More

    Putin wybiera Pax Sinica

    Strona głównaPolitykaPutin wybiera Pax Sinica

    Polecamy w dziale

    Chiński model totalnej inwigilacji wzorem dla UE?

    W ChRL działa już ponad 170.000.000 kamer tak dobrych, że mogą ustalić tożsamość człowieka z odległości 15 kilometrów. System rozpoznawania twarzy przez sztuczną inteligencję Chińczycy tworzyli od 2010 roku. Od 2017 roku chiński rząd wspierał finansowo firmy tworzące chińską sztuczną inteligencję.

    Wybrane z tygodnia

    W Londynie odbył się marsz patriotów przeciw imigracji pod hasłem „Zjednocz Królestwo”; wg organizatorów udział wzięło 3 mln osób; policja podaje 100 tys. Niesiono transparenty „Zatrzymajcie łodzie”, „Charlie Kirk RIP” i „Dość tego, ratujcie nasze dzieci”. Kontrmanifestacja zgromadziła 5 tys. osób

    Wybrane z tygodnia

    KE rozważa wprowadzenie zakazu social mediów dla młodzieży do lat 16 na wzór Australii. Eksperci do końca roku przedstawią propozycje. Ursula von der Leyen: “Gdy dorastałam, obowiązywały jasne zasady: dzieci nie mogły palić, pić alkoholu ani oglądać treści dla dorosłych poniżej określonego wieku"

    Atak dronów na Polskę 9/10 września 2025 r. 

    W rosyjskiej infosferze natychmiast pojawiła się narracja, bezrefleksyjnie powielona przez wielu polskich komentatorów (zapamiętajmy nazwiska), że to Ukraina mogła „celowo sprowokować” incydent, by wciągnąć Polskę do wojny. Teza ta brzmi efektownie, ale nie wytrzymuje konfrontacji z faktami.
    Wygląda na to, że oferta Chin, dokąd udał się Władimir Putin zaraz po wizycie na Alasce, przebiła ofertę amerykańską. Kreml nie chce zaakceptować swojej roli w nowej wersji pax americana i wybiera pax sinica. Chińska wersja światowego ładu jest mu bliższa niż reguły Zachodu w wydaniu Trumpa.

    Po naruszeniu przestrzeni powietrznej nad Polską, rosyjskie drony pojawiły się wczoraj nad duńskimi lotniskami. Putin testuje wytrzymałość państw NATO coraz bezczelniej. Zamiast skłaniać się do pokoju na warunkach zaproponowanych przez Donalda Trumpa, ucieka się do kolejnych prowokacji. Skąd taka zmiana?

    Wygląda na to, że oferta Chin, dokąd udał się Władimir Putin zaraz po wizycie na Alasce, przebiła ofertę amerykańską. Kreml nie chce zaakceptować swojej roli w nowej wersji pax americana i wybiera pax sinica. Chińska wersja światowego ładu jest mu bliższa niż reguły Zachodu w wydaniu Trumpa. Zważywszy na strukturę władzy w Rosji i Chinach, nie powinno to dziwić.

    Nie sposób również nie zauważyć, że prowokacje rosyjskie nasiliły się po rozmowach Putina z Xi. Zatem przywódcy Rosji i Chin nie rozmawiali jedynie o długowieczności i perspektywie doczesnego życia wiecznego.

    W prognozowanym przez wszystkich starciu Chin z Ameryką o światowe przywództwo, Rosja wybiera Chiny. I choć mogłoby się wydawać, że teraz – w czasie wojny z Ukrainą – sprowokowanie państw NATO nie leży w interesie Moskwy, to działania ostatnich dni zdają się przeczyć tej tezie. 

    Możliwe, że według strategów Kremla (i Chin?) teraz jest najlepszy czas na wojnę  światową. Po pierwsze, państwa europejskie nie są na nią jeszcze gotowe. Po drugie, bez bezpośredniej pomocy z Azji (Chin, Korei Płn., Indii, Pakistanu) Rosjanie mogą przegrać nawet wojnę z Ukrainą. 

    Zatem bezpośrednie wciągnięcie do działań wojennych swoich sojuszników, o co dotychczas zabiegała Ukraina, może być teraz strategią rosyjską. 

    Bartosz Jasiński

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja