Po co i na co minister Sasin chce wydać 100 mld zł?

Data

Strona głównaGospodarkaPo co i na co minister Sasin chce wydać 100 mld zł?

Polecamy w dziale

Bezpieczny kredyt czyli jeszcze droższe mieszkania

Po 2 miesiącach obowiązywania "Bezpiecznego kredytu 2%" ceny mieszkań w 10 największych miastach w Polsce wzrosły o 10%. Największymi beneficjentami okazali się deweloperzy i sprzedawcy mieszkań - dla analityków było to oczywiste.

Czy magazynowanie CO2 pod ziemią lub w oceanach ma sens?

Człowiek emituje 1.2% CO2 znajdującego się w atmosferze. Duża część jest pochłaniana przez naturalne rezerwuary. Wzrost stężenia CO2 nie ma wpływu na klimat. Inwestowanie w jego podziemne magazynowanie nie ma najmniejszego sensu.

Polska kroczy ścieżką Argentyny

Na środową decyzję RPP o obniżce stóp procentowych o 75 punktów rynki zareagowały wyprzedażą PLN oraz akcji banków. Polskie obligacje przestają być atrakcyjne. Kto zatem sfinansuje polski dług? Myślę, że my - naszymi pieniędzmi.
Minister Sasin ogłasza kolejny program osłonowe o wartości 100 mld zł wiedząc, że sp. energetyczne raportują rekordowe zyski, a ceny energii spadają. Czy czas, przed wyborami, w których PiS straci samodzielną władzę, ma znaczenie?

Pod koniec maja Minister Sasin ogłosił, że rząd dalej będzie nas chronił przed wysokimi cenami energii elektrycznej 

Jacek Sasin składa Polakom obietnicę w sprawie cen energii – Money.pl

Konkretne propozycje działań osłonowych mają pojawić się w 4 kwartale tego roku. Z ust Ministra padła znacząca kwota 100 mld zł. Tyle rząd wraz ze spółkami energetycznymi, kontrolowanymi przez Skarb Państwa, zamierza przeznaczyć na obniżenie cen prądu. Trzeba przyznać, że kwota robi wrażenie. Minister nie powiedział tylko, jak rząd sfinansuje te wydatki i na co mają one zostać przeznaczone. 

Kilka dni po oświadczeniu Ministra Sasina pojawiła się informacja, że Urząd Regulacji Energetyki odrzucił wniosek największych spółek energetycznych w Polsce – PGE oraz Enei – o  podwyżkę cen prądu dla odbiorców detalicznych w roku 2024 (tzw. taryfa G). 

Ceny prądu. Enea – Prezes URE odmówił zatwierdzenia zmiany taryfy dla gospodarstw domowych. Spółka przedstawia stanowisko – TVN24 Biznes 

Urząd (za: PAP) stwierdził, że obserwowane znaczące spadki cen energii elektrycznej na rynkach nie dają podstaw do zatwierdzenia wyższej taryfy.

No to mamy sprzeczność. Z jednej strony Minister Sasin chce wydawać 100 mld zł, chroniąc nas przed podwyżkami cen energii elektrycznej, proponowanymi przez spółki energetyczne kontrolowane przez Skarb Państwa, a z drugiej URE twierdzi, że ceny rynkowe prądu znacząco spadają. Kto ma tu rację? 

Spójrzmy na dane rynkowe. Analizując notowania cen węgla kamiennego oraz gazu (będącymi głównymi surowcami energetycznymi w Polsce) na rynkach światowych 

Ceny węgla – notowania, kursy, kontrakty – wnp.plNotowania – indeksy giełdowe, ceny surowców, rynek energii – wnp.pl

możemy zauważyć, że po okresie silnych wzrostów w 2022 roku (wojna na Ukrainie) powróciły one do poziomów z 2021 roku. Dodatkowo, rynkowe ceny energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii osiągają obecnie poziom 400-500 zł za MWh, czyli są znacznie niższe niż na początku obecnego roku. TGE – Strona główna – TGE 

O drastycznych spadkach cen hurtowych energii informują również portale branżowe 

Po ile będzie prąd dla firm w 2024 r. – WysokieNapiecie.pl

Zatem fakty wskazują, że rację ma Urząd Regulacji Energetyki, uzasadniając odrzucenie wniosku o podwyżkę taryf dla odbiorców detalicznych spadkiem cen energii.

Marże producentów energii wystrzeliły. Zyski urosły o połowę – Bankier.pl

Dlaczego zatem Minister Sasin ogłasza kolejne programy osłonowe o wartości 100 mld zł wiedząc też, że spółki energetyczne raportują rekordowe wyniki? Czy czas – kilka miesięcy przed wyborami, w których PiS najprawdopodobniej straci samodzielne rządy – może być tu podpowiedzią? 

MTC

Ostatnie wpisy autora