Zakończenie.
Te inicjatywy jednak trudno się przebijają w morzu różnych negatywnych informacji, podawanych chyba tylko po to, aby podnieść poziom negatywnych emocji między naszymi narodami.
Badania socjologiczne jasno wskazują, że Polska i Polacy cieszą się od czasu wydarzeń na Majdanie rosnąca sympatią na Ukrainie.[13][14]Paradoksalnie ta sympatia jest nawet większa na zachodzie Ukrainy, gdzie oddziaływanie ruskiego miru jest mniejsze,
istnieją silne ośrodki za granicą, dla których bliska współpraca Polski i Ukrainy stanowi zagrożenie dla ich polityki ekspansji i rozszerzania wpływów w Europie Wschodniej i Środkowej.
Uruchomienie niewykorzystywanych potencjałów współpracy między Polską a Ukrainą dałoby naszym narodom polepszenie sytuacji materialnej, większe bezpieczeństwo i silniejszą pozycję negocjacyjną z naszymi europejskimi sojusznikami i partnerami.
Można do relacji polsko – ukraińskiej podchodzić, koncentrując się tylko na wspólnym interesie politycznym, gospodarczym, ale można spróbować zrobić krok do przodu i ustalić wspólny katalog wartości, który dla dużej części naszych społeczeństw jest wyjątkowo zbliżony. Niestety, tu cień tragicznej historii nadal pada na współczesne stosunki między naszymi narodami. Ich rozwiązanie leży w interesie obu państw.
Trwałe porozumienie łatwiej budować w oparciu o prawdę. Prawda może być jednak trudna do przyjęcia także dla wielu polskich patriotów. Niech przykładem tu będzie historia hetmana Stefana Czarnieckiego. Skutecznego żołnierza Rzeczypospolitej ale także zbrodniarza wojennego, który zabijał ludność cywilną, dzieci, kobiety, nie dotrzymywał danego słowa, mordując jeńców, którym uprzednio obiecywał darowanie życia. [15]
Prawda, nawet trudna, da mam jednak siłę, której nie straszne będą wrogie manipulacje Kremla.
Tak, jak wybór kto ma być w polskim Panteonie Narodowym powinien być pozostawiony Polakom, to pamięci zbiorowej w sąsiednich krajach nie da się zmienić używając szantażu czy siły. Efekt będzie odwrotny do zamierzonego. Jedyne co możemy zrobić to prowadzić rzetelne badania historyczne i zadbać, by ich wyniki były łatwo dostępne także w internecie w różnych językach, nie tylko polskim.
Wierzę w mądrość chrześcijańskich narodów.
(opublikowano w: Myśl Narodowa nr 27, s. 203-219)
Mariusz Patey