back to top
More

    Świeckość to złudzenie czyli święta, święta i po świętach

    Strona głównaIdeeŚwieckość to złudzenie czyli święta, święta i po świętach

    Polecamy w dziale

    Dwaj bracia – dwa patriotyzmy 

    Od lat znaczna część polityków, ludzi sztuki, literatów, „aktywistów”...

    Partie i polityka. Diagnoza polskiego systemu władzy.

    “Wykonywanie władzy politycznej czy to we wspólnocie, czy to w instytucjach reprezentujących państwo powinno być ofiarną służbą człowiekowi i społeczeństwu, nie zaś szukaniem własnych korzyści z pominięciem dobra wspólnego". JPII

    Wyzwania stojące przed Polską

    Musimy zrobić rachunek zysków i strat, nie dla formacji politycznej, nie dla własnego środowiska, nie pod kątem karier tych czy innych osób, ale dla dobra narodu i państwa. Powinniśmy przeanalizować ewentualne skutki wyjścia z UE.

    Refleksje na Boże Narodzenie

    Koniecznie karp, prezenty pod choinkę, jeszcze opłatek, odpalić kolędy i możemy świętować. Czym jest Boże Narodzenie dziś? Na naszych oczach upada cywilizacja zbudowana na nauce Chrystusa. Powrót do źródeł to jedyny nasz ratunek.
    Rozdział naszego życia na świętość i świeckość, na sacrum i profanum, to pułapka zastawiona na nas przez szatana. Daliśmy się zwieść. Przyjmujemy go, nawet będąc gorliwymi chrześcijanami, jak nie podlegającą dyskusji rzeczywistość.

    Święta, święta i po świętach – tak brzmi najpopularniejsze zdanie kończące każde święto chrześcijańskie. Kończymy świętowanie i oddajemy się świeckości. Tylko czy to nie jest pułapka? Pułapka zastawiona na nas chrześcijan, wyznawców Jezusa, przez Jego największego wroga i zarazem największego wroga człowieka – przez szatana?

    W ostatnim felietonie sobotnim, przypadającym na Wielką Sobotę, podałem 3 możliwe wyjaśnienia przyjścia Pana Jezusa na ten świat.

    Po co Pan Jezus przyszedł (został zesłany) na ten świat?

    Wszystkie związane z naszym codziennym życiem. Pan Jezus został wysłany przez Ojca do nas, aby nam wytłumaczyć:

    1)jak mamy wypełniać Prawo (Dekalog), 2)jak żyć codziennie Miłością, a po pozbyciu się  3)egoizmu, pozwolić działać Jego Duchowi w nas. Niczego więcej nie potrzebujemy.

    Za tę naukę Jezus został skazany na śmierć i ukrzyżowany.

    A co my robimy, Jego wyznawcy? Kończymy świętować i wracamy do tak zwanej normalności, do świeckiego życia. Nawet super pobożni chrześcijanie to postulują i robią. Nawołują do skrupulatnego, religijnego przestrzegania zasad Wiary, po czym przechodzą w tak zwany stan świeckości. Bo przecież chrześcijanin też musi żyć na tym świeckim świecie.

    To jest właśnie pułapka zastawiona parę wieków wstecz przez szatana i rozpropagowana przez jego sługi. Prawdziwie diabelska alternatywa.

    Obecna fatalna kondycja naszej cywilizacji, tryumf nowej bolszewii na Zachodzie i jej zakusy w stosunku do Polski, wynika właśnie z naszej ludzkiej naiwności. Daliśmy się nabrać.

    Co powinniśmy i co możemy zrobić?

    Możemy odrzucić  złudzenie o dwóch życiach, świętym i świeckim. I zacząć żyć jednym życiem, zgodnym z Bożym Stworzeniem i Prawem, wyjaśnionym nam w Ewangelii przez Jezusa.

    Tylko tak możemy odnowić oblicze tej ziemi. Amen.

    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja