Broń nie jest dobra, ani zła. Jest z nami od zawsze. Na początku była kamieniem lub kijem. Dziś broń palna służy wyłącznie do zabijania, dlatego budzi skrajne emocje. Jednak służy też do obrony ojczyzny, co rozumieją żołnierze WOT
W Polsce na 100 mieszkańców przypada tylko 2,51 sztuk broni. Dla porównania w Niemczech jest to 19,62, w Czechach - 12,53, w Rosji - 12,29, w Szwecji - 32,36, w Szwajcarii - 27,58. Jesteśmy najbardziej rozbrojonym Europy i świata.
W poprzednim odcinku dowiedzieliśmy się dlaczego zaborcy rozbroili Polaków, i jakie były tego skutki w roku 1863 i 1944. Dziś dowiemy się jak dostęp do broni reguluje Anglia, USA i Szwajcaria. Na kim powinniśmy się wzorować (red.)
Po upadku Napoleona i sprawy polskiej zaborcy nakazali oddanie posiadanej przez Polaków broni. Szczególne reperkusje dotknęły zabór rosyjski. Gdy wybuchło Powstanie Styczniowe, na 7 000 powstańców tylko kilkuset było uzbrojonych.
Dziś Autor zabiera nas w szybką podróż przez epoki w dziejach ludzkości. W każdej towarzyszyła człowiekowi broń. Ulegając zmianie i ulepszeniom, zmieniała sposób i organizację życia człowieka i tworzonych przez niego społeczności.
Od rosyjskiej napaści na Ukrainę jesteśmy państwem frontowym i zarazem najbardziej rozbrojonym narodem świata. To skutek przyjęcia błędnej filozofii państwa, utożsamianego z władzą a nie z obywatelami. Zapraszamy do lektury (red.)