back to top
More

    Trzy rzeczy potrzebne do prowadzenia wojny: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze

    Strona głównaPolitykaTrzy rzeczy potrzebne do prowadzenia wojny: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze

    Polecamy w dziale

    Dwanaście prac Donalda Trumpa. Uratować nasze dzieci (11)

    21 marca prezydent Trump zlikwidował Departament Edukacji. Zdecydował też, że fundusze Departamentu nie mogą być wykorzystywane do promowania ideologii gender. Rozległ się wielki krzyk na lewicy, że już nie może demoralizować naszych dzieci za nasze pieniądze, a przecież to klucz do budowy komunizmu

    Amerykańska wojna celna przeciwko Chinom.

    Najpierw wywołujemy trzęsienie ziemi, a potem zobaczymy co się wydarzy. Tak wygląda amerykańska taktyka ostatnich dni. Jednak nie dajmy się zwieść. Celem głównym, po zawieszeniu ceł na 90 dni, poza Chinami, którym Donald Trump podniósł cła do 125%, jest odebranie Chinom środków na podbój świata.

    Działo się wczoraj

    104% cła na towary z Chin zaczną obowiązywać od środy 00.01 (06.01 rano w środę w Polsce), ponieważ Chiny nie odwołały swoich ceł odwetowych w odpowiedzi na 34% cła Trumpa (w lutym 20%). Wszystko po to, by odzyskać równowagę w wymianie handlowej z Chinami. Obecny deficyt USA przekracza 300 mld USD.

    Działo się wczoraj

    Bartosz Kopania, hejter znany w Internecie jako Pablo Morales, wspierający PO i krytykujący jej rywali, zarobił 103 tys. zł brutto w Totalizatorze Sportowym za półroczne zlecenie; spółkę nadzoruje Robert Kropiwnicki (PO), wiceminister aktywów państwowych.
    Pieniądze dla walczącej Ukrainy i ogromne straty finansowe dla Rosji, to najlepszy sposób na wygranie wojny. Gdy skala pomocy wzrośnie z 13,6 mld do 136 mld dolarów, a straty Rosji przekroczą 1 bilion, Ukraina obroni niepodległość

    To nie ja, to Napoleon Bonaparte powiedział😊

    Wczorajsza decyzja Kongresu USA o pomocy finansowej dla Ukrainy w kwocie 13,6 mld dolarów wpisuje się w tę prawdę. Gdy skala pomocy wzrośnie do 136 mld, a straty Rosji przekroczą 1 bilion dolarów, Rosja przegra tę wojnę.

    Pieniądze dla walczącej Ukrainy i ogromne straty finansowe dla Rosji, to  najrozsądniejszy w tej chwili sposób na wygranie wojny. Na pokonanie Rosji.

    Dlatego cieszy pomoc amerykańska, obejmująca również embargo na surowce finansujące prowadzenie wojny przez Rosję i zasmuca brak zrozumienia tego faktu przez Niemcy. Bo bogaci Niemcy zapłaciliby chwilowo więcej za gaz, co dał do zrozumienia prezydentowi Zełeńskiemu kanclerz Scholz. Za taką postawę Niemcy jeszcze zapłacą.

    Pieniądze będą wykorzystane na cele wojskowe i humanitarne. Powinny być przeznaczone również na zintensyfikowanie działań informacyjno-propagandowych na terenie Rosji. Bez dotarcia z prawdą na temat rosyjskich zbrodni wojennych dokonywanych na Ukrainie przez rosyjskich żołnierzy, nie zmienimy nastawienia zwykłych Rosjan. Gdy dodatkowo zaczną odbierać trumny swoich synów i pokażemy im zwłoki ich dzieci pozostawione na polu bitwy, załamie się skuteczność reżimowej propagandy. Zniknie też strach przed represjami tajnych służb. Tak było przecież z wojną w Afganistanie i matkami zabitych żołnierzy.

    Nie sugerujmy się oficjalną rosyjską propagandą, jakoby 90% Rosjan popierało Putina i jego aktualną napaść na Ukrainę. W państwach totalitarnych zaraz po upadku reżimu okazuje się, że 90% mieszkańców było mu przeciwne. Tak samo będzie, gdy Putin straci władzę.

    Najgłupszy w tym momencie pomysł, co wykrzykuje również polska partia wojujących staruszków, to bezpośrednie wojskowe zaangażowanie się NATO. Takie działania wzmocniłyby kremlowski reżim, zjednując mu rzeczywiste społeczne poparcie w obronie Matuszki Rosiji. 

    A nam wszystkim zafundowały wieloletnią wojnę.

    Jan A. Kowalski
    Jan A. Kowalski
    Jan A Kowalski, rocznik 1964. Od roku 1983 działacz Liberalno-Demokratycznej Partii Niepodległość, od 1985 redaktor „małej” Niepodległości (ps. Azja Tuhajbejowicz). Autor „Dziur w Mózgu” i „Wojny, którą właśnie przegraliśmy”.

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja