back to top
More

    Polskie konstytucje 3 Maja

    Strona głównaHistoriaPolskie konstytucje 3 Maja

    Polecamy w dziale

    Prof. Krzysztof Szwagrzyk o ekshumacjach na Ukrainie

    Pochówek naszych przodków, także tych zamordowanych na Ukrainie, jest naszym chrześcijańskim obowiązkiem. Szkoda, że Ukraińcy tego nie rozumieją.

    Inka – ta, która zachowała się jak trzeba

    28.08.1946 na tydzień przed swoimi 18 urodzinami w więzieniu przy ulicy Kurkowej w Gdańsku zamordowana została Danuta Siedzikówna pseudonim "Inka". Jej ostatnimi słowami był okrzyk: "Niech żyje Polska! Niech żyje Łupaszko!". Inka pozostaje do dzisiaj symbolem wierności, wytrwałości i poświęcenia dla niepodległej Ojczyzny.

    Za króla Olbrachta wyginęła szlachta

    27.08.1492 r. na zakończenie Sejmu w Piotrkowie Jan Olbracht został jednogłośnie wybrany królem Polski. Urodził się 27.12.1459 r. jako syn Kazimierza IV Jagiellończyka i jego żony Elżbiety Rakuszanki. Nauczycielem młodego księcia został kronikarz Jan Długosz, po nim zaś włoski humanista Jan Kallimach.

    Zygmunt III Waza – potęga i zmierzch Rzeczpospolitej

    19.08.1587 roku na polu elekcyjnym w Woli pod Warszawą, głosami większości z Janem Zamojskim na czele, szwedzki królewicz Sigismund Waza został wybrany na króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego (pomimo bojkotu Litwinów).
    3.05.1505 r. uchwalono Konstytucję Nihil novi. 3.05.1791 r. Konstytucję 3 Maja. 3 maja 1831 r. powstaniec Jastrzębowski napisał projekt konstytucji zjednoczonej Europy - nazwijmy go ojcem zjednoczonej Europy.

    3.05.1505 roku uchwalono konstytucję sejmową, nazywaną konstytucją Nihil novi od jej pierwszych słów.

    Jej pełna treść brzmiała następująco: „Nihil novi […] sine communi Consiliorum et Nuntiorum Terresterium consensu” (nic nowego bez zgody Panów Rady i posłów ziemskich).”

    W praktyce oznaczała znaczne ograniczenie kompetencji monarchy na rzecz szlachty. Król mógł wydawać samodzielne edykty tylko w sprawach miast królewskich, edukacyjnych, wyznaniowych, Żydów, lenn, chłopów w królewszczyznach i w sprawach górniczych. W każdej innej sprawie musiał najpierw uzyskać zgodę Sejmu i Senatu.

    Był to początek demokracji szlacheckiej i jednocześnie złotego wieku Rzeczypospolitej.

    Niemal 300 lat później 3.05.1791 roku uchwalono drugą na świecie i pierwszą w Europie konstytucję która szła w odwrotnym kierunku. Znosiła ona liberum veto i wolną elekcję, ustanawiała monarchię konstytucyjną zamiast parlamentarnej i dziedziczną zamiast elekcyjnej.

    Wzmacniała pozycję monarchy, który stał się zwierzchnikiem rządu (tzw. Straży Praw), kosztem szlachty, odbierając znacznej części przedstawicieli tego stanu prawo głosu (chodziło o tzw. gołotę czyli szlachtę nieposiadającą ziemi). Zrównywała ona w prawach szlachtę i mieszczaństwo, a o prawach politycznych miało decydować już nie urodzenie a stan majątkowy. 

    Jednocześnie objęto chłopów ochroną państwa i podjęto pierwsze kroki na drodze do zniesienia pańszczyzny i przyznania tej największej i najbardziej wyzyskiwanej grupie mieszkańców Rzeczypospolitej równych praw.

    Zaczęła się ewolucja Narodu polskiego ze szlacheckiego w powszechny. Czynnikiem decydującym miały być odtąd język, wiara i wyznawane wartości, a nie pochodzenie. Religią panującą został katolicyzm, a apostazję uznawano za przestępstwo, choć jednocześnie zapewniono tolerancję innym wyznaniom.

    Kolejnym krokiem na drodze ewolucji polskiej myśli konstytucyjnej był projekt powstańca listopadowego, który w przerwach w walkach o Warszawę napisał tekst, opublikowany 3.05.1831 roku w rocznicę Konstytucji 3 Maja. Tekst ten można określić pierwszą konstytucją zjednoczonej Europy.

    Miała ona ustanowić jedno państwo europejskie, bez wewnętrznych granic, z jednolitym prawodawstwem oraz organami władzy złożonej z przedstawicieli wszystkich narodów.

    Jak pisał pomysłodawca:

    „wszystkie narody europejskie mają się wyrzec swojej wolności i zostać niewolnikami praw, wszyscy monarchowie mają być odtąd tylko stróżami i wykonawcami tychże praw i nie tytułować się inaczej tylko ojcami narodów”.

    Czy nie należałoby więc dodać jej autora, Wojciecha Jastrzębowskiego, do grona Ojców Założycieli Unii Europejskiej?

    Kazimierz Grabowski

    Skrócony link:
    https://abcniepodleglosc.pl/8ie4

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja