back to top
More

    Przyczyny i skutki posiadania broni palnej w Polsce i na świecie. W Polsce (3)

    Strona głównaIdeePrzyczyny i skutki posiadania broni palnej w Polsce i na świecie. W...

    Polecamy w dziale

    Wyzwania stojące przed Polską

    Musimy zrobić rachunek zysków i strat, nie dla formacji politycznej, nie dla własnego środowiska, nie pod kątem karier tych czy innych osób, ale dla dobra narodu i państwa. Powinniśmy przeanalizować ewentualne skutki wyjścia z UE.

    Refleksje na Boże Narodzenie

    Koniecznie karp, prezenty pod choinkę, jeszcze opłatek, odpalić kolędy i możemy świętować. Czym jest Boże Narodzenie dziś? Na naszych oczach upada cywilizacja zbudowana na nauce Chrystusa. Powrót do źródeł to jedyny nasz ratunek.

    Paweł Zastrzeżyński, Nim kur zapieje… (list otwarty do Prezydenta RP Andrzeja Dudy)

    PAD wbrew swoim zapowiedziom z kampanii wyborczej 2015, podpisał Ustawę o finansowaniu in vitro. Przeciwko było tylko 100 posłów PiS (194). Pozostali, jak MM byli za, lub wstrzymali się, jak JK. Dlaczego zostaliśmy oszukani? (red)

    Wszystkich Świętych Obcowanie

    1 listopada przypomina nam trzy prawdy. 1. Że święci nadal żyją, chociaż fizycznie nie ma ich już wśród nas. 2. Istnieje życie inne od tu i teraz. 3. A skoro tak, to istnieje dawca życia na tyle mocny, że pozwala umarłym żyć dalej.
    Po upadku Napoleona i sprawy polskiej zaborcy nakazali oddanie posiadanej przez Polaków broni. Szczególne reperkusje dotknęły zabór rosyjski. Gdy wybuchło Powstanie Styczniowe, na 7 000 powstańców tylko kilkuset było uzbrojonych.

    Choć obowiązek obrony kraju należał przede wszystkim do szlachty, a co za tym idzie również prawo do posiadania oraz wykorzystania broni, w tym także palnej, to jednak ówczesna rzeczywistość prawna była bardziej złożona i skomplikowana. 

    Miasta tworząc własne systemy obronne, zobowiązywały mieszczan do obrony poszczególnych odcinków murów i podnoszenia we własnym zakresie umiejętności bojowych. W tym celu zakładane były bractwa kurkowe, gdzie ćwiczono kunszt walki bronią białą, jak i prochową[1]

    Jeżeli zaś chodzi o chłopów, to chociaż szlachta niechętnie w większości patrzyła na zbrojenie się włościan, jednak formalnego, ogólnokrajowego zakazu nie było. Istniały natomiast zakazy lokalne, tak jak miało to miejsce w gromadzie wsi Kresu Klimkowskiego w roku 1638, gdzie okoliczna szlachta przegłosowała zakaz noszenia broni przez chłopów w miejscach publicznych[2]. Zdarzały się również akcje prewencyjne, jak podczas tłumienia powstania kozackiego na Rusi przez Jeremiego Wiśniowieckiego, który skonfiskował chłopom blisko 60 tys. sztuk broni palnej, chcąc w ten sposób zapobiec ewentualnemu wzmocnieniu szeregów kozackich kolejnymi rzeszami uzbrojonego, zrewoltowanego chłopstwa. 

    W innych jednak częściach państwa, lojalni włościanie wyposażani byli w broń przez znaczniejsze rody szlacheckie, które w ten sposób wzmacniały swoje zbrojne ramię, szczególnie w ewentualnych zatargach sąsiedzkich. Tak było w przypadku rodziny Rosińskich z Teleśnicy, którzy używali swoich chłopów do zbrojnych napaści na skłóconą z nimi szlachtę[3]. Natomiast w przypadku utworzonej przez Pawła Ksawerego Brzostowskiego Rzeczpospolitej Pawłowskiej, jej mieszkańcy stanowili zbrojne ramię tej chłopskiej republiki, biorąc jednocześnie czynny udział w walkach z Moskalami podczas powstania kościuszkowskiego[4].

