More

    Wygrać wybory za wszelką cenę

    Strona głównaGospodarkaWygrać wybory za wszelką cenę

    Polecamy w dziale

    Euro służy tylko Niemcom

    Do 2000 r. przemysł Włoch rozwijał się w tempie zbliżonym do niemieckiego. Wraz z przyjęciem euro dynamika rozwoju Włoch była już zdecydowanie niższa niż Niemiec. Kraj pogrążył się w kryzysie gospodarczym i finansowym. Niemcom poprzez euro udało się zneutralizować Wochy. Czy chcemy tego samego?

    Kolejny etap walki z prezesem Glapińskim i polskim złotym

    Zwolennicy likwidacji polskiego złotego i wprowadzenia euro nie rezygnują. Najpierw jednak trzeba usunąć z NBP prezesa Glapińskiego. Jak to zrobić podpowiada Tuskowi niemiecki dziennikarz Klaus Bachmann (w kajdankach?). Sugeruje on również przejęcie przez rząd polskiego złota z NBP, jak kiedyś OFE.

    Brudna i droga „czysta energia”

    Weto prezydenta Nawrockiego ogranicza rozwój farm wiatrowych na lądzie. Jednak rząd Donalda Tuska zamierza wciąż rozwijać energetykę wiatrową na Morzu Bałtyckim. Prąd z tych elektrowni będzie bardzo drogi. Może wynieść 550 zł za MWh. gdy obecne ceny oscylują wokół 500 zł za MWh

    Polska światowym liderem w zadłużaniu się 

    Polska gospodarka rośnie tylko dzięki skokowemu przyrostowi zadłużenia. Tym bardziej zaskakuje fakt, że minister Domański z uporem maniaka twierdzi, że Polska ma silne i stabilne finanse, a jego receptą na mniejsze wpływy podatkowe jest zwalnianie fachowców z Krajowej Administracji Skarbowej.
    W 2024 r. deficyt finansów publicznych wyniósł 240 mld zł, 12 x więcej niż w roku 2019. Nastąpił drastyczny wzrost wydatków w ujęciu do PKB. D. Tusk postawił sobie za cel wygranie wyborów prezydenckich przez kandydata KO, naprawa finansów państwa musi poczekać. Jak długo i dlaczego naszym kosztem?

    Od kilku lat piszemy o pogarszającej się sytuacji w finansach publicznych. Pierwsze symptomy tego zjawiska pojawiły się w końcówce drugiej kadencji rządów Prawa i Sprawiedliwości, w latach 2022-2023. Wraz z implementacją pierwszych rozwiązań Zielonego Ładu oraz zwiększeniem wydatków socjalnych przed wyborami parlamentarnymi skokowo zwiększył się deficyt w sektorze finansów publicznych. Niewielu analityków oraz komentatorów rynkowych dostrzegło w nim zagrożenie dla naszej gospodarki. 

    Analizując dane o strukturze deficytu widzimy, że główną przyczyną jest drastyczny wzrost wydatków w ujęciu do PKB. W latach 2021-2024 urosły one o 6 pkt procentowych. W tym samym okresie udział dochodów budżetowych do PKB wzrósł nieznacznie, o 1 punkt procentowy. 

    1

    Skokowy wzrost inflacji spowodowany stymulacją monetarną (dodruk pieniądza przez NBP), zwiększaniem obciążeń fiskalnych wynikających ze Strategii Zielonego Ładu oraz wzrostem cen energii w wyniku wojny na Ukrainie, doprowadził do spadku wskaźnika długu do PKB. 

    2

    Negatywnym tego skutkiem był wzrost niezadowolenia społeczeństwa i zmiana rządu pod koniec 2023 roku. Pojawiła się nadzieja, że rząd koalicji 13 grudnia przeprowadzi reformy, które zahamują szybki wzrost deficytu budżetowego. Jednak rząd Donalda Tuska zamiast dążyć do równowagi budżetowej, postanowił dolać benzyny do ognia. 

    W ubiegłym roku deficyt sektora finansów publicznych wyniósł aż 240 mld zł, czyli 12 razy więcej niż w przed-kowidowym 2019 roku. Donald Tusk postawił sobie za cel wygranie wyborów prezydenckich przez kandydata obozu rządowego, więc plany naprawy finansów publicznych zostały przesunięte na odległą przyszłość. 

    Nasi politycy uznali, że zasoby są nieograniczone i mogą zadłużać się bez końca. Jeszcze kilka lat temu Polska była uznawana jako kraj mający zdrowe finanse publiczne. Obecnie jednak nim nie jest. Wraz z Rumunią mieliśmy w ubiegłym roku jeden z najwyższych deficytów sektora finansów publicznych w Unii Europejskiej. Znacznie odbiega on od średniej. 

    3

    Dane o wykonaniu budżetu za 1 kwartał 2025 roku pokazują, że sytuacja wciąż się pogarsza. Wydatki rosną szybkim tempie, a dochody są poniżej założeń. Wynika to z faktu, że nasza gospodarka znajduje się w stagnacji. Sektor przemysłowy przestał rosnąć, a budownictwo zaczęło się nawet kurczyć. Niewielkim wzrostem charakteryzują się jedynie usługi.

    4

    Nasi politycy wzywają zatem do obniżek stóp procentowych. W sytuacji kiedy inflacja znacznie odbiega od celu inflacyjnego (5% vs 2.5%), luzowanie polityki monetarnej może doprowadzić do skokowego wzrostu inflacji. Rządzący nie przejmują się jednak tym, że nasze portfele będą miały coraz mniejszą siłę nabywczą. 

    MTC

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja