Kleszcze

Data

Polecamy w dziale

Widziane na Ukrainie. Masza – jego miłość (6)

Masza i Sasza. Poznali się i zakochali. Od pierwszego wejrzenia. Potem zaczęła się wojna. Sasza poszedł walczyć. Masza obiecała mu miłość i wierność. Do śmierci. Żołd rozdzielał na pół i wysyłał. Matce i Maszy. Po co mu na froncie

Andrzej Kumor, „Zielona granica” niczym komiks „Maus”

Nie chodźcie do kina na ostatni film Holland - myślimy to samo, co nasi strażnicy graniczni. Ale jeżeli chcecie coś o nim wiedzieć, to polecam recenzję redaktora kanadyjskiego Gońca, Andrzeja Kumora, który obejrzał go z obowiązku.

Unia Hadziacka – Rzeczpospolita Trzech Narodów

16 września 1658 roku w Hadziaczu zostało zawarte porozumienie między Rzeczpospolitą Obojga Narodów a Hetmanatem, które przeszło do historii jako Unia Hadziacka. Do Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego dołączało Księstwo Ruskie
Na razie opozycji totalnej pozostaje szkalowanie Polski na świecie. Film do tego nadaje się najlepiej.

Jutro, to jest 17 września, przypada 84 rocznica napaści Związku Sowieckiego na Polskę w ramach porozumienia Ribbentrop – Mołotow. Ta data usilnie była zamilczana przez cały okres PRL. Nowy układ niemiecko – rosyjski ma się nadal dobrze, podobnie jak ulokowani w naszym kraju agenci obu tych wrogich sąsiadów. Są tak bezczelni, że nawet się nie kryją ze swoją służalczością wobec pruskich i ruskich mocodawców. 

Jeszcze na Polsce nie zwarły się kleszcze, takie jak te przygotowane układem Hitler – Stalin, ale to kwestia czasu i naszej determinacji w obronie ojczyzny. Polskojęzyczne, niemieckie media, jeśli coś wspomną o kleszczach, to zapewne strasząc tymi małymi pajęczakami w lasach. Przy okazji doradzą, że najlepiej by było posprzedawać lasy państwowe zagranicznym inwestorom. W ten sposób problem kleszczy by się rozwiązał, bo do lasów wstęp byłby wzbroniony.

Na razie opozycji totalnej pozostaje szkalowanie Polski na świecie. Film do tego nadaje się najlepiej. Funkcjonariuszka Holland wysmażyła paszkwil, którym ma nadzieję zasłużyć nie tylko na zagraniczny aplauz. Zadanie w „tym kraju” polega zapewne na zrażeniu do rządu tych wahających się jeszcze na kogo głosować. Spieszyła się z pokazem „dzieła”, bo ten „straszny pisowski reżym” mógłby film skonfiskować po ewentualnym utrzymaniu się przy władzy. Dlaczego tego nie robi teraz, będąc jeszcze u władzy – tego „wielka artystka” nie wyjaśniła. Ale czy od artystki, zwłaszcza wielkiej można wymagać logiki?

Ostatnie wpisy autora