More

    Henryk Krzyżanowski, O Smoleńsku i racji stanu

    Strona głównaOpinieHenryk Krzyżanowski, O Smoleńsku i racji stanu

    Polecamy w dziale

    Weto Prezydenta – skansenu nie będzie

    Dobrze zrobił Prezydent. Na utworzeniu Parku Narodowego Dolnej Odry zyskują tylko Niemcy, ponieważ cały potencjalny transport ominie polską Odrę i zostanie skierowany na Łabę. Poważne państwa myślą o swoim interesie narodowym w perspektywie 100 lat, a nie jednej kadencji rządowej. Uczmy się od nich

    W Nigerii morduje się 10 000 chrześcijan rocznie

    W Nigerii zabijanych jest każdego roku 10 000 wyznawców Chrystusa. Zabijają ich zdeklarowani muzułmanie, zwani nie wiedzieć czemu islamistami. Donald Trump mówi: stop! Jeżeli nie przestaniecie, wkroczymy zbrojnie i zrobimy porządek. Chciałoby się powiedzieć: nareszcie!

    Brudna brukselka

    Sprowadzona żywność będzie bezkonkurencyjna zarówno cenowo, jak i „ekologicznie”, bo kto tę „ekologiczność” sprawdzi? No, chyba nie właściciele supermarketów!

    Jakim potencjałem militarnym dysponuje Polska?

    Cerkiew rosyjska ogłosiła agresję na Ukrainę świętą wojną z satanistycznym zachodem i zapowiedziała, że po „wyzwoleniu” Ukrainy, Rosja nie tylko wchłonie Ukrainę i Białoruś, ale będzie „wyzwalać” kolejne kraje. W opinii rosyjskiej cerkwi Rosja to świecki mesjasz walczący z zachodnim zepsuciem.
    Wiosna w Smoleńsku wciąż ta sama. Choć bomby lecą niedaleko. Ale już można mówić „zamach” i ucichł już smoleński rechot. Pancernej brzozy z baśni MAK-u nikt, kto rozsądny, dziś nie kupi. Trudniej duraczyć jest Polaków, odkąd swe sfory spuścił Putin. Może to korzyść i nadzieja z krwawego Ruskich bałaganu, że, rzecz to nie tak częsta […]

    Wiosna w Smoleńsku wciąż ta sama.
    Choć bomby lecą niedaleko.
    Ale już można mówić „zamach”
    i ucichł już smoleński rechot.

    Pancernej brzozy z baśni MAK-u
    nikt, kto rozsądny, dziś nie kupi.
    Trudniej duraczyć jest Polaków,
    odkąd swe sfory spuścił Putin.

    Może to korzyść i nadzieja
    z krwawego Ruskich bałaganu,
    że, rzecz to nie tak częsta w dziejach,
    spotka się prawda z racją stanu?

    Lecz, nim „Kochajmy się” ktoś zagra,
    jednak zapytać się wypada:
    Czy podpadają pod paragraf
    głupota? podłość? Tak jak zdrada?

    To byłby błąd przypisać wszystko
    z Kremla z kamienną twarzą zbójcy.
    Ktoś przecież knuł z nim tu nad Wisłą.
    Byli seryjni samobójcy…

    Jest sporo spraw do rozliczenia.
    Potrzebne będą miejsca w tiurmie.
    Osądzi sąd, lud niech ocenia,
    kto zdrajcą był, kto tylko durniem.

    Nie mamy czasu nazbyt wiele,
    a ciągle nie brak Moskwy fanów.
    Tym bardziej trzeba działać śmiele.
    Pokazać prawdę – RACJĄ STANU.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja