back to top
More

    Czarne chmury zbierają się nad polskim systemem bankowym

    Strona głównaGospodarkaCzarne chmury zbierają się nad polskim systemem bankowym

    Polecamy w dziale

    Polska nie musi wprowadzać Zielonego Ładu

    Gdy wydawało się, że polską energetyką i górnictwo czeka likwidacja, na ratunek przychodzi Trybunał Konstytucyjny. W orzeczeniu stwierdził, że Polska nie jest zobowiązana do wdrażania Zielonego Ładu i ETS. Oznacza to, że nie musimy likwidować polskiej energetyki węglowej.

    Kiedy zabraknie leków?

    Z 3 846 leków znajdujących się na liście refundacyjnej tylko 514 jest produkowanych w Polsce, a jedynie 34 produkty farmaceutyczne są w pełni wytwarzane w kraju. Ze 100 najważniejszych leków pediatrycznych żaden nie jest produkowany w Polsce.

    Do czego prowadzi uzależnienie Europy od Chin?

    Donald Trump próbuje uniezależnić gospodarkę USA od dostaw chińskiej technologii. Europa brnie w dalsze uzależnienie, ignorując niebezpieczeństwo z tym związane. Stało się to ostatnio w Hiszpanii. Okazuje się, że chińskie falowniki mogą być wykorzystane do ataku na sieci elektro-energetyczne.

    „Jest super, jest super, więc o co ci chodzi”

    Donald Tusk zwiększył wydatki socjalne, żeby wygrać wybory. W efekcie deficyt finansów publicznych Polski może przekroczyć 300 mld zł (powyżej 7% PKB). "Sytuacja finansów publicznych jest dobra" - zapewnia min. Domański, chociaż zna dane. Nie zmienia to faktu, że staje się dramatyczna.
    Problem kredytów frankowych był przez lata zamiatany pod dywan. Teraz czekamy na wyrok TSUE, odnośnie prawa banków do pobierania wynagrodzenia za użyczony kapitał w przypadku unieważnienia umowy. Mówimy o kwocie 100 mld złotych!!!

    Narodowy Bank Polski opublikował „Raport o stabilności systemu finansowego”. Poruszona została w nim kwestia zagrożeń dla polskiego systemu bankowego, wynikających z oczekiwanego wyroku TSUE (ma zapaść w 2023 roku) odnośnie prawa banków do pobierania wynagrodzenia za użyczony kapitał w przypadku sądowego unieważnienia umowy.

    Kwota jaką będą musiały zapłacić banki, w przypadku niekorzystnego dla nich wyroku TSUE, jest znacząca i wynosi 100 mld zł. Jest to ponad 10-krotność zysku całego sektora bankowego wygenerowanego w 2021 roku.

    Powagę sytuacji dostrzega również szef Komisji Nadzoru Finansowego. Wezwał on banki do angażowania się w rozwiązania ugodowe w sprawach umów frankowych.

    O „tykającej bombie w polskim systemie bankowym” napisał również renomowany „Financial Times”. Twierdzi on, że problem został stworzony podczas rządów PO-PSL, kiedy to zapowiedziano zastąpienie złotówki przez euro, co dało zielony sygnał bankom dla udzielania kredytów hipotecznych w obcych walutach. Mimo rosnącego ryzyka dla systemu finansowego, problem „kredytów frankowych” był przez lata zamiatany pod dywan, zamiast znalezienia rozwiązania.

    Na horyzoncie pojawiło się niedawno kolejne ryzyko. Jest ono związane z próbą podważenia legalności kredytów opartych o stawkę WIBOR.  Wspomniał o nim Prezes Narodowego Banku Polskiego, który jednocześnie zapowiedział monitoring wyroków sądowych dotyczących tej kwestii.

    W polskim systemie bankowym pojawia się coraz więcej zagrożeń, które mogą doprowadzić do  pogorszenia jego stabilności.

    Kto, w przypadku negatywnego dla banków wyroku TSUE oraz wzrostu ilości wyroków sądów kwestionujących stosowanie stawki WIBOR, pokryje znaczące koszty naprawy systemu? Podatnicy czy akcjonariusze banków?

    MTC

    Źródła:

    Ostatnie wpisy autora

    Nowa Konstytucja