Według raportu szwajcarskiej organizacji „Small Arms Survey”, która w 2018 roku opublikowała dane dotyczące liczby sztuk broni będącej w dyspozycji obywateli poszczególnych państw na świecie, zarejestrowanej, jak i tej niezarejestrowanej, w dyspozycji Polaków było w roku 2017 w sumie 980 tys. sztuk broni palnej. Oznacza to, że na 100 mieszkańców naszego państwa przypadało 2,51 sztuk broni, z czego większość, była nielegalna. Agencja „Small Arms Survey” opiera swoje dane na raportach policji oraz organizacji zajmujących się badaniem zjawisk kryminalnych w poszczególnych państwach[1].
Wykres 5. Liczba zarejestrowanej broni palnej w poszczególnych państwach europejskich.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Small Arms Survey[2]
Jak wynika z danych Small Arms Survey, najwięcej sztuk broni palnej zarejestrowanej w państwach europejskich w 2017 roku, znajdowało się w Rosji (6 600 000 sztuk), w Niemczech (5 830 000 sztuk), oraz we Francji (4 501 000 sztuk).
Uwzględniając jednak dane szacunkowe dotyczące również broni niezarejestrowanej znajdującej się w poszczególnych krajach, okazuje się, iż wyniki przedstawiają się zgoła inaczej, co powinno stanowić duże wyzwanie dla organów ścigania zobowiązanych do zwalczania tego typu zjawiska.
Wykres 6. Łączna liczba broni palnej w poszczególnych państwach europejskich.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Small Arms Survey[3]
Jak wynika z danych Small Arms Survey, najwięcej sztuk broni palnej w poszczególnych państwach europejskich, znajdowało się w roku 2017 w Rosji (17 620 000 sztuk), w Niemczech (15 822 000 sztuk), oraz we Francji (12 732 000 sztuk). Na uwagę zasługuje również Ukraina, gdzie w posiadaniu osób cywilnych było w sumie 4 396 000 sztuk broni, w tym legalnej zaledwie 800 000 sztuk. W Polsce tymczasem liczbę wszystkich egzemplarzy broni palnej szacowano „tylko” na 980 000[4].
O stopniu nasycenia poszczególnych społeczeństw w broń palną, decyduje jednak nie tyle jej liczba w danym państwie, ile liczba sztuk broni przypadających na 100 mieszkańców danego kraju.
Jak nietrudno się domyślić, mając na uwadze powyższe wykresy, Polacy są jednym z najbardziej rozbrojonych społeczeństw w Europie. Nie mógł tego nawet zmienić dynamiczny wzrost otrzymywanych w ostatnich latach pozwoleń na broń palną przeznaczoną do celów sportowych i kolekcjonerskich.
Wykres 7. Liczba sztuk broni palnej na 100 mieszkańców w poszczególnych państwach europejskich.
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Small Arms Survey[5]
W Polsce, jak zostało to już wcześniej napisane, na 100 mieszkańców przypada 2,51 szt. broni palnej, gdy tymczasem w Niemczech jest to 19,62 szt., w Czechach 12,53 szt., na Litwie 13,59 szt., w Rosji 12,29 szt., na Ukrainie 9,9 szt., na Słowacji 6,53 szt., we Francji 19,61 szt., w Szwecji 32,36 szt., Austrii 29,99 szt., a w Szwajcarii 27,58 szt. Oznacza to, że społeczeństwo polskie pod względem posiadanej broni palnej dzieli prawdziwa przepaść nie tylko od Szwajcarów, których stawia się za wzór stopnia nasycenia bronią palną w społeczeństwie, jako oręża obronnego w wypadku konfliktu zbrojnego, ale i naszych bezpośrednich sąsiadów takich jak Niemcy, Rosja, Czechy, Litwa, a nawet Słowacja, w której przypada ponad 2,5 razy więcej sztuk broni na 100 mieszkańców niż w Polsce.
[1] Small Arms Survey, Global Firearms Holdings, https://www.smallarmssurvey.org/database/global-firearms-holdings, (dostęp z dnia 28.12.2021).
[2] Ibidem
[3] Ibidem
[4] Ibidem
[5] Ibidem