Tak wrzasnęła włoska bokserka Angela Carini w walce z Meksykaninem, robiącym za kobietę, i w 46 sekundzie poddała walkę. Nie dziwmy się jej. Cios mężczyzny (nie razi Was żeńska odmiana?:)) jest średnio 2,5 razy mocniejszy od ciosu kobiety. Angela Carini nie podała też ręki zwycięzcy Chalifowi z Algierii po zakończeniu walki. Słusznie zrobiła. Podanie ręki byłoby znakiem akceptacji takiego stanu rzeczy. Chorego stanu rzeczy, forsowanego przez możnych tego świata … za nasze pieniądze.
Masońska ceremonia otwarcia IO, o czym zdążyłem już napisać, stanowiła tylko preludium.
Teraz oczekuje się od nas akceptacji nowego porządku, mającym tyle wspólnego z porządkiem, co techno z muzyką. Nasza akceptacja będzie niezbędna do możliwości przebywania w przemienionym świecie trans. Kto tego nie zrozumie, zostanie wyautowany. Tak właśnie stało się z Włoszką, która dzień po porażce z biologicznym mężczyzną (robiącym za kobietę) ogłosiła zakończenie kariery.
Inaczej zachowała się nasza zawodniczka judo, która wystąpiła w obronie swojego koleżanki z Meksyku. Co oznacza, że jeszcze chce w nowym świecie pozostać.
Kto jest winny takiemu stanowi rzeczy?
Heteroseksualni mężczyźni uważający, że prawdziwy mężczyzna powinien mieć żonę, dwójkę dzieci i kochankę, obwiniają za taki stan rzeczy kobiety. Kobiety, zwłaszcza „Matki Polki”, odpowiadają, że to skandal! – nie dość, że mężczyzna je bije, to jeszcze ma to być ich wina!
Kto zatem jest winny?
W moim dziecięcym rozumku zaświtała myśl, że wszyscy jesteśmy winni. Powtarzamy winę pierwszych ludzi. Winę Ewy, która dała się zwieść wężowi i winę Adama, który dał się zwieść żonie, która dała się zwieść.
Biali, heteroseksualni chrześcijanie, którzy chcą zachować swoje przywileje patriarchalne, błądzą najbardziej. Będąc 2,5 krotnie mocniejsi od swoich kobiet uważają, że dominacja nad kobietami należy im się z racji urodzenia, a nawet chrześcijańskiej religii. To kobiety powinna się podporządkować i akceptować ich zdrady. Dopiero jak kobiety ich zdradzają, mówią: nie, tak nie może być. Przeżyłem kilka takich przypadków.
Biali, heteroseksualni idioci, którym penis przesłonił mózg i sumienie, swoją postawą przyczynili się do zniszczenia naszej cywilizacji. Do zniszczenia wspaniałej cywilizacji wynikłej z pojawienia się na tym świecie Syna Bożego, Jezusa Chrystusa. Swoją postawą przyczynili się bowiem do powstania warstwy lewicowych pasożytów, którzy dla zapewnienia sobie beztroskiego życia posłużyli się oszukiwanymi przez heteryków kobietami. Przekonali je, że kobieta ma takie samo prawo do głupoty i występku jak mężczyzna.
Jedno kłamstwo zastąpiono drugim. Jako dzieci boże żadnego z nich nie powinniśmy bronić, a tym bardziej akceptować. Powinniśmy, za wskazaniem Ewangelii, uznać równość, ale też inność kobiety i mężczyzny – dzieci bożych. I niech nikt nikogo nie bije, ani mężczyzna kobietę, ani kobieta kobietę, ani kobieta mężczyznę😉
Jan Azja Kowalski