    O przydatności broni palnej w chłopskiej izbie dowieść również może historia Rzeczpospolitej Podhalańskiej, gdzie mieszkańcy nowotarskich wiosek w 1669 roku podjęli czynny opór przeciw samowoli żołnierzy chorągwi pancernej Jana Wielopolskiego, zmuszając ich do porzucenia miejsca zimowego spoczynku i ucieczki w głąb kraju. Ostatecznie opór mieszkańców Podhala został złamany wskutek przegranej bitwy w roku 1670 pod Nowym Targiem, jednak skierowane do stłumienia powstania przez Jana Sobieskiego oddziały cudzoziemskiego autoramentu nie odważyły się na pościg za buntownikami uciekającymi w górskie przełęcze[5].

    Pomimo braku oficjalnego zakazu posiadania broni palnej przez niższe warstwy społeczne, podane powyżej przykłady były bardziej wyjątkiem niż regułą, gdyż główną przeszkodą jej posiadania, szczególnie przez warstwy chłopskiej, nie było prawo, ale czynnik ekonomiczny. Kiedy zatem wybuchło powstanie kościuszkowskie, większość włościan nie posiadając broni palnej oraz nie umiejąc się nią posługiwać, do walki z wojskami wroga używała przekutych i umocowanych na sztorc kos[6].

    Bardziej restrykcyjne prawa dotyczące posiadania broni palnej pojawiły się na ziemiach polskich za sprawą zaborców. Po epoce napoleońskiej Prusy, Rosja i Austria wydawały liczne ukazy nakazujące oddawanie posiadanej przez Polaków broni władzom zaborczym. O ile rządzący w Berlinie i w Wiedniu za złamanie tych praw karali jedynie grzywną, o tyle Petersburg posuwał się nawet do kary zagrożonej więzieniem, argumentując nieprzestrzeganie powyższych ukazów zagrożeniem porządku publicznego[7]. 

    Z reguły jednak nieafiszowanie się z bronią palną oraz łatwość uzyskania zezwolenia na używanie broni myśliwskiej powodowało, iż szczególnie w dworach szlacheckich jej posiadanie nie było czymś wyjątkowym.

    W zaborze austriackim sprawę posiadania broni regulował Patent cesarski z 24 października 1852 roku „O wyrobie, posiadaniu i noszeniu broni, tudzież handlu bronią i jej przewozie[8]. Zezwalał on na posiadanie broni, jednak jej noszenie wymagało specjalnego zezwolenia.

    Natomiast w zaborze pruskim sprawy te uregulowała dopiero ustawa z 9 czerwca 1884 roku „W sprawie zapobieżenia zbrodniczemu i niebezpiecznemu dla ogółu używaniu materiałów wybuchowych”, która nakładała na posiadacza broni obowiązek wystąpienia o pozwolenie do lokalnych władz policyjnych, a jej nieprzestrzeganie oznaczało karę grzywny lub więzienie[9].

    W zaborze rosyjskim skupiono się głównie na działaniach prewencyjnych, organizując częste przeszukiwania domów, szczególnie wśród nastawionej patriotycznie szlachty, odbierając im broń palną oraz białą. Akcje te nasiliły się bardzo mocno na początku lat sześćdziesiątych XIX wieku. Kiedy więc 22 stycznia 1863 roku wybuchło powstanie styczniowe, na 5-7 tys. powstańców, którzy poszli w bój przeciw armii rosyjskiej, uzbrojonych i to głównie w broń myśliwską, było zaledwie kilkuset z nich[10]. Problemem był również brak wyszkolenia i obycia z bronią palną, co w warunkach wojennych skutkować musiało olbrzymimi stratami własnymi i małą skutecznością bojową w starciu z wrogiem. 

    Doskonale ten stan rzeczy przedstawił Józef Oxiński, naczelnik powstania styczniowego w powiecie piotrkowskim, który w swoich pamiętnikach pisał: „Musiałem nauczyć młodego i świeżego żołnierza pierwszej elementarnej potrzeby, to jest nabijania i strzelania, gdyż zdarzyło się kilkanaście wypadków podczas bitwy pod Rychłocicami, że żołnierze, wkładając naraz po kilka ładunków do lufy, zwracali się do swych oficerów z wymówką, że nie mogą strzelać, bo ich kurczyba nie pełna, albo nabiwszy ją, a nie mając pojęcia o użyciu cyngla, tłukli pięścią w półkurcze i biadali, że kurczyba nie chce strzylać, przy czym nastąpiło kilka eksplozyj, rozrywających przeładowane albo niedobite karabiny, raniąc strzelających z nich ludzi”[11].

    Po upadku powstania rewizje jeszcze bardziej się nasiliły, a wprowadzony w 1903 roku „Kodeks Tagancewa” regulował prawnie zakaz posiadania wszelkiej broni palnej bez specjalnego zezwolenia, na terenie całego Imperium Rosyjskiego, a więc i na obszarze „Kraju Priwislanskiego[d1][12].

    Wielka Wojna, jaka wybuchła w roku 1914 doprowadziła w ostateczności do upadku mocarstw zaborczych, pozostawiając jednocześnie na terenach nowopowstałego państwa polskiego znaczne ilości broni znajdujące się w rękach różnych organizacji paramilitarnych, strzeleckich, milicji lokalnych, jak i zwykłych obywateli. 

    Już 25 stycznia 1919 roku władze w Warszawie wydały dekret „o nabywaniu i posiadaniu broni i amunicji”, który zakazywał posiadanie broni palnej bez zezwolenia[13]. Cztery dni później Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało rozporządzenie „W przedmiocie posiadania broni palnej i materiałów wybuchowych[14] nakazujące konfiskatę wszelkiej broni znajdującej się w rękach cywilnych, na które nie wystąpiono i nie otrzymano zezwolenia.

    Ostatecznie kwestię broni palnej na terenie Polski uregulowało Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1932 r. „Prawo o broni, amunicji i materiałach wybuchowych[15], które podtrzymywało dotychczasowe rozporządzenia w kwestii ograniczonego dostępu do broni palnej oraz wskazywało starostów, jako osoby odpowiedzialne za wydawanie pozwoleń na taką broń. Rozporządzeniem wykonawczym było Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 23 marca 1933 r. „O pozwoleniach na broń do użytku osobistego oraz o nabywaniu i pozbywaniu się tej broni”[16], które między innymi ograniczało ważność otrzymanego pozwolenia zaledwie do trzech lat. 

    Tak rozbrojone społeczeństwo weszło w okres II wojny światowej i okupacji niemieckiej oraz sowieckiej. W tej pierwszej już 12 września 1939 roku, Niemcy wydali rozporządzenie Naczelnego Dowódcy Wojska o posiadaniu broni, które pod groźbą kary śmierci zobowiązywało wszystkich Polaków do oddawania władzom niemieckim broni. 

    Jednocześnie członkowie społeczności niemieckiej zamieszkujący dotychczasowe tereny państwa polskiego, po wcześniejszym wystąpieniu do władz niemieckich z wnioskiem o możliwość posiadania broni palnej, takie pozwolenie mogli bez większych przeszkód otrzymać[17]. Dzień po kapitulacji ostatnich regularnych oddziałów Wojska Polskiego pod Kockiem, 6 października 1939 roku, powyższe rozporządzenie zostało potwierdzone i ogłoszone na wszystkich terenach znajdujących się pod niemiecką okupacją.

    Dodatkowo, 31 października 1939 roku na mocy podpisanego przez Hansa Franka rozporządzenia obowiązującego na terenie utworzonej 12 października 1939 roku Generalnej Guberni, nie tylko ten, który posiadał nielegalną broń mógł zostać skazany na karę śmierci, ale każdy, kto miał informacje o nielegalnie przechowywanej broni i nie zgłosił tego faktu do władz niemieckich[18]. Jedynymi służbami, w których Polacy mogli legalnie posiadać broń palną, była Polska Policja Generalnego Gubernatorstwa[19] oraz członkowie Korpusu Ochrony Lasów[20]

    Na terenach opanowanych przez Armię Czerwoną i włączonych w struktury państwa sowieckiego obowiązywało prawo ZSRS, które zakazywało posiadania broni palnej bez specjalnego zezwolenia. Naruszenie tego prawa zgodnie z Kodeksem Karnym z 1926 roku, zagrożone był karą do 5 lat pozbawienia wolności. Jednak, aby wzmocnić działania represyjne wobec ludności polskiej w tym zakresie, jednocześnie przypisywano Polakom chęć działań kontrrewolucyjnych, co skutkowało bardzo często karą śmierci[21].

    Celem niemieckiego, jak i sowieckiego okupanta była chęć jak najszybszego rozbrojenia społeczeństwa polskiego, tak aby nie było ono w stanie przeciwdziałać w jakikolwiek sposób bezprawiu dokonywanemu przez obu okupantów na terenach byłego państwa polskiego.

    Wcześniejsze podejście rządów RP, co do kwestii posiadania przez obywateli odrodzonego państwa polskiego broni palnej oraz restrykcje władz okupacyjnych sprawiły, że społeczeństwo polskie, a wraz z nim organizacje podziemne, były praktycznie bezbronne i wszelkie odruchy sprzeciwu oraz próby walki kończyć musiały się masakrą rozbrojonego społeczeństwa, tak jak miało to miejsce podczas wybuchu powstania warszawskiego, gdzie bronią palną dysponowało zaledwie 10% członków organizacji podziemnych. 

    Konsekwencją tego były szaleńcze wręcz rozkazy, jak ten wydany przez pułkownika Antoniego Chruściela do żołnierzy Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej: „Kto nie będzie miał broni palnej, dostanie granaty, a dla kogo zabraknie granatów, niechaj bierze do ręki kamień, łom czy siekierę i tym zdobywa broń dla siebie[22].

    Po wojnie władze komunistyczne podobnie jak wcześniej okupanci, postrzegali posiadanie broni przez cywilów, jako najistotniejsze zagrożenia dla sprawowanej przez siebie władzy. Już 23 września 1944 roku, a więc kiedy w Warszawie trwało jeszcze powstanie, komuniści wydali dekret określany mianem kodeksu karnego Wojska Polskiego, który zawierał przepis o karze śmierci dla każdego, kto gromadził broń w celu obalenia „ustanowione organa władzy zwierzchniej Narodu[23].

    13 czerwca 1946 roku wydany został dekret „O przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa[24], potocznie zwany „małym kodeksem karnym”, który potwierdził ustanowiony wcześniej, bo 16 listopada 1945 roku dekret o tym samym tytule, iż samo posiadanie broni palnej zagrożone było karą śmierci[25].

    Uporanie się władz komunistycznych ze zbrojnym oporem organizacji podziemnych oraz przesilenie na szczeblach władzy związane z polskim październikiem 1956 roku, oznaczało z czasem złagodzenie kar za posiadanie broni. O ile ustawa z dnia 31 stycznia 1961 roku „O broni, amunicji i materiałach wybuchowych”[26] w sposób jednoznaczny potwierdzała konieczność posiadania zezwolenia na broń, do którego wydania były wyznaczone organy Milicji Obywatelskiej, o tyle uchwalony 19  kwietnia 1969 roku „Kodeks karny” nakładał karę do 5 lat pozbawienia wolności dla posiadacza broni palnej bez takiego zezwolenia.

    Pomimo praktycznie całkowitego rozbrojenia polskiego społeczeństwa przez władze komunistyczne, które w wyjątkowych sytuacjach wydawały pozwolenie na broń tylko osobom zaufanym, same jednak nie zaprzestały jej używać, nie tylko wobec pospolitych przestępców, ale również przeciwko niezadowolonym z ich rządów zwykłym obywatelom. Tak było na przykład w czerwcu 1956 roku, kiedy to w Poznaniu zastrzelono co najmniej 79 osób, a 600 innych raniono, czy w grudniu 1970 roku, kiedy w Trójmieście od kul zginęło co najmniej 41 osób, a 1164 zostało rannych. Władze komunistyczne sięgnęły również po broń podczas stanu wojennego, jaki został ogłoszony 13 grudnia 1981 roku. Wówczas chcąc spacyfikować opór górników broniących się w kopalni „Wujek” w Katowicach, funkcjonariusze ZOMO użyli broni, wskutek czego śmierć poniosło 9 górników, a 23 zostało rannych. Kolejny raz komunistyczna dyktatura skierowała broń palną przeciw obywatelom w sierpniu 1982 roku, kiedy to w Lubinie od kul funkcjonariuszy milicji zginęły 3 osoby, a 11 zostało rannych. Odpowiedzią na powyższe akty zbrodnicze były zamachy bombowe, jakie miały miejsce w Opolu w 1971 roku, czy całe serie wybuchów na Dolnym i Górnym Śląsku w 1982 roku. W lutym 1987 roku ładunek wybuchowy podłożono pod budynek Komitetu Miejskiego PZPR, a dwa lata później wysadzono w powietrze dwa samochody należące do funkcjonariuszy MO w Kołobrzegu[27].

    Rok 1989, który przyniósł czas transformacji ustrojowej i obalenie rządów komunistycznych, nie zmienił jednak podejścia władz do tematu swobodniejszego dostępu do broni i to niezależnie od opcji politycznej, która władzę sprawowała. Powodem było nie tylko stanowisko decydentów, ale również opinia samego społeczeństwa obawiającego się negatywnych skutków liberalizacji dotychczas obowiązującego w tym zakresie prawa.

    Miało to swoje odbicie w uchwalonym 6 czerwca 1997 roku „Kodeksie karnym”, który niejako w odpowiedzi na liczne doniesienia medialne lat dziewięćdziesiątych XX wieku o napadach zbrojnych w celach rabunkowych z użyciem broni palnej oraz licznych porachunkach gangsterskich, jakie miały miejsce w tamtym okresie, wprowadził podwyższenie kary ograniczenia wolności do lat 8 za samo tylko nielegalne posiadanie broni palnej.

    Robert Różycki

    Przypisy
    [1] R. Kawalec, Polska z reguły zbrojna, czyli o tradycji posiadania broni, Naszemiasto.pl, https://naszemiasto.pl/ polska-z-reguly-zbrojna-czyli-o-tradycji-posiadania-broni/ar/c1-4479180, (dostęp 01.07.2021).

    [2] J. Kasprzak, Władza państwowa a posiadanie broni przez obywateli na przestrzeni dziejów, Studia Prawnoustrojowe nr 22, s.211.

    [3] R. Kawalec, Polska z reguły zbrojna, czyli o tradycji posiadania broni, Naszemiasto.pl, https://naszemiasto.pl/ polska-z-reguly-zbrojna-czyli-o-tradycji-posiadania-broni/ar/c1-4479180, (dostęp z dnia 01.07.2021).

    [4] T. Stańczyk, Rzeczpospolita Pawłowska. Polski ksiądz stworzył tam rajhttps://superhistoria.pl/nowozytnosc/ 145649/rzeczpospolita-pawlowska-polski-ksiadz-stworzyl-tam-raj.html, (dostęp z dnia 01.07.2021).

    [5] J. Pędzimąż, Rzeczpospolita Podhalańska 1669/1670, https://historiarabki.blogspot.com/2012/02/ rzeczpospolita-podhalanska-16691670.html, (dostęp z dnia 01.07.2021).

    [6] M. Maciejewski, Broń strzelecka wojsk polskich w latach 1717-1945, Szczecin: Wydawnictwo Glob, 1991, s. 23

    [7] J. Kasprzak, Władza państwowa a posiadanie broni przez obywateli na przestrzeni dziejów, Studia Prawnoustrojowe nr 22, s.213.

    [8] J. Kasprzak, Władza państwowa a posiadanie broni przez obywateli na przestrzeni dziejów, Studia Prawnoustrojowe nr 22, s.213 – 214.

    [9] Ibidem, s.215

    [10] M. Mackiewicz, Sztućce, janczarki, belgijczyki – o uzbrojeniu strzeleckim w powstaniu styczniowym, Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej; 2014; tom 31. s.135.

    [11] J. Oxiński, Wspomnienia z powstania polskiego 1863/64 roku, Rocznik Oddziału Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Historycznego, PTH Łódź 1939, s. 258

    [12] P. Brodziński, Kodeks Karny z roku 1903https://historia.org.pl/2011/12/27/kodeks-karny-z-r-1903-tagancewa-1903-r/, (dostęp z dnia 01.07.2021).

    [13] Dekret Naczelnika Państwa z dnia 25 stycznia 1919 r. o nabywaniu i posiadaniu broni palnej (Dz.Pr.P.P. 1919 nr 9 poz. 123).

    [14] Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 29 stycznia 1919 r. w przedmiocie posiadania broni palnej i materjałów wybuchowych (Dz.Pr.P.P. 1919 nr 12 poz. 133).

    [15] Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 27 października 1932 r. – Prawo o broni, amunicji i materjałach wybuchowych (Dz.U. 1932 nr 94 poz. 807).

    [16] Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 23 marca 1933 r. o pozwoleniach na broń do użytku osobistego oraz o nabywaniu i pozbywaniu się tej broni (Dz.U. 1933 nr 22 poz. 179).

    [17] A. Wrzyszcz, Tworzenie okupacyjnego wymiaru sprawiedliwości w Generalnym Gubernatorstwie w latach 1939-1940, Studia z Dziejów Państwa i Prawa Polskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2003, nr. 8, s. 254.

    [18] Dziennik Rozporządzeń Generalnego Gubernatora dla Okupowanych Polskich Obszarów/ hrsg. vomAmt des Generalgouverneurs. 1939, Nr 2 (2 November), http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/plain-content?id=6588, (dostęp z dnia 01.07.2021).

    [19] Policja granatowa w Generalnym Gubernatorstwie w latach 1939–1945 , (red, T. Domański, E. Majcher-Ociesa), Kielce-Warszawa 2019,

    [20] Dziennik Rozporządzeń Generalnego Gubernatora dla Okupowanych Polskich Obszarów/ hrsg. vomAmt des Generalgouverneurs. 1940, nr 40 ( 31 Mai), http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/applet?mimetype =image%2Fx.djvu&sec=false&handler=djvu_html5&content_url=%2FContent%2F8031%2Fczas4314_1_1940_40_directory.djvu&p=2, (dostęp z dnia 01.07.2021).

    [21] J. Kasprzak, Władza państwowa a posiadanie broni przez obywateli na przestrzeni dziejów, Studia Prawnoustrojowe nr 22, s.221.

    [22]A. Sowa, Kto wydał wyrok na miasto? Plany operacyjne   ZWZ-AK  (1940-1944). Sposoby   ich   realizacji, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2016, s. 322-323.

    [23] Dekret Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 23 września 1944 r. – Kodeks Karny Wojska Polskiego (Dz.U. 1944 nr 6 poz. 27).

    [24] Dekret Rady Ministrów z dnia 13 czerwca 1946 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa (Dz.U. 1946 nr 30 poz. 192).

    [25] Dekret Prezydenta Krajowej Rady Narodowej z dnia 16 listopada 1945 r. o przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy Państwa (Dz.U. 1945 nr 53 poz. 300).

    [26] Ustawa z dnia 31 stycznia 1961 r. o broni, amunicji i materiałach wybuchowych (Dz.U. 1961 nr 6 poz. 43).

    [27] Ł. Skubisz, P. Skubisz, Kto wysadził milicjantom trabanta i syrenkę, „Rzeczpospolita”, 2017, nr 285, s. 14-15.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja