back to top
More

    Jerzy Targalski, Kto chce Putina

    Uleganie naciskom wynika ze słabości państwa, jego powiązań gospodarczych i sojuszniczych, szukania przez znaczą część obywateli poparcia przeciwko własnemu rządowi we wrogich państwach, degeneracji własnej klasy politycznej.
    Podziel się tym artykułem:

    „Szkoda, że Polska nie ma takiego prezydenta jak Putin, który dba o swoje państwo. Nie patrzy na to, co inni powiedzą o nim (…), sam wie, ile jest wart, sam wie, czego chce według tego, no czasami robi tam skoki w boki” – z cierpieniem w głosi wyznaje Stanisław Dobrotliwy.

    Pójdźmy tym tokiem myślenia i wyobraźmy sobie, jakby ktoś taki jak Putin zadbał o Polaków i Polskę. By wygrać pierwsze wybory, wysadziłby kilka domów z mieszkańcami na przykład na warszawskim Powiślu. Niewykluczone, że wyleciałby budynek, w którym Stanisław Dobrotliwy właśnie nagrywałby swoje epokowe przemyślenia.

    Wszystkie kolejne wybory byłyby masowo fałszowane i oczywiście żadnych napomnień Putin by nie słuchał. W wyniku zadbania o państwo poziom życia spadłby znacznie, a co najmniej 20 proc. mieszkańców żyłoby w nędzy, jakiej obecnie w Polsce nie znamy, a reszta pogrążyłaby się w biedzie i beznadziei, ale mielibyśmy propagandę mocarstwowości i satysfakcję z wysyłania wojsk przeciwko sąsiadom i wszczynania wojskowych awantur, gdzie się da.

    Oczywiście z Izraelem łączyłby nas sojusz, a Putin zapraszałby masowo Izraelczyków do Polski. Swoje nagrania Stanisław Dobrotliwy musiałby uzgadniać ze „starymi Kiejkutami”. Gdyby zaś mu się to nie spodobało, osobiście spotkałby się z kulą oburzonego patrioty. Polska nie miałaby dróg, lecz pokryłaby się pałacami oligarchów. Nie można sprowadzać polityki Putina do jednego aspektu – nieprzejmowania się naciskami zewnętrznymi. Uleganie naciskom wynika z wielu czynników – ze słabości własnego państwa, jego powiązań gospodarczych i sojuszniczych, szukania przez znaczą część obywateli poparcia przeciwko własnemu rządowi we wrogich państwach, degeneracji własnej klasy politycznej – a nie tylko z jakości rządzących.

    Jerzy Targalski

    jozefdarski.pl

    Transformacja czyli zwycięska rewolucja komunistów w roku 1989

    Rok minął od śmierci naszego Przyjaciela i Mistrza, Jerzego Targalskiego. Dziękujemy Profesorowi Sławomirowi Cenckiewiczowi, którego cenimy za odważne poszukiwanie prawdy, za poświęcenie Mu swojej ostatniej książki: Transformacja.

    Jadwiga Chmielowska – mowa podczas pogrzebu śp. Jerzego Targalskiego

    28 września 2021 na Powązkach Wojskowych pożegnaliśmy śp. Jerzego Targalskiego. Jedną z mów wygłosiła działaczka niepodległościowa red. Jadwiga Chmielowska.

    Jerzy Targalski, Sylogizm i prymitywizm. O działaniu à la Korwin-Mikke

    Prymitywny sylogizm stał się w czasach ignorancji i skretynienia podstawowym sposobem rozumowania, zwłaszcza ludzi młodych.

    Jerzy Targalski, Niewolnicy nie rozumieją wolności

    Mentalni niewolnicy starają się udowodnić, że insurekcje były wynikiem prowokacji, zaś ich uczestnicy wykazywali się wprawdzie szlachetnością, lecz dali się zbałamucić z powodu swej romantycznej postawy i odrzucenia realizmu. 

    Targalski o dekomunizacji mediów

    Fragmenty wystąpienia J. Targalskiego na konferencji w sprawie mediów narodowych.