back to top
More

    Małgorzata Todd, Zagłodzić i zarobić 

    Strona głównaOpinieMałgorzata Todd, Zagłodzić i zarobić 

    Polecamy w dziale

    Wokół reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości

    4 czerwca 1989 roku Polska tylko nominalnie stała się demokratycznym państwem prawa. Co stało się ż prawnikami służącymi komunistycznemu reżimowi? Sądzili, oskarżali i bronili - już w imieniu wolnej Polski - nie pozwalając zrobić krzywdy komunistycznym zbrodniarzom.

    Dwa oblicza komunizmu

    Prawda radziecka nie wiele się różni od tej unijnej. Jedna i druga polega na wciskaniu nam bzdur do wierzenia. Treść samych bzdur różni się, bo to zależy od „mądrości etapu”. Obecnie jesteśmy na etapie „walki o środowisko”, poprzez produkcję opakowań na gigantyczną skalę.

    Ojcowie rodzin wielodzietnych nie powinni iść na front!

    Nie wiadomo czy lub kiedy wojna może rozlać się na nasze terytorium. Może też polskie wojsko, w ramach zobowiązań międzynarodowych, zostać skierowane do obrony Ukrainy. Która kobieta będzie chciała rodzić dzieci, jeśli mąż może nie wrócić z frontu?

    Apel do ministra Bodnara

    Szanowny Panie Ministrze, będąc pod ogromnym wrażeniem Pańskiego zaangażowania w przywracaniu praworządności (wg jej właściwego rozumienia) i utwardzaniu demokracji walczącej, proszę o jak najszybsze rozliczenie przestępstw przeciwników władzy!
    Polacy brużdżą Unii Europejskiej, domagając się sankcji przeciwko zbrodniarzowi, z którym Niemcy i Francja mają przecież znakomite układy handlowe. Upragnione przez Unię „zagłodzenie Polski” staje się coraz bardziej realne.

    Szanowni Państwo!

    W Konkursie Eurowizji ukraińscy jurorzy przyznali polskiemu wykonawcy zero punktów; polscy ukraińskiemu zespołowi dwanaście, czyli maksimum.

    O czym to świadczy? O różnicy gustów? Gdyby tu w ogóle można było mówić jeszcze o jakichś gustach! Polityka w najczystszej, bezwzględnej postaci daje nam znać, żebyśmy się znowu nie obudzili z ręką w… no, mniejsza o to naczynie.

    Nie liczmy na gesty, których się zapewne nigdy nie doczekamy. Róbmy, co nam sumienie dyktuje, ale może zacznijmy też odrobinę kalkulować, bo jak nie, to jeszcze nasze praprawnuki będą spłacały bajońskie długi zaciągnięte teraz przez Polskę.

    Ostatnie słowa Inki „Powiedzcie babci, że zachowałam się jak trzeba”, przypominają nam zarówno o tym, jak postępować należy, jak i o tym, czego można się spodziewać po tych, którym takie zachowanie jest nie tyle obce, co wręcz wrogie, bo psuje im interesy.

    Polacy brużdżą Unii Europejskiej, domagając się sankcji przeciwko zbrodniarzowi, z którym Niemcy i Francja mają przecież znakomite układy handlowe. Że zbrodniarz to trudno, nikt nie jest doskonały. Upragnione przez Unię „zagłodzenie Polski” staje się coraz bardziej realne. Chyba że rząd zdecyduje się upłynnić rezerwy. Tylko jakie? Kto kupi te miliardy szczepionek zalegających magazyny po niespodziewanym odwołaniu pandemii?

    Zdrowia i wolności

    Małgorzata Todd, 20/2022(568)

     

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja