Źródła zwycięstwa wyborczego Viktora Orbana

Data

Strona głównaOpinieŹródła zwycięstwa wyborczego Viktora Orbana

Polecamy w dziale

Cud konstytucyjny

Rozczarowanych lub oburzonych cudem konstytucyjnym zapewniam, że to dopiero początek. Zapnijcie pasy, bo jazda będzie ostra. Wystarczy przeczytać umowę koalicyjną.

W tył zwrot

Przyjdzie sztuczna inteligencja i pozamiata po nas cały ten świat, w którym już dla ludzi miejsca nie będzie.

Widziane na Ukrainie. Wasyl – chłopak z Ługańska (10)

Usłyszał spazmatyczny płacz dziewczyny i rechot żołdaków. Byli w mieszaniu na piętrze. Wszedł. Dwa strzały, dwa trupy. Tego co był na niej walnął kolbą w łeb. Związał i zakneblował. Potem w imieniu państwa ukraińskiego wydał wyrok

„Przemoc polityczna” Brukseli? Mec. Kwaśniewski ocenia reformę UE

Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris, był gościem Pawła Chmielewskiego w programie "Ordo Iuris. W imię zasad". Prawnik oceniła plany federalizacji Unii Europejskiej oraz ich opłakane skutki dla Polski.
Viktor Orban kolejny raz potrafił przekonać Węgrów, że jest gwarantem bezpieczeństwa kraju w niestabilnych czasach. Wyprowadził kraj z kryzysu gospodarczego w jaki wpędzili go socjaliści , a jego poglądy są zgodne z ich poglądami.

Po  brutalnie tłumionych demonstracjach z 2006 r. doszło do wycieku nagrania z tajnego posiedzenia Węgierskiej Partii Socjalistycznej. Premier  Gyurcsány mówił wprost, że sytuacja gospodarki jest fatalna, że przez dwa lata socjaliści nie zrobili nic, że kłamali w dzień i w nocy i że „spieprzyli wszystko”.

Gwoździem do trumny było odkrycie poważnej afery w sektorze paliw. Do mediów związanych  Viktorem Orbanem przeniknęły taśmy ze spotkania w czerwcu  2008 r. Sándora  Laborci, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Tamása  Portika, króla węgierskiego półświatka, który oferując kryminalne działania przeciwko opozycji próbował zapewnić sobie bezkarność. Należąca do niego firma sprzedawała  benzynę oraz ropę jako olej opałowy, na czym węgierski skarb państwa stracił setki milionów euro. Portik obawiał się problemów po dojściu Fideszu do władzy. I rzeczywiście w 2012 r. został aresztowany za zlecenie zabójstwa.

Węgrzy znienawidzili socjalistów tak bardzo, że wiosną 2009 r. premier Gyurcsány podał się do dymisji, a krajem do wyborów i zwycięstwa Fideszu kierował technokrata Gordon Bajnai. Opozycja mimo próby liftingu nie potrafiła  oczyścić się  z kadarowskiego odium. Tak egzotyczna koalicja, łącząca narodowo-socjalistyczny Jobbik z postkadarowskimi socjalistami,  mogła wywołać nieufność wyborców.

30 grudnia 2011, głosami rządzącej na Węgrzech partii Fidesz , Zgromadzenie Narodowe przegłosowało poprawkę do konstytucji uznającą Węgierską Partię Socjalistyczną za organizację przestępczą, ponoszącą pełną odpowiedzialność za zbrodnie reżimu komunistycznego w tym kraju. Konstytucja dodaje, że partia socjalistyczna powinna ponieść odpowiedzialność za eliminację demokratycznej opozycji i eksterminację narodu węgierskiego. Poprawka jest częścią całej serii ustaw , wśród których znalazła  się między innymi regulacja  zrównująca  emerytury byłych urzędników Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej biorących udział w pacyfikacji Powstania 1956 roku ze świadczeniami ofiar oraz nowelizacja ustawy karnej, pozwalającej  na postawienie zarzutów politykom odpowiedzialnym za zadłużenie kraju.  Węgierska komisja parlamentarna uznała, iż to właśnie lewicowe rządy w latach 2002−2010 ponoszą odpowiedzialność za wzrost zadłużenia z 53% do 82% PKB.

Z udziału prac komisji wycofali się posłowie opozycji oskarżając koalicję rządzącą o akt zemsty politycznej i populizm.

Poprawka weszła w życie 1 stycznia 2012. Te wszystkie działania spotkały się z uznaniem wielu Węgrów i były widocznym  dowodem  na dotrzymanie danego wyborcom słowa. Czas jednak pokazał, że nie   wykluczono  polityków partii socjalistycznej  z funkcjonowania  w życiu politycznym Węgier.

Mariusz Patey
Mariusz Patey
Absolwent Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Publicysta specjalizujący się problematyce ekonomii Międzymorza, bezpieczeństwa energetycznego. Były doradca wojewody lubuskiego, były członek rad nadzorczych spółek prawa handlowego związanych z transportem, rozwiązaniami IT dla transportu.

Ostatnie wpisy autora