowadzając na Rzeczpospolitą potop, który będzie nas kosztował śmierć około 2/3 populacji i całkowitą ruinę materialną. 

    Inną niepotrzebną wojną była tzw. awantura moskiewska, zwana też dymitriadą, w wyniku której Polska (po tym jak Rosja zawiązała sojusz ze Szwecją) oficjalnie poparła roszczenia do tronu Dymitra Samozwańca, rzekomo cudownie ocalałego syna Iwana Groźnego. Przez 2 lata wojska polskie okupowały Kreml (po bitwie pod Kłuszynem w 1610 roku). 

    W pewnym momencie bojarzy, pod wpływem starań Żółkiewskiego, zaproponowali nawet koronę królewiczowi Władysławowi. Jednak jego ojciec kategorycznie odmówił, chcąc korony dla siebie. Dzięki połączonemu potencjałowi Polski, Litwy i Rosji mógłby odzyskać Szwecję (być może kierowała nim również troska o syna, którego los w ogarniętej chaosem Rosji byłby niepewny). Miało to tragiczne konsekwencje dla całego regionu, bowiem bojarzy odrzucili jego stanowisko i wypędzili Polaków, a na cara wybrali założyciela dynastii Romanowów, która zbuduje potęgę imperium carów. 

    Również wojna z Turcją nie skończyła się po myśli Polaków. Wprawdzie odparto oblegających Chocim w 1621 roku Turków, ale na zawsze utracono lenna na Wołoszczyźnie i Mołdawii, które oddzielały Koronę od Imperium Osmańskiego. W trakcie dramatycznego odwrotu z Mołdawii, rok wcześniej pod Cecorą zginął najwybitniejszy polski dowódca, hetman Stanisław Żółkiewski, autor świetnego zwycięstwa pod Kłuszynem. 

    Drugi z najwybitniejszych polskich wodzów XVII wieku, Jan Karol Chodkiewicz, zmarł podczas oblężenia Chocimia (w trakcie bitwy męstwem w boju i odwagą odznaczył się królewicz Władysław, który ujął tym za serca polską szlachtę). 

    Inną przegraną sprawą była kwestia kozacka. Kozacy już od dekad domagali się zwiększenia rejestru (czyli liczby opłacanych przez skarb Rzeczypospolitej żołnierzy). Szlachta polska dążyła do jego zmniejszenia, bojąc się wzrostu obciążeń podatkowych, a dodatkowo konkurencji ze strony Ukraińców i jeszcze jednego powodu ucieczki swoich chłopów pańszczyźnianych.

    Król pragnął wykorzystać kozaczyznę w swoich planach wojny z Turcją, Rosją i w końcu samą Szwecją, ale natrafiał na silny opór ze strony szlachty, którego nie był w stanie przełamać. Doprowadziło to do kolejnych powstań kozackich, które wprawdzie krwawo tłumiono, ale z coraz większym trudem. Stanowiły preludium do katastrofy, jaką było dla Rzeczypospolitej powstanie Chmielnickiego z 1648 roku, które przetoczy się po polskich kresach za panowania syna Zygmunta, Jana Kazimierza.

    Jaka więc będzie ostateczna ocena Zygmunta III? 

    Był to bez wątpienia człowiek inteligentny i o szerokich horyzontach, z klarowną wizją reform i wzmocnienia państwa. Był jednak „sztywny” zarówno w sposobie zachowania, jak i myślenia, przez co miał problem z wyciąganiem wniosków z własnych niepowodzeń i dostosowywaniem się do zastanej sytuacji. Prowadziło to do kolejnych błędów i niewykorzystanych okazji. 

    Czasy Zygmunta III to zarazem okres największej potęgi, ale i zmierzchu państwa polsko-litewskiego, rozciągającego się na obszarze ponad 1 mln km2, od Morza Bałtyckiego do Czarnego.

    Kazimierz Grabowski

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/8fjo

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja