More

    4 sposoby przekazywania informacji

    Strona głównaOpinie4 sposoby przekazywania informacji

    Polecamy w dziale

    Brudna brukselka

    Sprowadzona żywność będzie bezkonkurencyjna zarówno cenowo, jak i „ekologicznie”, bo kto tę „ekologiczność” sprawdzi? No, chyba nie właściciele supermarketów!

    Jakim potencjałem militarnym dysponuje Polska?

    Cerkiew rosyjska ogłosiła agresję na Ukrainę świętą wojną z satanistycznym zachodem i zapowiedziała, że po „wyzwoleniu” Ukrainy, Rosja nie tylko wchłonie Ukrainę i Białoruś, ale będzie „wyzwalać” kolejne kraje. W opinii rosyjskiej cerkwi Rosja to świecki mesjasz walczący z zachodnim zepsuciem.

    Angela Merkel wreszcie mówi prawdę

    Słowa powszechnego oburzenia rozległy się w Polsce po słowach Angeli Merkel. Niepotrzebnie. Była kanclerz wreszcie powiedziała prawdę. Pokazała nową odsłonę starej niemieckiej Realpolitik w stosunku do Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej, traktowanej przez oba państwa jako pole do własnej ekspansji

    System kaucyjny 2025 – powrót do PRL na 3-krotnie gorszych zasadach

    Chociaż pisana przez współczesnych bolszewików AI twierdzi co innego, system kaucyjny w PRL zanikł dopiero w połowie lat 80-tych. Żyłem w PRL i zbierałem butelki nie w żadnym wielkim mieście ale w małej wsi i sprzedawałem je w jedynym sklepie GS (Gminnej Spółdzielni) za mniej więcej 1 zł od sztuki.
    Dialogi seriali sprowadzających się do wymiany informacji: „kocham cię” i „ja cię też”. Przekaz do poczciwego ludu, za jaki mają nas postpeerelowskie „elity”.

    Dobrze jest uświadomić sobie, że są 4 sposoby przekazywania informacji.

    1. Mówienie prosto o sprawach prostych. Tu prym wiodą wywiady ze sportowcami wszelkiej maści, których dziennikarze pytają co czuli w chwili zwycięstwa. Trudno zaskoczyć odpowiedzią na takie pytanie. W tej samej kategorii znajdują się dialogi seriali telewizyjnych sprowadzających się do wymiany informacji: „kocham cię” i „ja cię też”. To taki przekaz do poczciwego ludu, za jaki mają nas postpeerelowskie „elity”.
    2. Mówienie zawiłe o zawiłych sprawach, to domena środowisk zamkniętych, o których przeciętny odbiorca mało wie. Są niedostępne zarówno ze względu na swą ekskluzywność, jak i dbałość o interes grupy. Z jednej strony, to język naukowy, z innej mafijny z dodatkiem lokalnego żargonu.
    3. Mówienie w sposób zawiły o sprawach prostych jest sztuką, która ostatnio święci triumfy. Wystarczy otworzyć telewizor, żeby wylał się na nas słowotok jakiegoś posła, albo dziennikarza zadającego pytanie, przypominające rozmiarem nieprzebraną rzekę słów, z której nie sposób wyłowić jakikolwiek sens.
    4. Ostatni sposób, to mówienie prostym językiem o sprawach skomplikowanych. Udaje się to tylko nielicznym, których wypowiedzi sobie cenię i udostępniam je zazwyczaj poniżej felietonu.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja